Nie wiem kto zorganizował całąfabułę tego jak to miało wyglądać, kto wybrał piosenkę. Ona sama w sobie się nadaje, ale jak dla mnie Heartbeat mogłaby śpiewać na każdej gali. Ten utwór nawet niezły, ale jednak gorszy na galę. No i ten pochód jakiś taki niepotrzebny...Stać, kołysać się i śpiewać, to by wystarczyło :)
Jak to ktoś powiedział kiedyś, mężczyzna jest od tworzenia muzyki, a kobieta od jej wykonywania ;)
Jak najbardziej chcę ją jeszcze widzieć na KSW w tej roli. No i oby były utwory wykorzystujące jak najbardziej jej barwę, bo wtedy ciary idą i gala jeszcze lepiej smakuje :)
Painkiller, to jasne jeśli ktoś nie interesuje się szerokopojętą muzyką, że o niej nie wiedział zanim zobaczył ją na KSW :) Ja już jej 1 wykonania słuchałem wiedząc o niej i wiedząc, że jak zrobi to dobrze, to będzie to bomba...no i dla mnie była.
Fakt, że trochę za długo trwała przerwa na zapowiadanie zawodników. Ba, może nawet lepiej byłoby zaśpiewać, a potem dać głos Panom Kasta i Wójcikowi lub odwrotnie. Przerywanie jakoś nie wyszło, na Heartbeat'ie lepiej z tym było, ale i tak najlepiej byłoby tego nie mieszać.