NBA - najlepsza liga koszykarska na świecie.

dinwiddie wraca do domu.
gdzieś, kiedyś przewinęło się info, że to właśnie spencer mocno namawiał irvinga i duranta na przeniesienie swoich talentów na brooklyn.
wybór w drafcie 1 runda 2029 i dwa drugorundowe 2027 i 2029

steph curry trochę odpocznie, bo złapał uraz.
nie zagra w meczu gwiazd.
edwards, edwards, edwards!!!!!!!!
 
Last edited:
Czyli Mavs to ci desperaci. Teraz czytam, że obie strony nie nastawiają się za bardzo na przedłużenie kontraktu.
 
Czyli Mavs to ci desperaci. Teraz czytam, że obie strony nie nastawiają się za bardzo na przedłużenie kontraktu.
Teraz nie mogą dać Irvingowi 200 baniek za 4 sezony więc pewnie dlatego, po sezonie raczej dostanie przedłużenie, Irving przez te 5 miesięcy będzie grał jak top5 zawodnik ligi żeby tylko Cuban później sypnął maksa, a co będzie w następnym sezonie jak już dostanie kontrakt to inna bajka. Jak go nie przedłużą latem to będą mieli wyczyszczone salary, a jakoś wiele nie oddali, Wood i Powell to też spadające kontrakty, więc kolejne 25 baniek się zwalnia latem.

Wymiana raczej jakoś bardzo szans Mavs na tytuł nie podnosi, wiadomo, że atak będą mieli top, ale obrona jeszcze gorsza niż była, tam teraz tylko Kleber umie bronić, ale on jest połamany.
Wychodząc składem: Irving-Luka-Hardaway-Powell-Wood, to ja pierdole, same ameby w obronie :mjsmile:

Będą pewnie jeszcze handlować, przynajmniej spróbują, ale tutaj trzeba solidnych ruchów pod kosz, imho takie Dallas w play-offach nic nie ugra.
Wood, Powell, Bertans, to z miejsca do wyjebania powinni być.
 
Last edited:
Teraz nie mogą dać Irvingowi 200 baniek za 4 sezony więc pewnie dlatego, po sezonie raczej dostanie przedłużenie, Irving przez te 5 miesięcy będzie grał jak top5 zawodnik ligi żeby tylko Cuban później sypnął maksa, a co będzie w następnym sezonie jak już dostanie kontrakt to inna bajka. Jak go nie przedłużą latem to będą mieli wyczyszczone salary, a jakoś wiele nie oddali, Wood i Powell to też spadające kontrakty, więc kolejne 25 baniek się zwalnia latem.

Wymiana raczej jakoś bardzo szans Mavs na tytuł nie podnosi, wiadomo, że atak będą mieli top, ale obrona jeszcze gorsza niż była, tam teraz tylko Kleber umie bronić, ale on jest połamany.
Wychodząc składem: Irving-Luka-Hardaway-Powell-Wood, to ja pierdole, same ameby w obronie :mjsmile:

Będą pewnie jeszcze handlować, przynajmniej spróbują, ale tutaj trzeba solidnych ruchów pod kosz, imho takie Dallas w play-offach nic nie ugra.
Wood, Powell, Bertans, to z miejsca do wyjebania powinni być.
cuban mówił dużo o dodaniu drugiej gwiazdy do zespołu.
nic nie mówił o wzmacnianiu składu.
:lol:
:childcry:

Miała być druga gwiazda, a nie przyjebany Irving.
 
:childcry:

Miała być druga gwiazda, a nie przyjebany Irving.
Jeszcze może być, wydaje mi się, że to nie koniec, 3 dni do trade deadline. Tylko teraz pewnie wszyscy GM'owie mogą czekać z assetami, na to co zrobi Kevin sam w Nowym Jorku :lol:

Mavs jeszcze Aytona chcieli pozyskać.
 
Jeszcze może być, wydaje mi się, że to nie koniec, 3 dni do trade deadline. Tylko teraz pewnie wszyscy GM'owie mogą czekać z assetami, na to co zrobi Kevin sam w Nowym Jorku :lol:
To jako stary kibic Dallas biorę zamiast primadonny Irvinga będącego rakiem w szatni, łysego Alexa Caruso. Będzie stał na open3 jak kiedyś Brian Cardinal z tego mema, ale przynajmniej zespół będzie zespołem.

Szkoda kariery Luki na wrzucanie mu do składu KI i to jeszcze na schodzącym.
 
Nic lepszego Mavs i tak by się nie trafiło, a Luka potrzebuje drugiej opcji w ataku na zaś. Do tego ponoć Kidd się zawsze z Irvingiem dobrze dogadywał, a Cuban raczej głupot nie robi i każdemu klubowi życzyłbym takiego GM-a. Póki co jednak Irving może być za bardzo pochłonięty analizą spustoszeń jakich HAARP dokonało w Turcji, a nie grą w koszykówkę.

Ja tam się cieszę, że do Lakers nie trafił. Choć nie jest powiedziane, że jeszcze nie trafi po sezonie. Ale po Westbrooku już gorzej być nie może.
 
Dallas w sumie można rozumieć, bo Luka tam jest jednoosobową armią i potrzebował jak tlenu drugiej gwiazdy, ale... z Irvingiem może być tak, że on to Dallas rzuci w cholerę i w następnym sezonie się zamelduje w LAL (gdzie chyba kontrakt Westbricka schodzi). Natomiast sam Luka, jak ten sezon i następny pójdzie na zmarnowanie, to pewnie też będzie myślał żeby się gdzieś zawinąć. Bo on musi mieć organizacje, która mu zbuduje zespół zdolny walczyć o finały, a nie tych zamulaczy.
 
Cuban raczej głupot nie robi i każdemu klubowi życzyłbym takiego GM-a.
właściciela.
gm jest facet, który pracował gdzieś wysoko w nike i on był z jednym magnesów przyciągnięcia irvinga, który miał tam swoją linię butów.
:wink:

edit:
nico harrison nazywa się ten pan.
musiałem zajrzeć do ściągawki, bo pamięć coraz słabsza.
 
właściciela.
gm jest facet, który pracował gdzieś wysoko w nike i on był z jednym magnesów przyciągnięcia irvinga, który miał tam swoją linię butów.
:wink:

edit:
nico harrison nazywa się ten pan.
musiałem zajrzeć do ściągawki, bo pamięć coraz słabsza.
No pewka, że właściciela, pojebało mi się. Tak czy inaczej Cuban nie jest jednym z tych właścicieli, co ma wywalone w klub i tylko kasę liczy, więc raczej nic bez jego wiedzy/zgody się nie dzieje.
 
Tak czy inaczej Cuban nie jest jednym z tych właścicieli, co ma wywalone w klub i tylko kasę liczy, więc raczej nic bez jego wiedzy/zgody się nie dzieje.
dokładnie.
jest aktywny, żyje razem z drużyną.
nie gryzie się w język i jak liga ukaże go finansowo, on taką samą kwotę wpłaca na cele charytatywne, bo go stać, jak to kiedyś sam powiedział.

jak to wyjdzie z irvingiem czas pokaże, ale nie wydaje mnie się, że to będzie tylko przygoda na pół sezonu.
 
dokładnie.
jest aktywny, żyje razem z drużyną.
nie gryzie się w język i jak liga ukaże go finansowo, on taką samą kwotę wpłaca na cele charytatywne, bo go stać, jak to kiedyś sam powiedział.

jak to wyjdzie z irvingiem czas pokaże, ale nie wydaje mnie się, że to będzie tylko przygoda na pół sezonu.
Ja liczę, że Irvinga puszczą po tym sezonie. Będą mieli cap space niech ściągają kogoś zrównoważonego psychicznie.
:beczka:
 
Nic lepszego Mavs i tak by się nie trafiło, a Luka potrzebuje drugiej opcji w ataku na zaś.
Mogli lepiej trafić, trzeba było z Raptors handlować, Siakam, FVV, OG są dostępni do wymiany.
Siakam + FVV za pakiet Dinwiddie, DFS + Wood z pickami.


Bya już konferencja? Kyrie powiedział, że kocha Dallas i chce tutaj zostać na zawsze? Kocha Texas i zawsze marzył o ranczu? :corn:
 
Last edited:
Mj kot, LBJ mega zawodnik (punkty/Asysty), Ciezki wybór

Dla mnie na ten moment, Jordan. MJ ma 6/6 finałów + 6 MVP finałów NBA oraz rekord PPG w RS, ale jakby 38 letni LBJ zgarnął piąty pierścień + MVP finałów, dodać do tego rekordy w play-offach i regular season, to dla mnie jest GOAT'em.
 
Kto jest dla was lepszym zawodnikiem? Koszykarskim GOAT'em? MJ czy LBJ? :corn:
10 sezonów najlepszy strzelec NBA, zdecydowanie najlepsze statystyki punktów na mecz w sezonie zasadniczym + play-offy (obok Wilta). Na ten moment Jordan, ale LeBron dzięki swojej długowieczności być może jest już w top 3 wszechczasów.
 
Punkty tak, ale jak już doliczysz zbiórki i asysty, to MJ daleko w tyle za Lebronem. Imo jak to mówią pomarańcze vs jabłka, nie do porównania. Inne czasy, inne otoczenia, inne drużyny. To nie bieg na 100 metrów, żeby móc porównać czyste statystyki.

Ja do LBJa długo się przekonywałem, jako fan Lakersów, jak już dołączył to nie miałem wyjścia, ale już wcześniej zyskał mój szacun. Na pewno Jordan ładniejszy do oglądania, nawet jak się porówna te dwa "epokowe" zdjęcia, to Lebron jak zwykle wygląda jak pokrak:



Ale jak dla mnie, jeśli idzie o piękno gry, grację, technikę i kocie ruchy, to i tak Kobe>Jordan.

Co kto lubi.
 
mozna juz piracic:wink:
1675866791371.png
 
Back
Top