NBA - najlepsza liga koszykarska na świecie.

Bronny przez ten atak serca (czy coś tam) obniżył loty, ale na 100 będzie dobrym zadaniowcem na wiele sezonów w nba
Może się to źle zestarzeje ale wątpię żeby się utrzymał w lidze na lata, on nie ma peaku dobrego rolesa, tacy 19 latkowie jak Bronny nie idą w drafcie, powinien jeszcze grać w NCAA. Był jakiś podcast w którym ktoś przedstawiał jego sylwetkę i mówił, że nawet na tle tych dzieciaków z koledżu to on jest firanką w obronię, talentu do gry też nie ma i jak pójdzie od razu do NBA to go zjedzą. Szanujmy się, 4 punkty na mecz, 36% z gry i ledwo się chłopak łapał do rotacji Trojans, jego nawet na Filipinach by nie chcieli.

LeBron przyjdzie i powie Redickowi, że trzeba Bronnyego na jedynce wystawić bo sobie poklepiemy, a ceny biletów na mecz otwarcia się zrobi jak za Super Bowl i gra gitara. Jak już film ojciec i syn się znudzi, to go wyjebią do G-League i tyle z tego będzie :werdum:
 
Może się to źle zestarzeje ale wątpię żeby się utrzymał w lidze na lata, on nie ma peaku dobrego rolesa, tacy 19 latkowie jak Bronny nie idą w drafcie, powinien jeszcze grać w NCAA. Był jakiś podcast w którym ktoś przedstawiał jego sylwetkę i mówił, że nawet na tle tych dzieciaków z koledżu to on jest firanką w obronię, talentu do gry też nie ma i jak pójdzie od razu do NBA to go zjedzą. Szanujmy się, 4 punkty na mecz, 36% z gry i ledwo się chłopak łapał do rotacji Trojans, jego nawet na Filipinach by nie chcieli.

LeBron przyjdzie i powie Redickowi, że trzeba Bronnyego na jedynce wystawić bo sobie poklepiemy, a ceny biletów na mecz otwarcia się zrobi jak za Super Bowl i gra gitara. Jak już film ojciec i syn się znudzi, to go wyjebią do G-League i tyle z tego będzie :werdum:
Nawet na uczelni statystyki miał mizerne a w ncaa trójka jest bliżej. Zresztą za dwa i wolne też jest dramat. Nepotyzm i nic więcej. Gdyby nie nazwisko to pies z kulawą nogą by go nie wybrał. Jeśli nie wyślą go od razu do dżi lig to będzie dopiero kabaret.
 
natomiast jeżeli chodzi o 76ers to zabawa dopiero teraz się zaczyna, bo jakoś skład skompletować musi.
pierwszy kto przychodzi mi do głowy z zawodników do wzięcia i który pasowałby do duetu embiid i maxey, to derozan.
kevina duranta celowo ominąłem, ponieważ on wszędzie pasuje.
Zamienić 40 baniek Harrisa w salary na cokolwiek to już będzie usprawnienie, gratis to uczciwa cena za takiego zawodnika jak Tobiasz :werdum:
DeRozan chyba 80/2 chciał więc taka umowa byłaby do zaakceptowania, a gdyby tak do 70 zjechać to super, ale i tak Embiid się połamie na kolejne playoffy i tyle z tego będzie. Jeszcze mu się zachciało na Igrzyska jechać, głupi murzyn ehh.
 
Last edited:

Wow zaskoczenie, ale Murray lepszy od Ingrama, do tego bardzo tanio go dostali.

ciekawe jakie będą dalsze ruchy pels (ingram)?
Na pewno, tam była spinka już po playoffach, jak potężny Dort zniszczył Ingrama i odwołał jego maksymalne przedłużenie, Pels nie chcieli mu płacić 200 baniek za 4 lata po tym jak dostał wciry :lol:

E:
Ciekawe czy Hawks będą próbowali jeszcze handlować, Young/Capela?
 
Last edited:
Na pewno, tam była spinka już po playoffach, jak potężny Dort zniszczył Ingrama i odwołał jego maksymalne przedłużenie, Pels nie chcieli mu płacić 200 baniek za 4 lata po tym jak dostał wciry :lol:
jeszcze litwin im odpadnie, bo umowa się skończyła.
oni teraz potrzebują wielkiego chłopiska do składu.
taki allen z cavs lub robinson z knicks.
portland ma dużo wielkich chłopisk.

ciekawe drużyna tam może powstać, a teraz dodali gościa, który jest dobry w crunch time, bo jak patrzę na ich bilans 2-14 w końcówkach, to aż nie wierzę.
 
Nawet na uczelni statystyki miał mizerne a w ncaa trójka jest bliżej. Zresztą za dwa i wolne też jest dramat. Nepotyzm i nic więcej. Gdyby nie nazwisko to pies z kulawą nogą by go nie wybrał. Jeśli nie wyślą go od razu do dżi lig to będzie dopiero kabaret.

Yo! Materiał na bekę z synalka będzie nieziemski. Nie wszyscy dziennikarze kochają Lebrona i będą wsadzać szpilki jak leci. A na parkiecie szybko będzie identyfikacja słabego ogniwa (o ile synalek dostanie choć 5-7 minut gry?).
 
Yo! Materiał na bekę z synalka będzie nieziemski. Nie wszyscy dziennikarze kochają Lebrona i będą wsadzać szpilki jak leci. A na parkiecie szybko będzie identyfikacja słabego ogniwa (o ile synalek dostanie choć 5-7 minut gry?).
Niby coś tam bakają że niby broni (hehe) ale czuję że to zasłona dymna. Pierwszoroczniak z takimi "gabarytami" zostałby wkręcony/wdeptany w ziemie.
 
Niby coś tam bakają że niby broni (hehe) ale czuję że to zasłona dymna. Pierwszoroczniak z takimi "gabarytami" zostałby wkręcony/wdeptany w ziemie.

Nawet dziennikarze wiedzą, że kibice nie są idiotami, więc pierdolą o obronie a statystyki synalka są tragiczne i dostał się do NBA tylko z jednego powodu, czyli nepotyzmu. Paradoksalnie to dobrze, że wybrali go Lakers, bo cała liga miała go w chooju i teraz tylko Lakers będą musieli wciskać ciemnotę. A prędzej czy później chłopak będzie tak tragiczny, że nawet nazwisko tatusia go nie obroni. Lakers to cyrk na kółkach i tam niewiele się zmieni dopóki LeBron nie zakończy kariery.
 
Dadzą wysoki kontrakt kolejnej przebrzmiałej gwieździe. Może nawet skończy się to incydentalnym tytułem albo finałem. Tam się nic nie zmienia.

Wiadomo, że dziadek LeBron gra tylko z weteranami. Lakers to de facto projekt socjologiczno-medialny. W mieście jest cała masa innych drużyn, którym nieźle idzie na czele z Dodgers, więc Lakers nie są pępkiem wszechświata wbrew historycznemu statusowi.
 
Back
Top