Muzyka

Polecam solowe płyty JC jak ktoś nie zna, jakościowo nie odbiega od AIC.




Ale masz na myśli, że z czasów jak tworzyli z Laynem? E, chyba Cię poniosło, Kolego ;)
Ale My Song to fajna melodia, nie powiem.

A propos Layne'a:



Dla mnie najlepszy głos z Seattle, absolutna ikona.

 


Bolt Thrower właśnie zakończył karierę. Trudno mi określić czy mi bardziej smutno, czy jestem wkurzony, a może czy wdzięczny za doskonałe płyty.
 
14316935_1081709181883005_4355068547672698821_n.jpg


 
Bodajże w 2006 roku natrafiłem na bardzo ciekawego artystę. Mowa o Grzegorzu Marteckim, znanego bardziej jako Schmaletz, tworzącego coś, co jest połączeniem punka z muzyką elektroniczną oraz niejednokrotnie bardzo dobrymi, osobistymi tekstami. Niestety, jak szybko się pojawił, tak szybko zniknął, ale jego spuścizna pozostała.









I chyba jego najbardziej znane dzieło:

 


Lubię!

Zajebiste rytmicznie, wypas brzmienie gitary. No i ciemnoskóry wokalista ma zajebisty flow. Ten wałek wyrywa z butów:



A tymczasem Everytime I Die wydali kolejną płytę. Komentarz z jutuba "Cant even fuck with ETID, the only band I have listened to since I was 16 (now 28) and loved every single album and song they have ever done and this one doesn't disappoint. Amazing". Ja ich słucham chyba dłużej i dalej każda kolejna płyta mi robi. Core'n'roll!

 
Back
Top