oh jak mi dobrze jak widzę na tym forum ludzi którzy słuchają blacku :) Hvys Yset.. i Filosofen mam na taśmie więc przyjemność ze słuchania niesamowita :) Fallen szczerze mowiac nie slyszalem, bo planuje kupic, a od dnia premiery szkoda mi kasy :) Belus nawet mi sie podoba, oczywyscie nie umywa sie do starych klimatow, ale i tak jest oryginalny:) Zima zawsze slucham oczywiscie At The Heart Of Winter, nie musze pisac jakiej hordy :-) Z zagramanicznym blackiem rozstalem sie praktycznie po czasach TNBM,teraz jesli chodzi o nowosci do glownie wyszukuje z naszych slowianskich hord, uwielbiam, przez wielu znienawidzona Furie :) Tej zimy nowy album:) Massemord tez daje rade,Arkona to podstawa,podobno tez zbieraja sie na nowego longplaya. Dobra plyte wydal teraz Mordhell, w stylu Carpathian Forest, wiec fani rocknrolla w szatanskim wydaniu moga czuc sie zadowoleni ;) Szkoda, ze rozpadl sie Thunderbold, bo to chyba byla najbardziej porzadna ekipa z Polski. Choc Infernal War tez porzadnie kruszy suty i dusze "wiernych" :)