Mundial (ten w piłce, nie BJJ)

Przyznam, ze po pierwszym dniu zadna rewelka. Francja-Urugwaj, troche sie zawiodlem. Poki co sedziowie na plus :)
 
W finale może być Brazylia,Hiszpania Anglia,Niemcy.
Zamiast Francji powinna wejść Irlandia :).
Zamieszać może WKS.
 
Jeszcze przy okazji tego mundialu, jedna rzecz ktora szczegolnie mi sie podoba - bardzo fajne sa te ujecia kamery w zwolnionym tempie.
 
a mnie za to rozwaliło sędziowanie tego Azjaty w meczu Francja- Urugwaj kartka za pociągniecie za koszulkę na środku boiska ;|

Dzisiaj oglądałem Korea- Grecja 2:0 ładnie popierdzielają skośnoocy ^^
Argentyna z Nigeria 1:0 ale tylko dlatego że murzyni mieli zajebistego bramkarza, a najlepszy i tak Maradona jako trener xD
Teraz czekam na Anglia- USA (browar w lodówce ;])
 
Moim zdaniem sedziowie, jak na razie, wykonuja swietna robote. Tylko ci liniowi biegaja strasznie blisko linii kiedy akcja dzieje sie w poblizu, w koncu dojdzie tam do jakiejs kolizji :-p
 
Korea ladnie zagrala ma szanse na wyjscie z grupy zaraz,
za Argentyna, u ktorej takie indywindualnosci jak Messi
czy Milito moga przesadzic o calym spotkaniu.
Co do Francji to jezeli Henryk nie zacznie znowu grac
reka to nic z tego nie bedzie.
 
Kurde, ale fleja. Za to mina Beckhama bezcenna po tej bramce :D Spokojnie, Wayne & spółka mają jeszcze 45 min. na srogi odwet za tą wpadkę Zielonego.


Sędziowie jak na razie na +, zobaczymy co będzie jak Howard złapie za gwizdek.
 
Anglia zawsze miała lipnych bramkarzy na ostatnich mistrzostwach też bramkarz im zwalił James bodajże w meczu z francuzami. A co to mistrzów świata 2010 Finał
Hiszpania-Brazylia dla bajecznie grających Hiszpanów :D
 
114613503.jpg
 
Ja jak zwykle kibicuje Wlochom ;)
Dzisiaj jakos malo ciekawe mecze, wczoraj myslalem ze Nigeria zremisuje przynajmniej z Argentyna.
 
wuwuzele są genialne:D, a a propos Twojego pytania Tidzej to myślę że Hiszpania będzie na pewno w finale, ale z kim to nie jestem pewien (i wygra oczywiście)
 
Sędziowie jak na razie specjalnie ciała nie dają, za to bramkarze dostarczają sporo materiału do kompilacji typu "piłkarskie jaja".
 
jak w każdym mundialu, wygra Brazylia! Mają najwięcej czarnych pasów


Perfumiarz - genialny filmik ;)
 
ogolnie wydaje mi sie ze jak narazie w glownej roli sa bramkarze zrowno negatywnej (jak green i bramkarz tunezji) jak i pozytywnej (bramkarz rpa i nigerii)
 
To był bramkarz Algierii nie Tunezji.
Jak Niemcy będą tak grać to będą w finale z Hiszpanią o ile się nie spotkają wcześniej.
 
niestety to prawda, graja tak strasznie nudno, po czym robią szybka piękną akcje i dupa... jak ja nie lubię ich stylu gry
 
Co do bramki puszczonej przez angielskiego bramkarza, to piłki z mundialu na mundial sa tak "konstruowane", aby były coraz to cięższe do obrony. Ta w Afryce dostaje dodatkowej rotacji pod koniec fazy lotu. Czytałem ciekawy artykuł z wypowiedziami m.in Jana Tomaszewskiego, jak go znajde to podlinkuję.
 
To byl w wiekszym stopniu blad bramkarza niz wina pilki. On juz ktorys raz z rzedu, zamiast normalnie lapac, probowal ja z jakiegos powodu parowac przed siebie. Gdyby lapal, rotacja nie mialaby tak duzego znaczenia i nie puscilby takiego farfocla.
 
Octagon, tylko nie wypowiedzi Jana Wielkie Ego, jest poniedziałek i więcej powodów do podnoszenia ciśnienia nie potrzebuję
 
No to pierwsza kolejka za nami, zakończona największą do tej pory sensacją mundialu. Jakieś przemyślenia?

Z mojej strony
- drużyny afrykańskie są lepsze niż myślałem. W pierwszej kolejce typowałem tylko zwycięstwo Kamerunu, który oczywiście okazał się najsłabszy ale Ghana, RPA i WKS pokazały dobre ułożenie taktyczne i solidną obronę czego w życiu się nie spodziewałem po oglądaniu Pucharu Narodów Afryki. Nigeria też przynajmniej nie została rozstrzelana przez Argentyńczyków. (PS Algieria dla mnie to przedstawiciel piłki arabskiej bardziej niż afrykańskiej)

- Prócz Niemiec żaden z faworytów nie zagrał na miarę oczekiwań.

- W ogóle poziom MŚ jakoś wyjątkowo marny, choć nie pamiętam Italii '90, która dla wielu jest wyznacznikiem marnych mundiali, ciekawe mecze można policzyć na palcach jednej dłoni.

- I na koniec porażka Hiszpanów o tyle mnie cieszy, że drużyną od której spodziewałem się sporo było/jest Chile. Nie chciałem ich nazywać czarnym koniem bo awans z drugiego miejsca w tamtej grupie to randka z Brazylią ale teraz szansę na wyjście z pierwszego i o wiele łatwiejszy mecz z Portugalią lub WKS wyglądają znacznie bardziej realne.

PS Jedna z rzeczy, które czynią ze mnie zwolennika twittera: http://twitter.com/livevuvuzela
 
- nadal uwazam, ze obydwie Koree spotkaja sie w finale
- z druzyn afrykanskich tylko Ghana ma szanse na wyjscie z grupy
- za malo goli
- dobre sedziowanie (oprocz tej bezsensownej czerwonej kartki w meczu Australii)
 
konkur oglądałeś Chile - Honduras? Sędzia był fatalny.


Teoria o dwóch Koreach wydaje mi się bardziej prawdopodobna teraz niż przed rozpoczęciem :D. RPA i WKS też mają szansę. Portugalia nie potrafi strzelać goli i nie wiem czy sforsują ten pancerny pociąg Kima, którzy Koreańczycy parkują na linii bramkowej.
 
hmmm...
- ja się spodziewałem, że drużyny afrykańskie dadzą radę. Najbardziej liczyłem na WKS i RPA. I jak na pierwsze mecze to się nie zawiodłem.

- a propos faworytów w pełni się zgadzam.

- Moim zdaniem jak na pierwsze mecze jest tak w miarę. W Niemczech też pierwsze mecze takie były.

- Wydaję mi się że jest szansa na to, że Brazylia może mieć 2 miejsce w grupie, wiem że brzmi to dziwnie, ale od jakiegoś czasu wierzę w WKS i myślę, że mogą zrobić niespodziankę. Chile też było moim faworytem na czarnego konia :).
 
Back
Top