wywiad telefoniczny z Maulerem:
- Alexander nie wiedzial, ze UFC planuje gale na stadionie z nim w 'srodku' calej tej akcji, byl bardzo szczesliwy z tej decyzji federacji, jest to jedna z najwiekszych aren w calej Szwecji, cieszy sie z walki u siebie z takim rywalem jak Johnson. nie odczuwa presji zeby wrzucic tam 30tys osob, chce po prostu zrobic swoja robote i liczy na to, ze jednak przyjdzie duzo osob. skupia sie na Rumble'u w zupelnosci, 100% uwagi na nim, ma swietny zespol wokol siebie ktory mu pomaga w przygotowaniach. szalonym pomyslem dla niego jest walczenie o okolo 3 w nocy (o tej godzinie bedzie walka), zaczyna teraz treningi wlasnie o tak poznej godzinie zeby sie troche przestawic. musi zmienic caly swoj dzien teraz, bedzie trenowal rano, wieczorem, a pozniej w nocy o okolo wlasnie 3 (tak jak odbywa sie walka). bedzie to dla niego duza zmiana, lubi klasc sie wczesnie spac i wstawac rowniez bardzo wczesnie (morning person typowo), ale tak jest po prostu i bedzie musial sie dopasowac.
- UFC nie poinformowalo Alexa, ze dostanie taka 'nagrode pocieszenia' za 'zabranie' mu TS'a, dowiedzial sie dopiero o planach UFC tak wielkich wobec niego wtedy gdy my sie o tym wszyscy dowiedzielismy. 'nie ma nic lepszego niz to', naprawde cieszy sie z tej okazji, jest bardzo podekscytowany, slychac nawet w jego glosie, ze to dla niego swietna sprawa. byl na arenie dopiero z Rumble'm, rozchodzi sie nawet echo po uderzeniach tam, bardzo duzy stadion. najczesciej graja tam w pilke (tutaj Alex pyta kogos po szwedzku czy ten stadion to 'big deal' po czym potwierdza, haha). Gustaf jest wyzszy od Rumble'a, ale 'wielkoscia' Johnson troche go 'przewyzsza', nie nazwalby grubym AJ'a, jest po prostu 'thick' - bardzo zbity, wszystko ma wielkie, glowe, kark, torso, tak to Szwed okresla, lold.
- Alex po prostu chcial walke, denerwowaly go troche te dywagacje dotyczace Rumble'a, czy bedzie z nim walczyl czy nie etc. musi miec walke zeby miec do czego dazyc, cel do ktorego bedzie bardzo ciezko trenowac. uwaza AJ'a za bardzo 'exciting' zawodnika (takiego jakim on rowniez jest) wiec cieszy sie z tego wyzwania. staral sie byc cierpliwy, staral sie przeczekac etap przejsciowy i ogarnac w koncu jakas walke, potrzebowal tego. Rumble zaimponowal Alexowi poprzednimi wystepami, przyszedl 'znikad' i zaczal rozpierdol siac wiec Gustaf ma dla niego wielki szacunek i bedzie przygotowywal sie pod niego mega mocno. nikt oficjalnie nie potwierdzil, ze wygrany tej walki dostanie walke o pas - mimo to Szwed chce sie przygotowac, byc najlepszym Alexem jakim moze byc i wygrac po prostu walke.
- kolano juz sie zagoilo, 100% zdrowe, nie ma z nim juz problemu. ostatnio spedzal duzo czasu z JBJ'em, nawet Lorenzo wrzucil fote dwoch zawodnikow podpisujacych plakaty z dopiskiem '#BestFriends' (jesli dobrze pamietam, haha), ale Alex na spokojnie to przyjal, bylo to dla niego fajne przezycie, nie ma w ogole beefu z Jonesem - to widac, ze maja do siebie wielki szacunek (kurwa dawac juz ten rematch :C). nie bylo na tej konferencji zadnej rewelacji, nowinki (Ariel sepi cos dobrego). ostatni okres nie byl szczesliwy dal szwedzkiego MMA, wielu zawodnikow przegralo swoje walki - Alex 'usprawiedliwia' to wszystko tym, ze kazdy ma gorszy dzien, kazdemu moze sie zdarzyc, po prostu pare wydarzen sie 'skumulowalo' i ludzie zaczeli bardzo krytykowac Szwedow jako zawodnikow. Alex nie czuje sie jakims 'kapitanem' szwedkiego MMA, nie czuje sie odpowiedzialny za 'narodowe' MMA', wszyscy sa profesjonalnymi zawodnikami i odpowiadaja za siebie, ale Alex czul, ze musi jednak wypowiedziec sie na ten temat gdy ludzie zaczeli napierdalac na nich jako calosc (tutaj chodzi glownie o post Alexa po gali w Szwecji gdy Janek rozpierdol zasial na Latifim - ludzie strasznie zaczeli drzec japy, glownie bezsensowna krytyka). dawal pare rad Backstromowi jako mlodemu zawodnikowi, podstawowe rady ktore moga mu pomoc w takiej sytuacji.
- rok 2014 byl ciezki dla Alexa, wygral walke w marcu, ale ogolnie caly rok byl dosyc dziwny, trenowal przez caly ten okres bardzo ciezko po czym zdarzyla mu sie kontuzja. duzo czasu spedzal z rodzina, przyjaciolmi. uwaza, ze jest teraz lepszy niz byl w czasie walki z Manuwa, planuje zostac w Szwecji na caly camp (rozwaza wyjazd do Alliance, ale na ten moment rozmyslaja o tym dopiero). mozliwe, ze Alliance przyjedzie do niego - do Szwecji (Phil ma tam walke - czemu nie). Alex gral w hokeja ostatnio min. z Forrestem. nigdy nie gral profesjonalnie, ale zawsze lubil ten sport, Ariel zapytal go o to, bo widac bylo, ze Gustaf gra mega (na tle Griffina to nie bylo ciezkie, haha). nie wie jeszcze czy bedzie ogladal na zywo DC vs JBJ. uwaza, ze DC jest swietnym atleta oraz osoba, fajnie byloby widziec jak DC rozpierdala Jonesa i rzuca troche swiezosc na dywizje, ALE (!) woli zeby JBJ wygral - dlaczego? wszyscy wiemy dlaczego. :)
REMATCH KUUUUUUUURWA!!! ale i tak warr Rumble!!! :D
mam nadzieje, ze sie spodoba - dosyc fajny wywiad, bo Alex wesoly, a Ariel dosyc 'wnikliwy', dla fanow Szweda jak znalazl.
ej, ja jeszcze sam ze soba nie usiadlem do gadania przed kamere, a Ty juz mi tutaj gosci proponujesz? :D jak bede mogl JBJ'a zaprosic albo kogos z UFC to wtedy sie zastanowimy, haha. z bardziej przyziemnych? czuje, ze z Szymonem mielibysmy wiele tematow do obgadania. :)
@Bolt jesli bede cos takiego juz robil to na pewno bedzie to zrobione dobrze
@Mojso, plik bylby wrzucany gdzies tam, audio jakos bym z tego ogarnal. ogolnie zamysl byl zeby bylo to w formie siedzenia przed kamerka wiec po prostu nagrwalbym na 'oba' sprzety, dyktafon wlaczony czy cos w ten desen. zazwyczaj jak sie za cos zabieram to musi byc dopiete, moze widac to troche po tym temacie - staram sie byc slownym i raczej ogarniac to jak najlepiej umiem. mam nadzieje, ze brak polskich znakow nie przeszkadza - od 10tysiecy postow ich nie uzwam. :C do tego rozkminiam non stop nad forma gdy pisze przecinki czy kropki po nawiasach, ale mam nadzieje, ze jest okej. #pojebanybaju
PS.