wywiad telefoniczny z Krzysztofem Soszyńskim:
- wywiad po ogloszeniu emerytury Krzyśka w InsideMMA oficjalnie. Krzysiek czuje sie dobrze, Ariel zauwazyl, ze Soszynski mial daawno swoja walke ostatnia, a bardzo dlugo zajelo mu ogloszenie oficjalne skonczenia z MMA. po przeczytaniu TJ Granta artykulu o wstrzasach mozgu zaczal wiecej o tym myslec, skontaktowal sie nawet chyba z nim, chcial 'przemowic mu do rozsadku' troche, zeby Grant zastanowil sie czy bedzie kontynuowal kariere. do walki z Pokrajacem mial bardzo duzo kontuzji, jego cialo ciezko znosilo rzeczy, zapominal o roznych sprawach, nie wiedzial gdzie co polozyl, gubil slowa, mamrotal czasem. Dana zadzwonil do niego, zaopiekowal sie nim odpowiednio, ogarneli mu doktorow pomagajacych przy tego typu sprawach, sprawdzili mu glowe - wyszlo, ze jego pamiec nie jest za dobra, ale ogolnie po przeswietleniach wszystko bylo okej. w walce z Igorem otrzymal 6 ciosow w skron przed przegrana i to bylo prawdopodobnie przyczyna utrat pamieci delikatnych. mial lekkie problemy z rownowaga. teraz czasem nie pamieta co dzialo sie 2dni temu, jego zona czesto musi mu powtarzac pewne rzeczy codziennie, bo Krzysiek po prostu zapomina, ze pytal o cos. :eek:
- lekarz powiedzial mu, ze jesli bedzie spokojnie sie 'leczyl', cwiczyl pamiec, cwiczyl glowe, czytal duzo, bedzie skoncentrowany na treningu mozgu to zacznie sie wszystko poprawiac delikatnie. nie uwaza, ze walczyl za dlugo, ze niepotrzebnie 'przedluzyl' kariere, po prostu zdarzylo sie takie cos w walce, przed walka bylo wszystko bardzo dobrze, ale Pokrajac go troche okaleczyl jesli chodzi o mozg jak widac. (wspomina, ze bardziej powinien martwic sie wtedy kolanami, a nie glowa) nie za czesto slychac takie historie w ktorych fighterzy 'przyznaja sie' do takich spraw, nie mowi sie o takich urazach, jeden zawodnik nawet odezwal sie do niego mailowo zeby podzielic sie swoim doswiadczeniem. ciezko bylo wyznac to Krzyskowi, bo czesto ludzi ocenia za szybko i beda zakladac, ze jest po prostu debilem, chcial powiedziec jak jest i dac 'update' o swoim stanie, szczerze i tyle. UFC zahaczylo sie o jakis program dotyczacy urazow jakich zawodnicy dostaja w trakcie kariery, ale Krzysiek na ten moment nic o tym nie slyszal - chetnie wezmie w czyms takim udzial. UFC swietnie sie nim zaopiekowalo, (chociaz nie musialo wedlug Krzyska) zaplacilo za wszystkie badania, pomoglo mu we wszystkim. Soszynski jak wiemy kontynuuje prace zwiazana z MMA w UFC, jest trenerem w gymach, podrozuje miedzy silowniami federacji, jest nawet bodajze 'szefem' tych placowek, dba o to czy wszystko jest dobrze w zwiazku z trenowaniem zawodnikow, czy trenerzy opiekuja sie odpowiednio czlonkami silowni. moze przekazac swoja wiedze dalej i mocno sie tym jara. (trenuje Machide, Esparze, jakiegos aktora bodajze, etc)
- aktorska kariera Soszynskiego rowniez jakos tam idzie, byl w "Here comes the boom", byl w filmie nawet glowna rola, ("Tapped" bodajze) na ten moment bawi sie tym wszystkim, jest przykladem troche 'american dream', za chwile rowniez bedzie mial swoj pierwszy wystep jako DJ. (drum'n'bass ostre, haha) kiedys Krzysiek okreslil, ze okolo 90% zawodnikow jest na PED i dalej tak mysli. uwaza, ze jesli ktos poda zawodnikom substancje ktore nie sa wykrywalne w sumie, a sprawia, ze bedzie sial rozpierdol to ludzie to wezma i tyle - takie to wlasnie proste. (pelna zgoda) Soszynski podkresla, ze nie jest to problem jedynie MMA - tak jest w kazdym sporcie. nie uwaza, ze teraz jest jakos gorzej - jest caly czas tak samo tylko po prostu istnieja lepsze testy ktore zaczna wykrywac HGH, EPO itp. trening stricte MMA wymagaja wytrzymalosci do czego te wlasnie sterydy sa bardzo pomocne wiec jesli zaczeli na nie testowac to ludzie zaczna upierdalac. #wrozbitaSosz
- Krzysiek ma pare rad dla zawodnikow zeby uniknac problemow ze zdrowiem - po prostu nosic kask w trakcie sparingow, trzeba dbac przede wszystkim o glowe, dopasowac mouthpiece u dentysty, wydac troche wiecej na rzeczy do treningu tak aby pomagaly w unikaniu urazow. trenowal z Hendo, Munozem czy Stoutem na pelnej mocy czesto co na pewno nie pomagalo. uwaza, ze pewnym zawodnikom powinno sie 'doradzac' aby dali sobie w koncu spokoj, (poruszona sprawa Maynarda) Danka powinien sugerowac niektorym aby przestali po prostu karac swoje cialo. (mimo, ze jest to cos co kochaja) martwi sie nieco o Marka wlasnie ktory otrzymal jak wiemy pare wpierdolow ostatnio, sugeruje mu, ze musi przeciez zaopiekowac sie rodzina w przyszlosci, musi zaczac myslec po prostu o szerszej perspektywie. Krzysiek uwaza, ze Munoz powinien zaczac myslec o skonczeniu kariery powoli i zajac sie czyms innym.
- najlepsze momenty swojej kariery Krzyska wedlug niego:
1. kimura na Stannie w Kanadzie
2. o kurwa, tego nawet nie wiedzialem, ze tak powiedzial - wyjscie do polskiej piosenki w Niemczech gdzie ludzie z Polski zaczeli spiewac razem z nim. (!!!) :D
jeden z lepszych wywiadow jakie przerabialem, kurwa koncowka mnie rozbila. Krzysiu dozywotni props!!! @Mateusz Smoter
az twitta jebnalem do Krzyska. :) mam nadzieje, ze sie Wam spodoba, milej soboty!