Master walczy o mistrzostwo świata!

Jak nie lubię i nie oglądam boksu, tak dziś zrobiłem wyjątek, bo Mateusz jest zajebistym gościem, sportowcem i nie trzeba oglądać boksu, żeby to wiedzieć. Szkoda jak sam skurwysyn, 17 lat czekania, robił brytola do jednej bramki praktycznie i musiały żebra nie wytrzymać... Kurwa mać...
Chuj wie czy to faktycznie przy klinczu nie było
 
Jak nie lubię i nie oglądam boksu, tak dziś zrobiłem wyjątek, bo Mateusz jest zajebistym gościem, sportowcem i nie trzeba oglądać boksu, żeby to wiedzieć. Szkoda jak sam skurwysyn, 17 lat czekania, robił brytola do jednej bramki praktycznie i musiały żebra nie wytrzymać... Kurwa mać...
Widać chyba nie każdemu jest dane zostać MŚ, Gołota miał 4 szansę, Cieślak 2... na razie, a Master 1 ale zdecydowanie najdłużej wyczekiwaną bo dopiero w 53 walce na pro i się nie powiodło, bardzo szkoda... a jeszcze bardziej z powodu jej przebiegu i zakończenia oraz samego zawodnika, synonimu pracowitości i profesjonalizmu. :boss:
:siara::płacz:
 
Last edited:
Cassius dowiedz się dla mnie czy jest zapotrzebowanie na spaślakow na of i zakładam!
Baby takie widziałem... niestety:confused: :facepalm:
i do tego jeszcze brzydkie z twarzy...
Stała taka nago (chyba) a brzuch miała na wysokości kolan
:poke:
, a chłopów nie (chociaż była ikona twarzy?) ale nie wchodziłem w ten temat, ale pewnie też są ale z mniejszymi zasięgami i przychodami bo tutaj nie ma równości płci (zarobków)... tak jak w branży dla dorosłych. :lol:
 
Baby takie widziałem... niestety:confused: :facepalm:
i do tego jeszcze brzydkie z twarzy...
Stała taka nago (chyba) a brzuch miała na wysokości kolan
:poke:
, a chłopów nie (chociaż była ikona twarzy?) ale nie wchodziłem w ten temat, ale pewnie też są ale z mniejszymi zasięgami i przychodami bo tutaj nie ma równości płci (zarobków)... tak jak w branży dla dorosłych. :lol:
No ale pedały też mogą płacić !!
 
Master mówi, że czuł ukłucia serca i potężny ból. Jebany Angol mu musiał złamać żebra, ale mógł też (żeby mi się kurwa nie śmiać) pęknąć mostek. Bo to też by dawało taki efekt.
A ja znam takiego jednego zawodnika MMA co z pękniętym mostkiem walczył. Szacun dla niego
 
Master mówi, że czuł ukłucia serca i potężny ból. Jebany Angol mu musiał złamać żebra, ale mógł też (żeby mi się kurwa nie śmiać) pęknąć mostek. Bo to też by dawało taki efekt.
Pewnie dopiero prześwietlenie wykaże co to było, bo mówił też że czuł aż promieniowanie do kręgosłupa, a najgorzej że mocny ból nawet przy wyprostowanej ręce, to wtedy nici z zatrzymania Anglika prostymi, gdzie w 6 rundach miał skuteczność (średnia +27% (20-47% w rundach), a 7 r załamanie i niespełna 7%!!! (1/15)!!! :boss:
 
Pewnie dopiero prześwietlenie wykaże co to było, bo mówił też że czuł aż promieniowanie do kręgosłupa, a najgorzej że mocny ból nawet przy wyprostowanej ręce, to wtedy nici z zatrzymania Anglika prostymi, gdzie w 6 rundach miał skuteczność (średnia +27% (20-47% w rundach), a 7 r załamanie i niespełna 7%!!! (1/15)!!! :boss:
To może Jagiełło pecha przynosi!!!
 
Kurde, Master nastukał mistrza świata, jak to teraz na spokojnie obejrzałem... Oby się szybko zrosło, bo jednak może jeszcze ostro namieszać.
 
Panowie dopóki nie zmieni się tam sztab szkoleniowy to to jest wyżyna Mastera. Oni nie myślą holistycznie i przekrojowo
 
Widać chyba nie każdemu jest dane zostać MŚ, Gołota miał 4 szansę, Cieślak 2... na razie, a Master 1 ale zdecydowanie najdłużej wyczekiwaną bo dopiero w 53 walce na pro i się nie powiodło, bardzo szkoda... a jeszcze bardziej z powodu jej przebiegu i zakończenia oraz samego zawodnika, synonimu pracowitości i profesjonalizmu. :boss:
:siara::płacz:
Golota został dwa razy bezczelnie przekręcony przez sędziów.
 
Widać chyba nie każdemu jest dane zostać MŚ, Gołota miał 4 szansę, Cieślak 2... na razie, a Master 1 ale zdecydowanie najdłużej wyczekiwaną bo dopiero w 53 walce na pro i się nie powiodło, bardzo szkoda... a jeszcze bardziej z powodu jej przebiegu i zakończenia oraz samego zawodnika, synonimu pracowitości i profesjonalizmu. :boss:
:siara::płacz:
Za rok próbują znowu, Wasilewski jednak ogarnia temat porządnie.
 
Aż ciekawy jestem :D Jak tego to daj do siebie kontakt ;)

Ja z nim chodziłem do gimnazjum
No to chodziliśmy razem do 15 gimnazjum hehe(czy on do 20 chodził?). Ja 92 rocznik to klasę niżej chodziłem. My się pewnie znamy, a jak nie to mamy mnóstwo wspólnych znajomych. Jakie jaja w ogóle :D.
Masz ig? Hartekbalman mam nick tam, bo nr telefonu nie chce tu podawać hehe.
 
Last edited:
Back
Top