Malina się napie...la w tę sobotę !

Ogólnie śmieszna sprawa. Przegrany debiut Maliny 300+ komentarzy. Walka Agnieszki w Cage Warriors 30+ komentarzy. Tak to jest z nami na Cohones :D
 
@Bardock to jakiś cytat? Nie ogarniam Twojego przesłania i tego jak powyższy post ma się do tego wcześniejszego.



@Tomasz, PLMMA wykręciło niezły wynik. Pani Agnieszka, wbrew temu co lubi podkreślać w wywiadach, i tak nie powinna narzekać na brak popularności.
 
Łooo, szacunek. Malina to nowy Nelson - brzuszek jest, right overhand również - więc niebawem kontrakt od UFC też się znajdzie :).
 
Dobrze to nie wyglądało, są rzeczy do poprawy. Niestety Malina nie jest Andersonem Silvą, żeby odchylać się przed ciosem licząc na to, że pięść przeciwnika nie dosięgnie celu. Ale wszystko można poprawić, nie trzeba się załamywać :).
 
Podobienstwo do Nelsona duze, szkoda ze nie zakonczyl walki jak Nelson z Nogiem, ale moze kiedys....kto wie :)
 
Przede wszystkim dzięki za ciepłe słowa i wsparcie. Co do walki.. Nie pokazałem nic, to było żałosne jak ktoś wspomniał. Jestem na siebie wściekły, bo normalnie bym takich wielbłądów nie robił. Jutro powiem więcej o tym festynie. Dziękuję i Przepraszam Cohones! :/
 
Jesteś zły, bo prawdopodobnie potrafisz więcej. To dobra oznaka, czyli zależało Ci w uj. :D Spoko sprawa wyjść z podziemia i zawalczyć, nawet tak słabawo, ale jednak.
 
Malina mimo że przegrałeś to należą ci się brawa, mam nadzieję że nie poddasz się i jeszcze wystąpisz na jakiejś gali
 
Temat o mnie został zamknięty, choć się zaczynał rozkręcać i mnie motywować do działania, ale niestety poszedł w taką stronę, że dobrze się w sumie stało raczej. Hype mi niepotrzebny :-) Szkoda tylko, bo fajnie zaczynała się ta burza móżgów, dość pomocna i była ochota działać coś, ale oczywiste, że nie z dnia na dzień jak najwyraźniej myśleli co niektórzy :-) Szkoda, że mimo całego wsparcia wystarczy, że jedną osobę temat zmęczy i ciach ;-) Jak męczy to się nie wchodzi, jak męczą posty to się je "moderuje"...



Daj mi szansę jak Malinie, a mnie zobaczysz na pewno, choć skrajna dywizja wagowa ;-) Tylko wciąż czekam na konstruktywną krytykę Tomka :-D



Malina, jak noga? Zamierzasz walczyć dalej czy chciałeś raz spróbować?:-)
 
Ode mnie również szczery respekt. Umiejętności to rzecz nabyta ale jaja masz na swoim miejscu a to jest najważniejsze. :)
 
gratulacje.



wyszedłeś do walki i to się liczy.



umiejętności można zawsze poprawić.
 
Po pierwsze gratuluję debiutu i odwagi. Ja nie byłbym w stanie wystąpić w takim przedsięwzięciu, ponieważ nie jestem w stanie wyzwolić w sobie czysto sportowej agresji. Nie masz warunków na ciężką, powinieneś porozmawiać z Cormierem. Pod koniec walki, po nieudanej próbie obalenia, zatańczeniu i wpadnięciu w liny, od razu pojawił mi się przed oczami disco Lesnar z walki z Velasquezem :D Jakich urazów się nabawiłeś?
 
Po wyglądzie można było stwierdzić, że rugbysta Cie rozniesie, więc szacun za podjęcie walki :-)
 
Ogólnie śmieszna sprawa. Przegrany debiut Maliny 300+ komentarzy. Walka Agnieszki w Cage Warriors 30+ komentarzy. Tak to jest z nami na Cohones :D






Nie wiem co w tym dziwnego, jakby Agnieszka była jednym z cohonesowiczów i sie udziała tak jak on, to myśle że miała by jeszcze wiecej komentarzy.
 
Myslalem ze rugbysta przeniesie walke do parteru i tam Cie momentalnie podda. Ale widocznie na rozpoznaniu zobaczyl, ze ma takze przewage w stojce, wiec nie musial schodzic do parteru. W tej walce miales Malina tak naprawde 1 szanse, chidzi mi o ten prawy cep. Wlozyles w niego sporo sil i byl dosyc szybki. Jakby doszedl do łba, moglo byc ciekawie. Ale to tylko gdybanie...


Ps. Z teg co pamietam, to bjj od kilku lat trenujesz, wiec moze rugbysta bal sie sprawdzac w tej plaszczyxnie z Tobą.. Kto wie.


Z ciekawosci, walczyles juz w jakims amatorskim turnieju w czymkolwiek? Bo jesli nie, to serio dobra postawa w ringu. Niejeden bez doswiadczenia, by sie spalil w przedbiegach albo odpuscil po kilku ciosach. Ps. Czules presje i doping Cohones w glowie?
 
@goiilla, Cain to zawodowiec i na jego poziomie wygląd i postura się nie liczy, ale z dwóch osób o bardzo słabych umiejętnościach raczej wygrywa większy :-)
 
jak już jesteśmy w temacie walki użytkownika, to kto z was jest praktykujący??
 
Ode mnie również szczery respekt. Umiejętności to rzecz nabyta ale jaja masz na swoim miejscu a to jest najważniejsze. :)


Podpisuję się pod tym dwoma rękami. Szacun.



A co do niektórych komentarzy: oprocentowany startowałeś gdzieś? Masz jakieś walki na koncie? Pytam, bo chciałbym zobaczyć w akcji największego szczekacza cohones.
 
Umiejętności rzeczywiście znikome, ja pierwszy raz startowałem w amatorkich po pół roku treningów. Po tygodniu ćwiczeń nie wychodzi się do walki.



Tak czy siak ćwicz dalej, przygotuj się porządnie i wygraj następną walkę, powodzenia !
 
Czym walka półzawodowa różni się od zawodowej. Tylko tym, że półzawodowej nie będzie na szerdogu? Pytam bo Malina żadnych kasków i ochraniaczy nie miał.
 
Back
Top