Kulinaria

Bawi się tu ktoś w pizze amatorsko/zawodowo?

:antonio:

IMG_20250224_133624.jpg
 
Testowałeś? Daje radę? 450 stopni to chyba trochę za mało żeby zrobić legitny placek. Lepiej wychodzi niż w piekarniku? Ja ostatnio wkręciłem się w ciasto z dużą hydracją czy jak to się nazywa. Fajne bąble się robią na rantach.
Jeszcze stoi i czeka. Mi tam na nampomowanej napoletanie pieczonej w 500*C nie zależy. Z tego co widziałem można się pobawić już w takich warunkach. Polecam na fb grupe https://www.facebook.com/groups/domowapizza/?ref=share W wyszukiwarce możesz wpisać unold alfredo i wyskoczą jakieś testy ludzi. Oprócz tego, na grupie, dużo ciekawych rzeczy

W jakie hydro się bawisz? Ja dotychczas robiłem max 65%, najczęściej 60 i piekłem w piekarniku na granicie. Zobaczmy co z tej maszyny wycisnę
 
Jeszcze stoi i czeka. Mi tam na nampomowanej napoletanie pieczonej w 500*C nie zależy. Z tego co widziałem można się pobawić już w takich warunkach. Polecam na fb grupe https://www.facebook.com/groups/domowapizza/?ref=share W wyszukiwarce możesz wpisać unold alfredo i wyskoczą jakieś testy ludzi. Oprócz tego, na grupie, dużo ciekawych rzeczy

W jakie hydro się bawisz? Ja dotychczas robiłem max 65%, najczęściej 60 i piekłem w piekarniku na granicie. Zobaczmy co z tej maszyny wycisnę
Ostatnio jak robiłem kulki to na dwie szklanki mąki dawałem jedną i 0,6 szklanki wody czyli wychodzi ponad 75. Ciężko się już na takim czymś pracuje, ale ranty super wychodzą. Piekarnik mam z opcją pizzy na 300 stopni i na jakimś tanim kamieniu z biedry czy tam Lidla robię. No i cisto staram się robić dzień wcześniej.
 
Ostatnio jak robiłem kulki to na dwie szklanki mąki dawałem jedną i 0,6 szklanki wody czyli wychodzi ponad 75. Ciężko się już na takim czymś pracuje, ale ranty super wychodzą. Piekarnik mam z opcją pizzy na 300 stopni i na jakimś tanim kamieniu z biedry czy tam Lidla robię. No i cisto staram się robić dzień wcześniej.
Jakiej mąki używasz przy 70+?
 
Jakiej mąki używasz przy 70+?
Takie ponad 70 robiłem chyba 3 razy i za każdym razem na innej mące. Dwa razy na tej zielonej z biedry do pizzy i raz na Szczepaniak czy tam Szczepanik też niby do pizzy, ale to była mąka 450. Muszę sobie kupić jakąś porządną tippo 0 z neta i sprawdzić, bo na tych wyżej wymienionych to raczej różnicy nie widać.
 
Takie ponad 70 robiłem chyba 3 razy i za każdym razem na innej mące. Dwa razy na tej zielonej z biedry do pizzy i raz na Szczepaniak czy tam Szczepanik też niby do pizzy, ale to była mąka 450. Muszę sobie kupić jakąś porządną tippo 0 z neta i sprawdzić, bo na tych wyżej wymienionych to raczej różnicy nie widać.
No to powinno być lepiej, jeśli o pracę z ciastem chodzi, jak zakupisz porządną mąke i taką której służy duża hydracja. Z pamięci chyba Petra 5037 się nadaję. Ja lecę na standardowych Caputo
 
Back
Top