Kulinaria

Mięso w moim przypadku to karkówka i boczek. W moździerzu utarłem tymianek, rozmaryn, pieprz czarny ziarnisty, sól morską i majeranek. Mięso natarłem musztardą sarepską, następnie wtarłem przyprawy i obłożyłem plastrami czosnku. Zawinąłem mocno w folię i trzymałem 24h. Po tym czasie obtoczyłem mięso w sosach. Połączyłem sos sojowy, sos ostrygowy, słodki sos śliwkowy, słodko-ostry tajski, pasta chilli i olej sezamowy. Zawinąłem w folię na kolejne 24h.
Po tym czasie obsmażyłem króciutko mięso z każdej strony(do smażenia ściągnąłem z mięsa czosnek żeby się nie przypalił, później wrzuciłem go ponownie do mięsa) przełożyłem do naczynia, nalałem ok 3cm wody z kiszonych ogórków i piekłem pod przykryciem ok 2:10 w temperaturze 180 stopni.
Mięso petarda mięciutkie, soczyste, pyszne. Marynaty taki trochę misz masz polsko-azjatycki, ale wyszło ciekawie.

Dorzucę zdjęcia żeby nie zaginęły w HP.

ka1gdk.jpg

Dzisiaj wjechały z tego improwizowane na szybko burgery. Jutro będą tortille.
21bj5dy.jpg


@Gienek oznaczam Ciebie bo też chciałeś przepis.
brothers from another mother :gabi_much_love:
 
Uuuu spece, pomóżcie, troszkę przesadziłem :) #miszczpatelki

Robię piersi z kurczaka i mnie podkusiło żeby wrzucić ostrych pociętych papryczek - tak na test i spróbwanie. Mnie smakuje, ale przyznam że pali i obawiam się że dzieciaki nie zjedzą (sosu, bo mięcho to jasne).

Da się coś zrobić, czy od razu założyć coś innego do "smarowania pyrów"?
 
Uuuu spece, pomóżcie, troszkę przesadziłem :) #miszczpatelki

Robię piersi z kurczaka i mnie podkusiło żeby wrzucić ostrych pociętych papryczek - tak na test i spróbwanie. Mnie smakuje, ale przyznam że pali i obawiam się że dzieciaki nie zjedzą (sosu, bo mięcho to jasne).

Da się coś zrobić, czy od razu założyć coś innego do "smarowania pyrów"?

Mówi się trudno, lepiej wykombinować coś innego niż ten sos rozcieńczać np przecierem (czy tam co jest bazą sosu?!). Zostaw go dla siebie :rutekajak:
 
Uuuu spece, pomóżcie, troszkę przesadziłem :) #miszczpatelki

Robię piersi z kurczaka i mnie podkusiło żeby wrzucić ostrych pociętych papryczek - tak na test i spróbwanie. Mnie smakuje, ale przyznam że pali i obawiam się że dzieciaki nie zjedzą (sosu, bo mięcho to jasne).

Da się coś zrobić, czy od razu założyć coś innego do "smarowania pyrów"?

Jak się chce koniecznie codnzntym zrobić to może coś z tego pomoże

http://m.regiodom.pl/portal/porady-...uratowac-kilka-sposobow-na-zmniejszenie-ostro

Bądź bohaterem w swoim domu


:antonio:
 
@panpan
Bazą jest masełko, sos własny, no i może troszkę wody (resztki z obmywania). Przyprawy, ząbek czochu, no i te papryczki :)

Wpadłem na następujący pomysł: sam skonsumuje 3/4 sosu (już jem - zaaaajeeefajny), a im dodam masła. Hue hue hue ;)
 
@panpan
Bazą jest masełko, sos własny, no i może troszkę wody (resztki z obmywania). Przyprawy, ząbek czochu, no i te papryczki :)

Wpadłem na następujący pomysł: sam skonsumuje 3/4 sosu (już jem - zaaaajeeefajny), a im dodam masła. Hue hue hue ;)

No szkoda rozcieńczać to płynami bo tylko straci smak. Masło zawsze spoko, ale może śmietaną 30% może lepiej się sprawdzić w tym przypadku
 
Jakieś protipy na dobry gulasz węgierski ? Czym marynujecie mięso? Akurat bym na noc zostawił w odpowiedniej marynacie. Obsmażacie je wcześniej delikatnie i dopiero do gara, żeby się gotowało na małym ogniu, czy od razu do garnka?
Jutro mam zamiar zrobić taki standardowy, wychodził dobry, ale to jeszcze nie to. Coś specjalnego dodajecie?
Zaznaczę od razu, że nie lubię zbytnio pikantnego jedzenia.
 
Jakieś protipy na dobry gulasz węgierski ? Czym marynujecie mięso? Akurat bym na noc zostawił w odpowiedniej marynacie. Obsmażacie je wcześniej delikatnie i dopiero do gara, żeby się gotowało na małym ogniu, czy od razu do garnka?
Jutro mam zamiar zrobić taki standardowy, wychodził dobry, ale to jeszcze nie to. Coś specjalnego dodajecie?
Zaznaczę od razu, że nie lubię zbytnio pikantnego jedzenia.

Jak bez ostrości przesadzonej to wystarczy papryka słodka i wędzona słodka/ostra żeby jednak nadać lekkiego charakteru. Lubię dodać jeszcze kminek, czosnek niedźwiedzi lub normalny wiadomo sól pieprz. Są i takie wariancje że dodają imbir i skórkę z cytryny #karolokrasa. Z warzyw cebula, papryka, marchewka. Można zamarynować pokrojone już mięcho na noc w mixie przypraw lub przyprawy podsmażyć z cebulą na smalcu wiadomo i dopiero dodać do tego mięso i przesmażyć mocno żeby się zarumienilo. Później bulion lekko lub woda podlać i podgotowac do miękkości
 
Jak bez ostrości przesadzonej to wystarczy papryka słodka i wędzona słodka/ostra żeby jednak nadać lekkiego charakteru. Lubię dodać jeszcze kminek, czosnek niedźwiedzi lub normalny wiadomo sól pieprz. Są i takie wariancje że dodają imbir i skórkę z cytryny #karolokrasa. Z warzyw cebula, papryka, marchewka. Można zamarynować pokrojone już mięcho na noc w mixie przypraw lub przyprawy podsmażyć z cebulą na smalcu wiadomo i dopiero dodać do tego mięso i przesmażyć mocno żeby się zarumienilo. Później bulion lekko lub woda podlać i podgotowac do miękkości

Na już trochę za późno ale następnym razem wykorzystam, bo dzisiaj wiem, że ten gulasz mi nie wyjdzie, bo gotuje się już prawie drugą godzinę, a nadal nie nabrał odpowiedniej gęstości.
Dzięki za opinię.
Wiem, że jesteś wrogiem (to chyba Ty), ale ja dałem pieczarki, bo kiedyś do placka węgierskiego fajnie mi wchodziły :)
 
Na już trochę za późno ale następnym razem wykorzystam, bo dzisiaj wiem, że ten gulasz mi nie wyjdzie, bo gotuje się już prawie drugą godzinę, a nadal nie nabrał odpowiedniej gęstości.
Dzięki za opinię.
Wiem, że jesteś wrogiem (to chyba Ty), ale ja dałem pieczarki, bo kiedyś do placka węgierskiego fajnie mi wchodziły :)

Pieczarki jedna miłość :OK:

Dodałeś za dużo płynu?
1# podkręcić grzanie mocno, zdjąć pokrywkę i odparować mieszając żeby nie przypalic. Ryzyko rozgotowania mięcha i warzyw. Niefajnie

2# możesz dodać kilka ziemniaków pokrojonych w kostkę (bez płukania ich w wodzie) skrobia lekko zagęści

3# zagęścić mąka ziemniaczana bezpośrednio. Jaglana też się sprawdzi

4# odlać nadmiar
 
Pieczarki jedna miłość :OK:

Dodałeś za dużo płynu?
1# podkręcić grzanie mocno, zdjąć pokrywkę i odparować mieszając żeby nie przypalic. Ryzyko rozgotowania mięcha i warzyw. Niefajnie

2# możesz dodać kilka ziemniaków pokrojonych w kostkę (bez płukania ich w wodzie) skrobia lekko zagęści

3# zagęścić mąka ziemniaczana bezpośrednio. Jaglana też się sprawdzi

4# odlać nadmiar
Tak dałem za dużo płynu, bo początkowo spanikowałem, że ledwie mi "bulion" przykrywa składniki i wyjdzie gęste w pizdu i dolałem jeszcze 250ml wody. Zapomniałem, że cebula, papryka puszczą trochę soków i to koniec końców będzie bardziej rzadkie. Ale nie jest takie złe, właśnie przystępuję do konsumpcji. Czerwone wino na koniec uratowało smak, czuję zdecydowaną różnicę pomiędzy próbami przed dodaniem wina, a 10 minut po.
 
Btw polecam ten mix przypraw od niego "original" i "leśne runo" i jeszcze ten sos bbq Bulls co ma na sklepie u siebie. Przerobiłem nie jeden sklepowy, ten zdecydowanie wygrywa. Raczej słodszy niż dymny. Nawet z jajecznicą daje rade
Przyprawy ogarnę sobie chętnie. A próbowałeś Missisipi? Lepszy ten Bulls?
Ja z Anglii ostatnio przywiozłem sobie te:
depositphotos_205503698-stock-photo-london-july-2018-plastic-bottles.jpg

Po czym tydzień później okazało się, że zrobili jeden rzut tych sosów w polskich lidlach. Polecam tez jakby co. Najlepszy jest ten niebieski.
 
Przyprawy ogarnę sobie chętnie. A próbowałeś Missisipi? Lepszy ten Bulls?

Z missisipi tylko jakiś smakowy wariant próbowałem "apple" i nie podpasował mi. Może zamówie z tym Bullsem na spróbowanie wersje original. Ten bulls produkcja polska i skład nawet przyjemny a nie jak w przypadku Missisipi tablica Mendelejewa
 
Sluchajcie ludzie. Ogladalem ostatnio program kulinarny z wloch. Byly tam przedstawione potrawy regionalne ale nie takie typowe makarony czy cos tam. Zaintrygowaly mnie ich kanapki z food truckow. Sa glownie z podrobami. Np z trawiencem. Znacie jakies fajne przepisy na to? W necie nie jest tego duzo, ale pomyslalem np o jakos fajnie przyrzadzonuch zoladkach np ala szarpane miecho. Jedliscie, polecicie cos?
 
Back
Top