KSW nie wierzy w Mameda

kokos80

Brutaal
Super Heavyweight
_n1i1176.jpeg


Polski Anderson Silva tak mówią o nim włodarze KSW. Nieustanie kreują go na najlepszego zawodnika średniej walczącego w Europie, i jednego z najlepszych na świecie. Działanie jak najbardziej słuszne z punku marketingowego. Pytanie - jak to ma się do rzeczywistości? Cześć rankingów zdaję się to potwierdzać. Kto się nimi sugeruję, może przyklasnąć Martinowi i Kawulowi. Ja jednak mam odmienne zdanie.

Za słaby na UFC, za mocny na KSW

Mamed ma bardzo ładnie wyglądający rekord, jednak jak przyjrzeć się jemu nie co bliżej, można zauważyć, ze
nie ma tam zbyt wiele uznanych nazwisk. A nawet jak już są, to pokonane w dość specyficznych okolicznościach.

Santiago - w pierwszej walce zlekceważył Czeczena. W drugiej już nie, dzięki czemu wygrał. Według wielu
nie słusznie, jednak należy tez pamiętać o tym, że Mamed również ma na swoim koncie bardzo kontrowersyjne
uniknięcie porażki poprzez decyzje. Remisy z Tabera i Sakuraiem, to wyniki co najmniej dyskusyjne. Gdyby
nie przychylność sędziów w tych walkach, Khalidov dziś byłby w bardzo ciężkim położeniu.

Daniel Acacio - pokonany przez Mameda w widowiskowy sposób na KSW 11. Dziś Daniel jest obijany przez
anonimowych zawodników.

James Irvin - borykający się z uzależnieniem od leków, były zawodnik UFC. Nie przygotował się do walki z Mamedem
na KSW 15, o czym dobitnie świadczyła jego waga (przekroczony limit o ponad 7 kilogramów).

Matt Lindland - szybko poddany przez Czeczena. W zasadzie zawodnik, który już nie powinien walczyć. Emeryt.

Fani żądają od KSW, by podnosiło mu ciągle poprzeczkę nie patrząc realnie na jego umiejętności. Jak na warunki
europejskie jest to zawodnik bardzo dobry, jednak z światową czołówką nie ma za bardzo czego szukać. A z tych,
którzy nie są obecnie uwiązani na sznurku UFC, należy wybierać rozsądnie, by nie przegrał. Jest to w końcu
po zdradzie Najmana, drugi medialny motor napędowy KSW.

Lombard? Co może zrobić mu Mamed? Stójka, parter - w jakim aspekcie walki jest lepszy? W żadnym. Oczywiście
chciałbym zobaczyć tą walkę. Gdyby do nie doszło, to liczyłbym po cichu na jakąś fartowną wygraną. W końcu
miałby jakieś teoretyczne szansę.

Thales Leites? Gość w parterze ma kosmiczną przewagę. Nigdy nie został znokautowany, nawet przez wspomnianego
Silvę. Co może zrobić mu Mamed? Wymęczyć decyzje co najwyżej.

Paulo Filho... Mamed będzie faworytem. Brazylijczyk ma nazwisko, ale już od dawna nie jest w formie. Walka się tak samo dobrze sprzeda w Polsacie, jak ostatnia z Mattem. O to chyba już tylko chodzi. KSW patrzy realnie na sytuację.
 
Jakoś ten tytuł do treści posta mi nie do końca pasuje. Mamedowi jest po prostu dobrze w KSW, dobrze zarabia i tyle. Pytanie, czy sam Mamed wierzy w siebie..?
 
Mamed tez nie wierzy w siebie. Jakby sie uparl, to dostalby kogos lepszego, czy nawet walczylby poza KSW z klasowym przeciwnikiem. Do UFC mogly isc, na pewno by go wzieli. No, ale po co? 2 walki i do domu. Tak by sie skoczylo pewnie.
 
skoooończ... my nie wiemy co mu siedzi w głowie, nie chce to nie, na kochaj go, nie lub, nie szanuj, twoja opinia



pindolony redaktorek:D
 
Wiara jest pojęciem wzglednym,ta cała rozkmina dotycząca Mameda



jest po prostu ani zabawna ani ciekawa a krótka charkaterystyka



jego przeciwników tym bardziej :-)
 
moja opinia. osobiscie nic do niego nie mam. tym bardziej do KSW. zwrazam jednak uwage tym, ktory mysla, ze Mamed bedzie walczyl z najlepszymi. nie bedzie. nie oplaca to sie mu. czas zrozumiec realia, a nie krzyczec o Lombardach, UFC...
 
To nie jest do końca tak że mu się nie opłaca. Po prostu nie ma za bardzo z kim walczyć poza UFC. Nawet jeśli uda się dwómecz z Lombardem to co dalej ? Leites + ewentualnie ktoś kto odpadnie z UFC czyli dla naszych fanów mma zbyt mało
 
Każdy chciałby widzieć Mameda w UFC, a komu wystarczy w Polsce ten dupa. Chodzi o to by konfrontowac z go z najlepszymi na świecie, a tacy sa w UFC. Można oczywiscie zbierac do walki w Polsce odpady z Zuffy, no ale czy to kogoś do końca satysfakcjonuje? Mnie nie.
 
Akurat walka z Sakuraiem była dla mnie wygrana po 3 rundach przez Mameda, a dogrywka Sakuraia.
 
Irvin, Lindland a teraz Filho to rzeczywiście tylko nazwiska. ALe cały rekord Mammeda budowany jest na bardzo solidnych zawodnikach. Wysyłać go do UFC chyba rzeczywiscie nie ma po co. Dość spojrzeć jak radzi sobie tam teraz Santiago. Zupełniemnie nie dziwi, że facet woli pozostać dobrze opłacaną regionalną gwiazdą. Tylko dla nas, fanów jest to trochę poniżej ambicji.
 
jakie % szanse ma Mamed z Lombardem, a jakie z Filho?



wedlug mnie z 20% szansy na pokonanie Lombarda. z 80% na pokonanie Filho.



czy dostanie od pierszego, czy drugiego - Polsatowicze to tak samo odbiara. tak samo odbiara wygrana. nie ma sensu ryzykowac. Mamed nie jest gotowy na walki z czolowka, nie ma wystarczjacych umiejetnosci. na farta nie ma coliczyc.
 
wypada jednak poszukać przeciwnika zbliżonego poziomem bo inaczej walka wygląda tak jak 2 ostatnie. Trochę z krótko i jednostronnie.
Filho to nie jest zły przeciwnik dla Mammeda, o ile zrobi wagę (choćby CW do 89kg) i w ogóle przyjedzie. Laites to by było wyzwanie. Gdyby to był Lombard wolałbym, żeby Mammed przygotowywał się do walki w Stanach.
 
Tak bez emocji: pierwsza dziesiątka sherdoga w wadze średniej- według was Mamed byłby wstanie wygrać z którymś z tych zawodników? Strasznie jestem ciekaw co by się stało gdyby Mamed przeszedł do UFC. Czy od razu zostałby rzucony tak jak Santiago na niewygodnych rywali z czołówki?
 
zacznijmy od tego ze Bellator nie pusci Lombarda na niepewna walke ktora moze przegrac



a teraz mozna usunac temat ;)
 
Tylko że Bellator prowadzi obecnie rozmowy z KSW na temat 2 walk pomiędzy zawodnikami, jedną u siebie jedną na wyjeździe. Na pewno nie zdąża na KSW 17 ale może uda się doprowadzić do tej walki na KSW 18
 
W ogóle Bellator zaczął się starać o mocnych rywali dla swych gwiazd, niedawno słyszałem ze chcą Babalu dla Lombarda na listopad ;)
 
Dobre pytanie. Mozne je zadac rowniez w odniesieniu do walki z Sakuraiem. Pan redaktor ma chyba aspiracje by zostac drugim Larry Flyntem, ale niestety zdecydowanie pioro nie to.
 
jesli z lombarda niewyjdzie nic na KSW 17 to przynajmniej chcialbym zobaczyc na 18 gali konfrontacje KSW TEAM vs BELLATOR TEAM ( można czasami pomarzyć):-)
 
tak. w 1 zostal zlekcewazony. w 2 jego rywal byl juz skoncetrowany, aczkolwiek wynik dyskusyjny. ogolnie jak na razie wiecej mu sedziowie sprzyjali, niz szkodzili. z Lombardem widze szanse na KSW. na swoim terenie. z 20%. ale w USA, w klatce to juz daje mu z 10%. Leites moim zdaniem tez bylby faworytem z Mamedem, aczkolwiek mniejszym. tak z 65%. Czeczen ogolnie doszedl bardzo daleko, jest dobrze promowany, ale jesli o porownanie go z czolowka, to jest bezcelowe. Nie ma na nich argumentow.
 
Ludzie czy to słaby wynik - 23-4-2 ?



Zastanówcie się. Mamed pokazał wielką klasę poddając np. Lindlanda na ostatniej gali KSW.



Do Bellatora na pewno się nadaje dałby radę, jak było by z UFC to nie wiem zależy jaki przeciwnik powiedzmy sobie wprost na UFC nie walczą tylko tacy ludzie jak Anderson Silva.



W Polsce kto jest lepszy od Mamedziora no nie ma takiego... może Mamed wkońcu dojdzie do walki gdzieś wyżej.
 
rekord dobry, jednak liczy sie jakosc, a nie ilosc. a z jakoscia rywali bardzo kiepsko w tym rekordzie...
 
Back
Top