KSW 66

Gdyby Borys nie poleciał do ATT to bym stawiał Mariana ale patrząc na to jaki Gamer tam zrobił postęp to po takim kursie Borys wydaje się ciekawym betem.
 
Gdyby Borys nie poleciał do ATT to bym stawiał Mariana ale patrząc na to jaki Gamer tam zrobił postęp to po takim kursie Borys wydaje się ciekawym betem.
Borys mocno postawił na stójkę i zapaśniczo jest lepszy od Mariana. Ale pytanie, jak będzie w stanie poradzić sobie z zasięgiem Mariana no i cardio 5 rund.
 
Borys mocno postawił na stójkę i zapaśniczo jest lepszy od Mariana. Ale pytanie, jak będzie w stanie poradzić sobie z zasięgiem Mariana no i cardio 5 rund.
No tak, 5 rund… ale on chyba zmienił trochę przygotowanie fizyczne.
Pamietam wywiady przed fame itp
 
Borys potrafi skracać dystans - w końcu musiał to robić przez prawie całą karierę, bijąc się w 77. Z kolei Marian potrafi z dystansu korzystać. Nie mam pojęcia, kto będzie przeważał w stójce.

Za Borysem przemawiają zapasy. Szymański miał kilka nieudanych podejść zapaśniczych w walce z Ziółkowskim. Za każdym razem myślałem: "gdyby na jego miejscu był Mańkowski, to Ziółkowski miałby już problemy". Marian ma raczej mizerne zapasy, więc w ogóle nie zdziwi mnie to, że będzie lądował w parterze. Pytanie, co dalej? O ile Borys może sprowadzać Mariana, to z kontrolą może być już trudniej. Ziółkowski jest bardzo aktywny i po sprowadzeniu na pewno będzie próbował wstawać.

Niewiadomą u Mańkowskiego jest to, jak poradzi sobie na dystansie 5 rund. Być może zmienił przygotowanie fizyczne, ale szczegółów nie znam. 3 rundy z Wrzoskiem i z Sowińskim wyglądały całkiem przyzwoicie.

Wydaje się, że Ziółkowski nie ma problemu z cardio, ale... właściwie wszystkie dłuższe walki, które toczył Ziółkowski, opierały się albo na jego totalnej dominacji w każdej płaszczyźnie, albo na utrzymywaniu dystansu i spokojnym punktowaniu/szukaniu uderzenia. Klincze i intensywna obrona przed obaleniami to zupełnie inny rodzaj wysiłku niż techniczna stójka. Nie twierdzę, że Ziółkowski padnie na twarz ze zmęczenia w mistrzowskich rundach, ale może być tak (może, nie musi), że nie będzie miał pod tym względem jakiejś ogromnej przewagi.

Następna sprawa - Borys wraca po kontuzji. Zaliczył jedną walkę w boksie, ale formuła była wymuszona właśnie tą kontuzją. Czy będzie w stanie korzystać z zapasów tak intensywnie jak wcześniej? Tego nie wiem. Dodatkowo, pomimo dobrej walki z Sowińskim i wygranej w boksie z Normanem, gdzieś tam z tyłu głowy siedzi mi kariera Borysa-youtubera i pytanie, czy jemu chce się walczyć (i przygotowywać do walk) na najwyższym poziomie.

Na moje oko jest 55/45 dla Borysa. Patrząc na kursy, zagram w jego stronę, ale absolutnie nie opierałbym się mocno na tym pojedynku.
 
Romanowski easy win
czzzzzzzzzzzzzzzzzzz.jpg
 
O kurwa widzę ze KSW sięgnęło az po Wojciecha Janusza, to niezbyt dobrze wróży ich przyszłości skoro zatrudniają takich placków.:stevecarell:
 
Jego wzięli tylko na jedną walkę by zapełnić hale
:juanlaugh:
Tak czy siak słaby pomysł sportowy
No stary tak czytam rozpiskę i widzę Wojciech janusz.
:korwinwhat:

Zawsze bronię KSW jak widzę ze ktoś nie ma racji, przykładowo z tym idiotycznym gadaniem ze to freakowa federacja xDDDD
ale w tym wypadku jestem zawiedziony ze wrzucają takiego placka na kartę.
 
No stary tak czytam rozpiskę i widzę Wojciech janusz.
:korwinwhat:

Zawsze bronię KSW jak widzę ze ktoś nie ma racji, przykładowo z tym idiotycznym gadaniem ze to freakowa federacja xDDDD
ale w tym wypadku jestem zawiedziony ze wrzucają takiego placka na kartę.
Janusz ma walczyc z Dzwoniarkiem, wiec zatrudnili go zeby troche rozruszać ta kategorie i dodać nowych zawodników, typu wlasnie Dzwoniarek
 
Przemysław Dzwoniarek w KSW :antonio: - cóż to za fenomenalny transfer, myślę że nawet transfer roku.
Jak słyszę to nazwisko od razu mam przed oczami ekspozycję umiejętności tego wszechstronnego zawodnika z potyczki z nieżyjącym już Mateuszem Łazowskim. To było fantastyczne starcie i nie zapomnę go nigdy. Przemysław w 15 minutowym boju nie zadał w stójce żadnego celnego ciosu. Można zatem wywnioskować że celność wyprowadzanych uderzeń była na bardzo słabym poziomie - otóż nic bardziej mylnego! Dzwoniarek po prostu przez całą walkę nie wyprowadził w ogóle ani jednego ciosu w stójce. Ok, ktoś kto nie oglądał walki może pomyśleć - no dobra kolego pewnie walka toczyła się w parterze lub klinczu i dlatego tak to wygląda na papierze. Otóż nic bardziej mylnego, praktycznie cała druga i trzecia runda odbyła się na stojąco jak w kickboxingu. Dzwoniarek przeniósł mma do nowego wymiaru, takiego mniej agresywnego. Przemysław tym wszystkim którzy liczą takie bzdety jak statystyki i celność ciosów postanowił dać pstryczka w nos i swój procentowy dorobek celności wyprowadzonych uderzeń po tej walce ma doskonale nieskazitelny.

To cieszy że druga największa federacja świata, wchodząc na na nową platformę i zapowiadając ekspansję na rynki europejskie a docelowo światowe, podnosi poziom rywalizacji i poszerza wachlarz zawodników o kolejne talenty.

Witamy Przemysława w KejEsDablju. Możemy być pewni, że jego angaż to gwarancja szalonych wymian i krwawych ringowych wojen:rutekajak:.

Dla zainteresowanych walka z Łazowskim:


3 runda 02:25 - tej szaleńczej próby prawego prostego nie zaliczam
 
Czyli zapowiada sie walka dwóch placków,bo Janusz to tez zaden wybitny fighter…gdyby nie brat menager to do dzisiaj obijał by sie na arenie berserkerow :putinlaugh:
 
Back
Top