Krzysztof Jotko vs Michał Materla

temporary

Oplot Challenge
Middleweight
materla.png
krzysztof_jotko.jpg




Kto by według was wygrał takie starcie? Wg mnie , jeszcze za czasów MMAA 3 powiedziałbym, że Jotko nie miałby szans, ale z walki na walkę wygląda coraz lepiej, natomiast Materla z drugiej strony zatrzymał się w rozwoju. Szanse były by 50 na 50 (jak dla mnie). Jakie jest wasze zdanie?
 
Materla przez gwał w każdej płąszczyźnie. Jotko świetny fighter ale według mnie nie dał by rady z takim dzikiem jakim jest Michał.
 
Jedno z pytań na które pewnie nigdy nie poznamy odpowiedzi. Obaj zawodnicy mają swoje mocne i słabe strony ale Jotko dzięki wygranych w UFC jest na fali wznoszącej. Bardzo jestem ciekawy jak rozwinie się jego kariera teraz
 
70-30 Jotko. Materla dyskusyjnie wygrał z Grovem, sporo problemów sprawił mu słaby Silva. Troeng, Cedenblad i Santos to według mnie wyższa półka.
 
Dżotko ma większy potencjał, rozwija się dalej. Teraz 50/50. Ale jeśli Jotko dalej się będzie rozwijać tak, to za chwilę nie będzie wątpliwości.
 
Oj bardzo chciałbym to zobaczyć. Nieustępliwość Jotki vs. Bersekeryzm Materli. Ale jeszcze rok czy półtora i myślę że wynik będzie równie łatwy do przewidzenia jak Drwal vs. Materla
 
Jeszcze kilka walk wstecz powiedziałbym, że Materla stałmsiłby Krzyśka. Teraz raczej nie stawiałbym go w roli faworyta. Krzysiek ma lepszą stójkę, na pewno nie dałby się łatwo obalić, a poza tym dryg grapplingowy Michała został uśpiony jakiś czas temu.
 
Bez sensu osobny taki temat, gdy obaj nie mogą się ze sobą zmierzyć. Może zrodzić jedynie falę hejtów na Michała jak zwykle, a ewentualnie chwalenie Jotki, "bo walczy w UFC". Tyle ode mnie.
 
Moim zdaniem Materla niedługo będzie się zbliżał do kresu swojego potencjału, a Krzysiek jest młodszy i może się jeszcze więcej nauczyć, zwłaszcza, że kiedy Michał zaczynał, to nie miał takich możliwości i warunków treningowych jak Krzysiek. Walka byłaby wyrównana, tak przynajmniej sądzę i mogłoby to pójść w obie strony. Myślę, że Cipek miałby przewagę siły nad Krzyśkiem, no i umiejętności parterowe też na jego korzyść, Krzysiek natomiast szybkość i stójkę dla siebie (po ostatniej walce tak mi się wydaje).
 
Ciezko oceniac jaki wynik padlby w tym starciu, ale po tym jaki progres zrobil Krzychu w TDD nie widze jakos Materli sprowadzajacego go do parteru. Ja obstawialbym decyzje. Dla kogo ? To w duzej mierze zalezaloby od tego kto sedziowalby te walke na punktach :)
 
Jotko nie dałby się sprowadzić do parteru, a stójkowo prezentuje wyższy poziom od Michała.



Popieram Wewiura - co najmniej 70 na korzyść Krzysztofa.
 
Jestem fanem Michała ale stawiałbym na Jotkę przez decyzję. Pokazał fajne TDD a jeśli ktoś nie da się obalić Michałowi to stójka Materli niestety nie jest na światowym poziomie i raczej nie dałaby mu zwycięstwa.
 
Ja zawsze chciałem zobaczyć Strus vs Jotko i to nawet teraz, gdy to nie ma większego sensu :-)



Materla vs Jotko? Zdecydowanie Materla :-)
 
Coś mi się wydaje, że Michał stopniowo zasmakuje niechęci jaka jest aktualnie udziałem Mameda. 'Hardkorowi' fani nie wybaczają zawodnikom nie przechodzącym do UFC.
 
Jestem w szoku, że Wy to na prawdę oceniacie i podchwyciliście temat...;]



Wystarczyłoby by Materla był w UFC i miał 1-1, a Jotko walczył na PLMMA czy KSW i byłoby odwrotnie z głosami większości;] W końcu UFC > KSW i nie dziwią mnie powyższe opinie, ale jak wyglądałoby zestawienie obu możemy się dopiero przekonać jak ich ktoś zestawi...czyli nieprędko.
 
Dla mnie zdecydowanie Cipek, moim zdaniem Jotka ma jedynie przewage fizyczna reszta po stronie Michala







Przy okazji to jest idelny przykld na zapotrzebowanie na ankiety odnosnie walk :) oczywiscie ciekawsze by bylo przy relanych oglosznych zestawieniach
 
Stójkowo Materla lepszy od Jotki? Srsly?


Nawiasem mówiąc, chciałbym mylić się tak jak co do Janka i zobaczyć Michała w UFC.
 
"Wystarczyłoby by Materla był w UFC i miał 1-1"



Pewnie by wystarczylo, ale o tym juz sie pewnie nigdy nie przekonamy. Nawiasem mowiac Karol Bedorf w wywiadzie dla WP uzyl okreslenia "oferta UFC caly czas krazy w powietrzu". Mysle, ze czolowi zawodnicy KSW znalezli bardzo skuteczny orez negocjacyjny w postaci ofert od UFC. Jako pierwszy przyklad dal Mamed. Jedynie Janek wytrwale i uparcie zdazal do celu a w sobote odebral za to pierwsza, lecz z pewnoscia nie ostatnia, nagrode.
 
Myślę, że dla Michała przejście do UFC nie wiązałoby się ze znaczącą utratą przychodów, ma dobrych, zaprzyjaźnionych sponsorów i miałby, rocznie, co najmniej jedną walkę więcej. Jeśli dojdzie do jego walki z Manhoefem, Michał ją wygra, i nie dostanie oferty, to prawdopodobnie skończy się na marzeniach.



Po KSW 28 i około-galowych wywiadach, odniosłem wrażenie, że Materla się wypalił, coś już nie "żre", gdybym wiedział, że w grudniu ostatni raz walczy dla K&L, zaakceptowałbym nawet czwartą walkę z Jayem S. Do dupy są walki nie o pas, do dupy jest obijanie gości pokonanych przez Mameda, do dupy jest ciągła presja bycia mistrzem w cieniu Khalidova.



W tytułowym zestawieniu postawiłbym na Michała, jeszcze jest lepszy od Jotki. Krzysiek fajnie się przejachał po Troengu, ale Tor w walce z Michałem również by nie istaniał.
 
60-40 dla Materli. Ale jak Jotko będzie rozwijał się w takim tempie jak się teraz rozwija to za 1-2 lata będzie inaczej.
 
60-40 dla Jotki. A jak Michał dalej bedzie walczyl w KSW i sie zwijał w takim tempie to za dwa lata będzie 80-20 dla Krzysia. Parafrazujac Piotrka17971
 
Ogólnie bardzo trudno kogoś wytypować na pewniaka. Trzeba by było rozłożyć zawodników na poszczególne techniki. Ja uważam, że w stójce spokojnie Jotko by wygrał, niestety Michał ma styl w stójće jaki ma i dużo na twarz zbiera ciosów. W parterze natomiast Materla poskłada Jotke bez problemu, ale zanim by go tam sprowadził to by musiał pokonać b.dobre zapasy Krzysztofa, a nie jestem tego pewny czy tak łatwo by mu to poszło.



60-40 dla Jotki.
 
Back
Top