Koronowirus, Wuhan , 2019-nCoV, Epidemia ver. beta 1.01

"Była to śmierć nagła. Znajomi trenera mówią, że miał po świętach iść normalnie do pracy i nie skarżył się na stan zdrowia. Jak się dowiedzieliśmy, Łukasz Pokora gorzej się poczuł w święta i został przewieziony do szpitala. Na miejscu lekarze nie byli w stanie mu pomóc. Przyczyną śmierci był zator płucny" - informuje dziennikarz "PS Onet" Marek Wawrzynowski.

lecimy z tym gównem
:cmgkeepgoing:



41 lat trener, zdrowy byk.
 
"Była to śmierć nagła. Znajomi trenera mówią, że miał po świętach iść normalnie do pracy i nie skarżył się na stan zdrowia. Jak się dowiedzieliśmy, Łukasz Pokora gorzej się poczuł w święta i został przewieziony do szpitala. Na miejscu lekarze nie byli w stanie mu pomóc. Przyczyną śmierci był zator płucny" - informuje dziennikarz "PS Onet" Marek Wawrzynowski.

lecimy z tym gównem
:cmgkeepgoing:



41 lat trener, zdrowy byk.
To przez globalne ocieplenie.
 
1703936035948.png
 
Nie o CV19 - ale ogolnie o korpo framaceutycznych

Miałem dzisiaj ciekawą rozmowę z kierowniczką apteki z dużej sieciówki. Kobieta w prost mówi, że ludzie od lat mają sprane mózgi, emeryci to najgorzej ale mówi że już od 40 w górę ludzie kupują wszystko jak leci, zostawiają kupę kasy w tych aptekach, a nie mają podstawowej wiedzy o żywieniu i ogólnie o "zdrowiu".

I potem takim ludziom w kimonach powiesz z telewizora że umrą i masz "pandemie".
 
Miałem dzisiaj ciekawą rozmowę z kierowniczką apteki z dużej sieciówki. Kobieta w prost mówi, że ludzie od lat mają sprane mózgi, emeryci to najgorzej ale mówi że już od 40 w górę ludzie kupują wszystko jak leci, zostawiają kupę kasy w tych aptekach, a nie mają podstawowej wiedzy o żywieniu i ogólnie o "zdrowiu".

I potem takim ludziom w kimonach powiesz z telewizora że umrą i masz "pandemie".
Ja nie kupuję nic a dawno po 40tce.
:fjedzia:
 
Czyli zysk dla fajzerów, odszkodowania dla podatników, karateki biją brawo zachwyceni :DC:

Kurwa, a takich inteligentów tutaj zgrywali niektórzy :juanlaugh:


Analogiczna sytuacja jak z dopalaczami w Polsce w 2008 roku. Nasza wina? Przecież jest napisane, żeby nie spożywać. Do widzenia.
 
Back
Top