Konflikt Rosja-Ukraina

Czyli nie ma narodu kanadyjskiego, bo mówią wręcz identycznym językiem co wiele innych? Brazylijskiego, argentyńskiego? To, że język nawet jest taki sam jak inne państwo, to nie wyklucza bycia narodem. A ukraiński bardziej się różni od rosyjskiego niż "meksykański" od hiszpańskiego :)
Meksykański język nie różni się dosłownie niczym od języka hiszpańskiego i każdy meksykaniec wie, że mówi po hiszpańsku a nie meksykański lol. Nie wrzucaj mi nie moich słów. Nie napisałem, ze przez to nie są narodem. Napisalem, że nie różnia się niczym od narodu rosyjskiego a jezyk to jedenz czynnikow.
No bo chyba nikt mi nie powie, ze nie umie odroznic kultury hiszpanskiej od kultury meksykanskiej(wspolny jezyk maja tylko). Ale kto mi powie jaka jest roznica miedzy kultura ukrainska a miedzy kultura rosyjska? Jaka jest roznica? A no tak zapomnialem. Jedni czcą Lenina a drudzy bandere
 
Last edited:
Meksykański język nie różni się dosłownie niczym od języka hiszpańskiego i każdy meksykaniec wie, że mówi po hiszpańsku a nie meksykański lol. Nie wrzucaj mi nie moich słów. Nie napisałem, ze przez to nie są narodem. Napisalem, że nie różnia się niczym od narodu rosyjskiego a jezyk to jedenz czynnikow.
No bo chyba nikt mi nie powie, ze nie umie odroznic kultury hiszpanskiej od kultury meksykanskiej(wspolny jezyk maja tylko). Ale kto mi powie jaka jest roznica miedzy kultura ukrainska a miedzy kultura rosyjska? Jaka jest roznica? A no tak zapomnialem. Jedni czcą Lenina a drudzy bandere

Naciągane w chuj. Ot, ustalasz że niczym się nie różnią i już. Kwestia językabpomijaky, ustalimy że niby inny ale taki sam, reszta pewnie to samo. Jak powiemy o pisarzach ukraińskich, to w sumie to są rosyjscy, kwestia dan czy zwyczajów folklorystycznych jak się znajdą różnice, to te wrzucimy do wora, że w sumie to samo, bo podobne, coś przeplatane. Decydujący czynnik narodowy to świadomość odrębności narodowej. Jeżeli ja masz, to nieistotne jest ile cech kulturowych różni się od ciebie od innego narodu. Bo idąc tym rokiem rozumowania odbierzemy prawo do tożsamości narodowej mieszkańcom wielu państw, które mają jeszcze mniej cech narodu niż Ukraincy
 
Po tym co przeczytałe straciłem do Ciebie ostatnie resztki szacunku.
Jesteś jebaną szmatą i weź Ty juz spierdalaj na tą swoją ojczyznę.
Nawet Ci bilet kupie.


Czyli nie umiesz powiedzieć z czym w mojej wypowiedzi się nie zgadzasz? Więc kto tu zasługuje na brak szacunku?
 
Polska na słowa Zełeńskiego odpowie na poziomie dyplomatycznym. Ponoć Andrzej Duda już go tak czule nie przytuli, jak się zobaczą. A Ukraińcy oczywiście są autonomicznym narodem, tyle że troszku młodym.

:gabi_much_love:
Z jedynym wspólnym tożsamościowym mianownikiem w osobach morderców Polaków?
 
Mamy tutaj rozne zdania. Wedlug mnie nie ma zadnego dla nas znaczenia czy Rosja wygra lub przegra, czy sie rozpadnie czy nie. Nie byl to nigdy cel naszej pomocy dla Ukraincow. Nie wiem czemu stawiasz nas pod sciana w ten sposob. Oslabienie Rosji rekami Ukraincow - juz tak. zgadzam sie. Poki co, dzieki miedzy innymi naszemu ogromnemu wsparciu, Ukraincy byli w stanie zwiazac Ruskow juz prawie caly rok na ich terrytorium i zadac ogromne straty. Nie powinnismy oczekiwac niczego wiecej. Ruski sie beda lizac po tej przyjacielskiej interwencji przez 10 nastepnych lat, jezeli nie wiecej. My swoje cele osiagamy i jestesmy w calkowicie innej geopolitycznej sytuacji niz Ukraincy.

Ukraincy odlecieli jednak w kosmos. To oni powinni sie martwic w jakim stanie bedzie Rosja po zakonczeniu konfliktu, z kim beda robic biznesy i od kogo beda uzaleznieni. To my, zachod i NATO jestesmy dla nich jedyna szansa na normalne zycie. To im powinno zalezec, ze ich sojusznicy sa dopieszczeni pod kazdym wzgledem. Przede wszystkim powinni znac swoje miejsce i wiedziec co w jakiej sytuacji nalezy powiedziec. Widac, ze w ogole nie maja czucia do polskiego spoleczenstwa. Wiele razy sam pisales, ze jestesmy bardzo emocjonalnym narodem. Zamiast gasic te emocje, to je wrecz ostatnio bez sensu rozbudzaja.

Masz rację, źle się wyraziłem, naszym celem jest niepodległa Ukraina, taka, która również w przyszłości będzie stanowiła bufor miedzy nami, a Moskalami. Bo gdy za 10lat ruskie się wyliżą, może dojść do dogrywki. Dopiero pośrednim warunkiem osiągnięcia tego jest słaba Rosja.
 
Ruska mentalnosc, czasami mam wrazenie ze oni na prawde wierza ze sa waznym graczem w tej grze.
Jak świat ich tak napompował to co się Dziwisz. Przecież halibuty tego świata biorą im po same kule, nie zdziwiło by mnie jakby goła dupę wysyłał do ivana na front żeby zagrzać go do walki.

A zobaczysz co będzie jak to się skończy, ciekawe kto im te całą broń odbierze, myślisz że oddadzą? Oni jakieś odszkodowanie będą chcieli od państw zachodnich na dodatek.
 
Pamiętajmy też, że Ukraina jeszcze tej wojny nie wygrała, a z naszego punktu widzenia, wygrać musi. Porażka i rozpad Rosji to nasz najważniejszy cel, a nie przyjaźń miedzy narodami, Międzymorze, czy biznes na odbudowie UA.
Ty chyba jesteś chory kurwa, rozpad Rosji? A kto nad tą dziczą zapanuje, spójrz na globus i powiedz kurwa jak chciałbyś zapanować nad czymś tak wielkim jak Rosja, gdzie giwere kupić to nie problem? A co z tą pozostałą bronią z armii, zabierzesz im wszystko? Atomówki wywieziesz pociągami?
Chłop pierdolnięty.

To byłoby jedno z najgorszych wydarzeń w tym konflikcie, upadek Rosji.
 
Dobrze że @defthomas nie jest głupi, i lecąc okiem po 2-3-7-27 stronach, obojętnie, to zobaczy kto te konflikty prowokuje i odpowiednio go nagrodzi, np dyskwalifikacją na tydzień, USADO PRZYBYWAJ.
 
To jak nie kończąca się historia pewnego Pucybuta...
giphy.gif


Quizotegiphy-5.gif
 
Awanturę rozkręciłes ty bo mnie zacząłeś atakować i wyzywać w dodatku bez związku z przedmiotem mojej i twojej wypowiedzi który poruszyłeś. Nie można uznać, iż odpowiedź na czyjś komentarz to rozkręcenie awantury. Ale już wyzwiska tak. Def nie jest debilem i widzi, że ty mnie zaatakowałes i nakręciłem awanturę.
Oczywiście będziesz szedł w zaparte że chodziło ci o napój mleczny, więc ok. Przegrałem z Tobą dyskusje w kwestii...kakao. ale cieszę się że wygrałem w kwestii Ukrainy, uprawnień policji, domniemania niewinności :)
@Mes_ :beczka:
 
Z tego co pamiętam najpierw się jeszcze do Grzecha poskarżyłeś na początku
No, napisałem mu że skoro mi zablokował kiedyś za darmo dostęp do HP, to skoro da radę, to może byłby łaskaw zablokować dostęp ukrofilowi do tego tematu, w czym problem?
 
Ty chyba jesteś chory kurwa, rozpad Rosji? A kto nad tą dziczą zapanuje, spójrz na globus i powiedz kurwa jak chciałbyś zapanować nad czymś tak wielkim jak Rosja, gdzie giwere kupić to nie problem? A co z tą pozostałą bronią z armii, zabierzesz im wszystko? Atomówki wywieziesz pociągami?
Chłop pierdolnięty.

To byłoby jedno z najgorszych wydarzeń w tym konflikcie, upadek Rosji.
Kurwa, dzięki Seba za Twój głos w dyskusji, kurwa.
 
Nie lubię niesprawiedliwości stary i zawsze uciekam się do zagrania że skoro mi tak to czemu jemu nie i chuj.
Koniec offtopu z mojej strony.
Dziwny jesteś. Zacząłeś mnie wyzywać na mój komentarz dotyczący kwestii poruszonej w twoim, bez związku mnie wyzywales z tym co było poruszone, a teraz płaczesz w co któryms komentarzu, że mam dostać bana bo cię sprowokowałem? Przecież to ty mnie zaatakowałes i zwyzywales pierwszy i wywołałes gownoburze obrażania mnie. Ale z ciebie pizda. Mamie już naskarzyles? Czyli skoro ty wywołałes gownoburze atakując mnie bez powodu, to zasługujesz na bana?

Lol
 
Taka teoria lata po Twitterze:
Czyli jednak my musimy przeprosić Zełeńskiego, a nie on nas.

:childcry:


Sprawdziłem te koordynaty w googlu i wszystko się zgadza, prawie - znaczy te na Polskę pokazują jakąś wiochę z ~5 km od Przewodowa.
 
Taka teoria lata po Twitterze:

FhtE6ldWIAAl_vJ
Z tego co wiem, co nikt poważny nie podchodzi tego na serio. Jeżeli były to rakiety, które wszyscy twierdzą, że były, to jest fizycznie niemożliwe, żeby ruskie wystrzeliły, ponieważ mają za mały zasięg. ruskich sołdatów zwyczajnie nie ma w zasięgu tych rakiet. A warto dodać, że rakieta miała ponoć jeszcze zapas paliwa w sobie -- bo miało wybuchnąć właśnie paliwo, a nie właściwy ładunek.
 
Jak od kazdej wspolrzednej odejmiesz date urodzin Zelenskiego i puscisz od tylu to dopiero jaja wychodza.
Można się śmiać i sugerować w szatańską cyfrologię, ale to czarno na białym się zgadza i tego nie zaśmiejesz. Oczywiście nie mówię, że ewidentnie coś z tego wynika, ale zbieg okoliczności dość dziwny.
 
Chińczycy tak naprawdę na tej wojnie zyskali. Bo Rosja znalazła się w położeniu satelity chińskiego, w istocie. Przecież jeżeli Rosjanie zaczną używać chińskiego systemu rozliczeniowego w miejsce SWIFT-u, to... W tej chwili jedyne karty kredytowe, jakie działają w Rosji, to są karty chińskie
W tym juanowym systemie rozliczeń możliwe że coś jest, jednak moim zdaniem Amerykanie nie dopuszczą do wasalizacji Rosji na rzecz Chin. Prędzej dojdzie do krzywego pokoju, utrzymującego kolosa na glinianych nogach ciągle na powierzchni, niz rozpadu Rosji na mini republiki,.których wschodnie będą zorientowane na Chiny.
Rachunek w dalszym ciągu jest dla Chin niekorzystny. Amerykanie zdetonowali im niedawno gospodarczą bombę atomową ( ban na technologie półprzewodnikowe), zablokowali częściowo Europę jako partnera ( Chiny miały ogromny volumen wzajemnych relacji handlowych z UE z ogromną nadwyżka eksportową po ich stronie). Nie sądzę, żeby wejście Rosji do CIPS + węglowodory równoważyło powyższe.
Ale to tylko moje wnioski.
 

Podejrzewam jednak, że twitterowi fachowcy, z największym z nich na czele, czyli szalonym reporterem, i tak nas potem oświecą swoimi rzetelnymi naukowymi badaniami i wnioskami ;-)
 
Back
Top