Temat wielowątkowy, więc nie byłem pewien gdzie go umieścić.
Ze specjalną dedykacją dla naszego
@Karateka@ ,
Polecam każdemu
528 kHz? No i myli rezonans z superpozycją chyba :) Może potem włączę, ale przyznam że po tym fragmencie mi było ciężko kontynuować...
Babeczka ma troche racji. Sposob w jaki postepuje zachod nie sprawia, ze ruscy mysla o pokoju a wprost przeciwnie.
To ruscy potrafia myslec o pokoju? Za mojego zycia to tylko lata 90te, czyli wtedy gdy jest smuta. Wtedy to tak, i jak najbardziej jestem za tym by była nowa. Nie jak sa zasilani strumieniem kasy, tak jak w ostatnich kilkunastu latach. Poza tym tą babeczkę należy wysłać do Rusków, niech tam babskimi emocjami o pokój prosi.
@lemmy
Pełna zgoda. Co stronę w zasadzie mielone - i to hasłowo, bez żadnej obszernej refleksji - są te same rzeczy.
- historia Polski i Ukrainy
- choroby Ukraińców
- nazizm Ukraińców
A stron juz 220+ :) Nosz ile można? XD
To jest nudne, nieciekawe, antykreatywne, nic nie wnosi do dyskusji, nie daje żadnych rozwiązań. Co, strzelać może mamy? Naszą Buczę czy Kramatorsk zrobić i zgonić na ruskich agentów? A może oficjalnie jako my, i powiedzieć że tylko wyrównujemy rachunki? Mam wrażenie że niektórym kamień spadłby z serca, serio. W sumie wtedy moralnie zrównalibyśmy się z Niemcami, Rosją, no i oczywiście Ukrainą, może dobrze byłoby choć raz poczuć się katem a nie ofiarą? A moze po prostu zamknać granice i patrzyc z usmiechem, oraz w przyszlosc?
Dla mnie to geriatryczno-estrogenowy, przygnębiający konkurs narzekania, którego efektem jest paraliż chęci do jakiegokolwiek działania. Nie wiem, może ktoś lubi się w tym taplać, ja nie mam na takie rzeczy czasu. Ludzi którzy narzekają na wszystko w RL też unikam, po co mi to. Za to bardzo szanuję tych którzy z niczego potrafią zrobić rzeczy których ja nie potrafię, ciesząc się tym co mają i pokazują mi jak dużo ma ja, mimo że tego nie czasami nie zauważam. Dostaliśmy od krupiera takie a nie inne karty i trzeba z nich wycisnąć co się da, a nie płakać. Rozumiem określenie jakości kart, ale jeśli to robione notorycznie, to serio ja mentalnie wysiadam, szkoda życia. Żeby wygrać trzeba umieć spojrzeć na takie karty w sposób nieszablonowy, widzieć ich mocne strony (a nie wyłącznie słabe), nie się poddawać.
Ja się zapytam: nawet gdyby ekstrapolować tą wybiórczą perspektywę (no chyba że ktoś na poważnie myśli że jak da przymiotnik to 50 milionów ludzi do niego pasuje) na cały naród (kompresując opinie z wątku: "zakaźnie chorzy nazistowscy kaci") to co to zmienia w układzie geopolitycznym, co to zmienia w interesie RP?
Inne państwa jakoś mało się przejmują moralnością, za to węszą interesy.
Inaczej: gdyby w muzłumańskiej, znienawidzonej tu na forum (swoją drogą czy jest jakaś nacja, grupa którą się tu kocha? Bo nawet polaczków z polin tu się nienawidzi, a przynajmniej wyśmiema) Czeczeni nastąpiło powstanie, to jakie stanowisko powinna mieć RP? Wysyłać kałachy i pioruny? Czy patrzeć z uśmiechem jak ruski dożynają powstańców, no bo to muzole, eta kavkaz, i dobrze im tak?