Konflikt Rosja-Ukraina

Oni uciekają mimo,że 80% ukrainy nie jest objęte wojną.
Pewnie zaraz wyskoczysz "bo Polacy też" porównując rozjebaną przez Niemców Warszawę do Kijowa,który nie widział ruskiego żołnierza.

Szczerze?Tak to wyglądało jak podbiegało kilku wojskowych do typa i zawijali go do furgonetki.
Ale w przeciwienstwie do ciebie nie kreuje się na specjalistę od wszystkiego od geopolityki po hodowle piesków preriowych.



No jeśli to robili to dla mnie może mieć to sens tylko w wioskach przy frontowych gdy jest kryzys jak pod Bachmutem.
Inaczej sensu to nie ma, skoro mieli do dyspozycji ludzi których można było powołać w całym kraju plus w obozach szkoleniowych.



Nie wiem czemu wyjeżdżasz z Warszawą.

Czyli jak ktoś ucieka wewnątrz swojego kraju przed powołaniem, to już nie jest szczurem, ale jest ok? Tylko gdy opuści kraj to staje się szczurem?

I co ma do tego okupowana warszawa?


I tak. Ma znaczenie "bo Polacy też".
Albo uważasz, że Polacy, tacy jak np kolega wspomniany, którzy uciekliby przed wojna, powołaniem z rodziną za granicę tj szczury albo nie. Czemu nie umiesz odpowiedzieć tak lub nie?


Nie kreujesz się na specjalistę jak ja to czemu mówisz jak specjalista który uważa, że ma rację?
 
Nie wiem czemu wyjeżdżasz z Warszawą.
Po prostu nabijam się z twojego firmowego "bo Polacy też"
Kiedyś porównywałeś życie towarzyskie i kulturalne w Warszawie podczas okupacji Niemców do życia w Kijowie co ma się jak pięść do dupy.
Czyli jak ktoś ucieka wewnątrz swojego kraju przed powołaniem, to już nie jest szczurem, ale jest ok? Tylko gdy opuści kraj to staje się szczurem?
I znowu coś czego nie mówiem.Szkoda,że jak nie masz argumentów to sobie wymyślasz.
I tak. Ma znaczenie "bo Polacy też".
Oczywiście,że nie ma - to tylko odwracanie kota ogonem.
Albo uważasz, że Polacy, tacy jak np kolega wspomniany, którzy uciekliby przed wojna, powołaniem z rodziną za granicę tj szczury albo nie. Czemu nie umiesz odpowiedzieć tak lub nie?
Gdyby zachowywali się jak trzoda i zgrywali pseudopatriotów jak ukry jechałbym z nimi tak samo.
Co do osobistych motywacji nie będę się wypowiadał.

Zresztą coś takiego można by porównać gdyby był konflikt - póki co takie gdybanie.
 
Po prostu nabijam się z twojego firmowego "bo Polacy też"
Kiedyś porównywałeś życie towarzyskie i kulturalne w Warszawie podczas okupacji Niemców do życia w Kijowie co ma się jak pięść do dupy.

I znowu coś czego nie mówiem.Szkoda,że jak nie masz argumentów to sobie wymyślasz.

Oczywiście,że nie ma - to tylko odwracanie kota ogonem.

Gdyby zachowywali się jak trzoda i zgrywali pseudopatriotów jak ukry jechałbym z nimi tak samo.
Co do osobistych motywacji nie będę się wypowiadał.

Zresztą coś takiego można by porównać gdyby był konflikt - póki co takie gdybanie.




Czyli znasz sytuację osobiste, motywację i zachowania tych 650 tys?

Nie jesteś specjalistą się wiesz że wszyscy albo większość to szczury zachowujące się jak trzoda? Bo czasem paru widzisz pod żabka?

A ci co uciekli ale tak się nie zachowują to już są ok, jak Ci Polacy co by uciekali?
 
Czyli znasz sytuację osobiste, motywację i zachowania tych 650 tys?

Nie jesteś specjalistą się wiesz że wszyscy albo większość to szczury zachowujące się jak trzoda?
Nie,nie znam,ale sam fakt,że wojna jest na małym obszarze kraju i spierdoli od razu o czymś świadczy.
I wystarczy mi wycinek tego co widzę żeby sobie wyrobić zdanie,że większość to trzoda -nawet przez pryzmat zachowania ukrów od transportu.

Dobra,pewnie wszyscy załapali poza tobą - wystarczy.
 
Nie,nie znam,ale sam fakt,że wojna jest na małym obszarze kraju i spierdoli od razu o czymś świadczy.
I wystarczy mi wycinek tego co widzę żeby sobie wyrobić zdanie,że większość to trzoda -nawet przez pryzmat zachowania ukrów od transportu.

Dobra,pewnie wszyscy załapali poza tobą - wystarczy.


Wojna dotyka cały kraj. Jeżeli ktoś ucieka przed powołaniem to debilem trzeba być by uważać, że tylko grozi mu powołanie tam gdzie są działania wojenne. Nie. Ludzie z Lwowa też dostają powołania.


Czyli ci co uciekli po kilku miesiącach lub później nie są szczurami, tak?
Skoro teraz kryterium nie jest już to, jak się zachowują w Polsce, ale jak szybko uciekli?
Dlaczego ktoś kto ucieka wcześniej jest większym szczurem niż ten kto ucieka później? Pozwól mi załapać.


@alww ty byś spierdolił przed powołaniem na tereny gdzie nie ma wojny, czy jak szczur, za granicę?;
 
@alww ty byś spierdolił przed powołaniem na tereny gdzie nie ma wojny, czy jak szczur, za granicę?;
Ja juz przeszedlem na emeryture jesli chodzi o ten temat :beczka: swoje juz powiedzialem rowniez na to o co pytasz jak i wypowiedzialem sie na różnorakie kwestie ukrainy, ukraincow, amerykanow, rosjan, bialorusinow oraz polakow.

Nic w tych kwestiach sie nie zmieniło od tego czasu.
 
Czekaj, czekaj. Czyli Twoim zdaniem gdyby Polska nie dała Ukrainie gwarancji to Putin by stwierdził "dobra chuj zawracamy z granicy bo Polacy nie dali Ukrainie gwarancji więc nie możemy ich najechać. Choroszcz, pacjent wam spierdolił
Dokładnie tak, gdyby polska która ma chuja do gadania, i USA nie dały Ukraińcom gwarancji pomocy to wtedy Rosja by nie wjechała na Ukrainę i nie byłoby wojny, rozumisz?

Polska bez przemysłu zbrojeniowego i poważnej armi dająca gwarancję przeciw Rosji :juanlaugh:
 
Dokładnie tak, gdyby polska która ma chuja do gadania, i USA nie dały Ukraińcom gwarancji pomocy to wtedy Rosja by nie wjechała na Ukrainę i nie byłoby wojny, rozumisz?
Pod postami Halibuta powinno być info "nie czytaj na trzeźwo" - jestem bowiem trzeźwy i dalej tej logiki nie kumam.
 
Czesi się skarżą że te czołgi które dostali od Niemiec w zamian za wysłanie swoich na Ukrainę..... Nadają się tylko na ćwiczenia i szkolenia :lesnarhappy:
Sprawę im w trybunale powinni wytaczać bo hitlerowcy ich bez mydła wydymali, ustalenia były inne, dobrze że my się nie daliśmy wjebac w taką podmiankę sprzętu tylko poprostu kupujemy, już chuj że bez ładu i składu, ale lepiej niż zostać z atrapami zamiast czołgów w razie potrzeby.
 
Dokładnie tak, gdyby polska która ma chuja do gadania, i USA nie dały Ukraińcom gwarancji pomocy to wtedy Rosja by nie wjechała na Ukrainę i nie byłoby wojny, rozumisz?

Polska bez przemysłu zbrojeniowego i poważnej armi dająca gwarancję przeciw Rosji :juanlaugh:


Przeczytaj jeszcze raz ze zrozumieniem.

Czemu Rosja miajaby najechać Ukrainę, gdyby Ukraina się od niej nie odcięła i pozostała pod butem Rosji, co?




I odpowiedź na pytanie o które Cię mecze od roku a które sprawiło, że zacząłeś mnie atakować personalnie gdyż merytorycznie Cię zgniotlem:


Jakie masz dowody na to, że Otton wraz z wszystkimi władcami europejskimi, muzułmańskimi, azjatyckimi sfabrykował 300 lat istnienia ludzkości, dokumenty z setek lat i jaką technologią przekopali cały świat by robić mistyfikację archeologiczne?

Później napisz czemu Rosja miałaby atakować Ukrainę gdyby ta pozostała w jej strefie wpływów.



@PaulPGR też zamiast się śmiać możesz spróbować odpowiedzieć na ten argument.
 
Wojna dotyka cały kraj. Jeżeli ktoś ucieka przed powołaniem to debilem trzeba być by uważać, że tylko grozi mu powołanie tam gdzie są działania wojenne. Nie. Ludzie z Lwowa też dostają powołania.
Wcześniej pisałeś,że by się nie przydali,a teraz już piszesz o powołaniach :wow:
Czyli przyznajesz,że to po prostu uciekinierzy.
Czyli ci co uciekli po kilku miesiącach lub później nie są szczurami, tak?
Skoro teraz kryterium nie jest już to, jak się zachowują w Polsce, ale jak szybko uciekli?
Dlaczego ktoś kto ucieka wcześniej jest większym szczurem niż ten kto ucieka później? Pozwól mi załapać.
A gdzie ja coś takiego napisałem?

Poza tym wygląda to zabawnie,że spierdalają z kraju w ,którym ruski gwałcą niemowlaki, a na święta migrują na upadline jak gdyby niby nic :beczka:

Sorry prościej już nie umiem.
@alww ty byś spierdolił przed powołaniem na tereny gdzie nie ma wojny, czy jak szczur, za granicę?;
No i gdzie te ukrofoby co by uciekały jak szczury?
Póki co męczysz tylko kolegę,ale wątpie by był taki gruby jak ty by móc użyć w stosunku do niego liczby mnogiej.
 
Wcześniej pisałeś,że by się nie przydali,a teraz już piszesz o powołaniach :wow:
Czyli przyznajesz,że to po prostu uciekinierzy.

A gdzie ja coś takiego napisałem?

Poza tym wygląda to zabawnie,że spierdalają z kraju w ,którym ruski gwałcą niemowlaki, a na święta migrują na upadline jak gdyby niby nic :beczka:

Sorry prościej już nie umiem.

No i gdzie te ukrofoby co by uciekały jak szczury?
Póki co męczysz tylko kolegę,ale wątpie by był taki gruby jak ty by móc użyć w stosunku do niego liczby mnogiej.


Czyli nadal nie odpowiesz na pytanie czy Polacy którzy by unikali powołania, uciekli ma zachód, jak Alww, to szczury?



Czemu to takie trudne?


O Ukraińcach wiesz, że to szczury. O Polakach którzy by robili to samo nie umiesz nazwać że też tacy by byli. Dlaczego?



Prosta piłka. Albo uciekający przed wojna, powołaniem to szczur albo ma prawo to robić. To szczur czy nie?



Nie da się twierdzić dwóch rzeczy o tym samym jednocześnie.
Próbowałeś robić szpagat że chodzi o zachowanie, później o szybkość ucieczki. Teraz jaki zrobisz by uniknąć odpowiedzi?
 
Wcześniej pisałeś,że by się nie przydali,a teraz już piszesz o powołaniach :wow:
Czyli przyznajesz,że to po prostu uciekinierzy.

A gdzie ja coś takiego napisałem?

Poza tym wygląda to zabawnie,że spierdalają z kraju w ,którym ruski gwałcą niemowlaki, a na święta migrują na upadline jak gdyby niby nic :beczka:

Sorry prościej już nie umiem.

No i gdzie te ukrofoby co by uciekały jak szczury?
Póki co męczysz tylko kolegę,ale wątpie by był taki gruby jak ty by móc użyć w stosunku do niego liczby mnogiej.



A druga sprawa - wiesz, że większość nie uciekła. Setki tys same zgłosiły się do walk. Czyli możesz jednocześnie mówić, że Ukraińcy to nie szczury, nie mają w dupie swojego kraju, są bohaterscy?

Skoro mniejszość definiuje taka twoją opinię o Ukraińcach to chyba większość powinna definiować tym bardziej.
 
Czyli nadal nie odpowiesz na pytanie czy Polacy którzy by unikali powołania, uciekli ma zachód, jak Alww, to szczury?
Przecież pisałem parę postów wyżej.Potrafisz czytać?
Gdyby zachowywali się jak trzoda i zgrywali pseudopatriotów jak ukry jechałbym z nimi tak samo.
Nie da się twierdzić dwóch rzeczy o tym samym jednocześnie.
Próbowałeś robić szpagat że chodzi o zachowanie, później o szybkość ucieczki. Teraz jaki zrobisz by uniknąć odpowiedzi?
Jaki niby szpagat? Że wojna toczy się na małym obszarze a pizdeusze z całej ua spierdoli.A oficjalnie była narracja,że uciekły kobiety z dziećmi.
Po prostu mnie to bawi.
A druga sprawa - wiesz, że większość nie uciekła. Setki tys same zgłosiły się do walk. Czyli możesz jednocześnie mówić, że Ukraińcy to nie szczury, nie mają w dupie swojego kraju, są bohaterscy?
Tych szanuje mimo nielubienia tego narodu - przynajmniej nie są pizdami jak te ukry walczące na rynkach polskich miast albo internetach.
Ale jako,że są stepowymi dzikusami z ciągotkami do bandery i nazizmu niezmiernie mnie cieszy jak giną.

A odpowiesz w końcu na moje argumenty czy już się tak nie wygniesz?
Poza tym wygląda to zabawnie,że spierdalają z kraju w ,którym ruski gwałcą niemowlaki, a na święta migrują na upadline jak gdyby niby nic :beczka:

To jest ta wojna taka straszna czy nie?
 
Przecież pisałem parę postów wyżej.Potrafisz czytać?


Jaki niby szpagat? Że wojna toczy się na małym obszarze a pizdeusze z całej ua spierdoli.A oficjalnie była narracja,że uciekły kobiety z dziećmi.
Po prostu mnie to bawi.

Tych szanuje mimo nielubienia tego narodu - przynajmniej nie są pizdami jak te ukry walczące na rynkach polskich miast albo internetach.
Ale jako,że są stepowymi dzikusami z ciągotkami do bandery i nazizmu niezmiernie mnie cieszy jak giną.

A odpowiesz w końcu na moje argumenty czy już się tak nie wygniesz?


To jest ta wojna taka straszna czy nie?



Czyli uważasz tylko mała część z tych 650 tys za szczury?
Przecież nawet ty mi nie wmiwisz że większość z nich pije wodę pod żabka drąc jape i jeździ po pijaku.





Czyli możemy mówić, że Ukraińcy nie mają w dupie swojego kraju i dzielnie o niego walczą?



I argumenty w jakiej sprawie?


Chodzi ci o fragment o gwałceniu niemowlaków i wracaniu przez niektórych na święta?
Ale za czym to ma być argument?
Że wracają na święta? Przecież temu nie przeczę.
Że działania wojenne nie dzieją się na 100% powierzchni kraju? Oczywiście że nie. Nie było w historii wojen takiej w której działania wojenne były na całej powierzchni danego dużego kraju. To oczywiste.
 
Uważasz, że Amerykanie byli aż takimi debilami, że produkowaliby broń biologiczną na tak niepewnym terenie jak Ukraina, która nie jest członkiem ani NATO ani nawet UE? Trochę za bardzo poleciałeś teoriami spiskowymi w tym miejscu.
Chyba byli, bo coś wydaje się jednak być na rzeczy...


 
Chyba byli, bo coś wydaje się jednak być na rzeczy...


a co jeśli... to putin ma rację? :benny:
:beczka:

podsumujmy:

- nazimu i banderyzmu nie było
- laboratoriów nie było

czego tam jeszcze nie było? a no tak, Polski próbującej przejąć zachodnią Ukrainę, tego też nie było... nie licząc otwarcia granic i tym podobnych ruchów i gadkach o Unii polsko-ukraińskiej... tego też nie było:neildegrassewhoa:

za to był Duch Kijowa i Wyspa Węży idi na huj!
 
Że wracają na święta? Przecież temu nie przeczę.
Że działania wojenne nie dzieją się na 100% powierzchni kraju? Oczywiście że nie. Nie było w historii wojen takiej w której działania wojenne były na całej powierzchni danego dużego kraju. To oczywiste.
I tu dochodzimy do konsensusu,że nie było po co spierdalać chyba,że z tchórzostwa albo chęci turystycznych.
Czyli uważasz tylko mała część z tych 650 tys za szczury?
Nie wiem po czym to wywnioskowałeś,ale w sumie mnie to nie interesuje.
Że wracają na święta? Przecież temu nie przeczę.
No jak pucują się,że uciekali bo ruskie "mordujo" a następnie wracają sobie na święta/wakacje to chyba jest sprzeczność?
To już nie mordują w święta?

Widać piąteczek to ci posypali na grubo,więc wystarczy.
Nie będę dyskutował z twoimi wytworami wyobrazni.
 
I tu dochodzimy do konsensusu,że nie było po co spierdalać chyba,że z tchórzostwa albo chęci turystycznych.

Nie wiem po czym to wywnioskowałeś,ale w sumie mnie to nie interesuje.

No jak pucują się,że uciekali bo ruskie "mordujo" a następnie wracają sobie na święta/wakacje to chyba jest sprzeczność?
To już nie mordują w święta?

Widać piąteczek to ci posypali na grubo,więc wystarczy.
Nie będę dyskutował z twoimi wytworami wyobrazni.


Jak to nie było po co spierdalac przed wojną jak gdyby zostali to by była duża szansa, że zostaną powołani do wojska xd
Zapominasz także o wielkiej biedzie, bezrobociu i o tym że na zachód Ukrainy przeniosło się i zapełniło teren miliony ludzi ze wschodu. To też zwiększa kryzys. Serio jesteś tak głupi że uważasz iż skutki wojny to tylko linia frontu?
Dzieciaku....




To w końcu Polacy są szczurami gdyby tak samo uciekli przed wojna, powołaniami, czy nie, chyba, że zachowywaliby się jak Ukraińcy? Skoro zachowanie jest argumentem, że są szczurami a nazywasz tak te 650 tys chłopa to znaczy iż sam napisałeś że tak się zachowują brzydko.



Ale co mnie obchodzi co kto indywidualnie mówi przed czym uciekł?
No jest sprzeczność jeżeli ktoś tak twierdzi. I?
Nadal nie napisałeś za czym to ma być argument że wracają na święta. Że tam gdzie wracają nie spadają bomby? No nie. Zgadzam się z tym. Więc z czym się ze mną w tym kłócisz?
 


Rozwiń jak to się wyklucza.
Twierdzenie, że duża część z nich dostała by powołania nie oznacza że dostaliby wszyscy. Serio.





@vitas przynajmniej ustaliliśmy że uważasz Ukraińców większość za godnych szacunku, bo nie spuerdalali a wręcz sami się zgłaszali. Czyli większość Ukraińców szanujesz. Dziękuję, do widzenia.
 
W ramach podsumowania:
-650 tys poborowych mogłoby pomóc,ale pewnie nikt by ich nie powołał i by tylko przeszkadzali
-upadlina jest na tyle niebezpieczna by uciekali do Polski,ale na tyle bezpieczna by wracali sobie na święta

no i argument ostateczny:
-bo Polacy i @alww też.
 
:beczka:

podsumujmy:

- nazimu i banderyzmu nie było
- laboratoriów nie było

czego tam jeszcze nie było? a no tak, Polski próbującej przejąć zachodnią Ukrainę, tego też nie było... nie licząc otwarcia granic i tym podobnych ruchów i gadkach o Unii polsko-ukraińskiej... tego też nie było:neildegrassewhoa:

za to był Duch Kijowa i Wyspa Węży idi na huj!
I jeszcze była kobita strącająca drony słoikami z przetworami z pomidorów
 
W ramach podsumowania:
-650 tys poborowych mogłoby pomóc,ale pewnie nikt by ich nie powołał i by tylko przeszkadzali
-upadlina jest na tyle niebezpieczna by uciekali do Polski,ale na tyle bezpieczna by wracali sobie na święta

no i argument ostateczny:
-bo Polacy i @alww też.


Czemu ignorujesz pytania i argumenty?


Nie twierdzę tez nic co napisałeś w obu podpunktach. Czemu znowu klamiesz gdy twoje argumenty są obalane?
 
A ty masz wysoko postawionych wojskowych na Ukrainie i wiesz, że duża część z nich dostałaby powołania?


Wiem, że jakaś część na pewno gdyż nierealne jest by nikt nie dostał, chociaż Vitas w żywe oczy kłamie iż uważam, że nikt by nie dostał.


On zawsze to robi. Dlatego z nim dyskusje są takie męczące.

Pod postem gdzie napisze "niebieski" on w żywe oczy powie, że powiedziałem "czarne".
 
W ramach podsumowania:
-650 tys poborowych mogłoby pomóc,ale pewnie nikt by ich nie powołał i by tylko przeszkadzali
-upadlina jest na tyle niebezpieczna by uciekali do Polski,ale na tyle bezpieczna by wracali sobie na święta

no i argument ostateczny:
-bo Polacy i @alww też.
Zlitujcie sie :beczka:
 
Zlitujcie sie :beczka:


No ale stary. Chyba Ty nie jesteś tak ślepy by nie widzieć, że Vitas kłamie w żywe oczy.


Przecież pisałem od kilku godzin, że dostawałby część powołania, że duża część uciekła przed powołaniami - więc co uprawnia go do kłamania iż uwazam, że nikt by powołań nie dostał?


Z drugim punktem też nic takiego nie napisałem ani razu.


Więc jak nie mam się czuć jakbym rozmawiał z domem wariatów?

Sam widzisz, że dyskusja normalna jest niemożliwa, bo gdy krytykowane są jego argumenty(z których swoją drogą winika że jesteś Szczurem bo ucieklbys przed powołaniem) to robi taki fikol i udaje że to żarty a nie że jest debilem
 
Back
Top