Konflikt Rosja-Ukraina



Refleksja jest taka, że większość normalnych ludzi jest przerażona wojna i nie chce walczyć. I to jest normalne. Nawet większość tu na forum, hipokrytów plujących na Ukraińców którzy nie walczą, deklarowała, że w razie czego by nie walczyła.
 
Nie martw się.
Są bezpieczni w naszych miastach.
I niemieckich też.
Są tacy, którzy mówią, że za kilka lat my możemy być w podobnej sytuacji. Warto mieć takie sprawy przemyślane.

Ja akurat mam syna, i gdyby przyszło co do czego, wolałbym go wysłać za granicę, i zamiast niego siedzieć na froncie.
 
Są tacy, którzy mówią, że za kilka lat my możemy być w podobnej sytuacji. Warto mieć takie sprawy przemyślane.

Ja akurat mam syna, i gdyby przyszło co do czego, wolałbym go wysłać za granicę, i zamiast niego siedzieć na froncie.


Przecież tutaj większość chłopaków też pisała, że by nie walczyła. Każdy miał jakiś argument w stylu "nie będę ginąć za PiS" itd
 
Są tacy, którzy mówią, że za kilka lat my możemy być w podobnej sytuacji. Warto mieć takie sprawy przemyślane.

Ja akurat mam syna, i gdyby przyszło co do czego, wolałbym go wysłać za granicę, i zamiast niego siedzieć na froncie.
Rozumiem Twój punkt widzenia,tylko też jest narracja,że ukry mają osłabić ruskich,a tymczasem my "przetrzymujemy" ich poborowych - taka trochę schizofrenia.

No i też nie ma co liczyć,że w odwrotnej sytuacji by nam upadlina pomogła.
Już pokazali ostatnio z przewoznikami jakimi są zawistnymi chujkami pomimo całej pomocy jaką od nas dostali.
 
Rozumiem Twój punkt widzenia,tylko też jest narracja,że ukry mają osłabić ruskich,a tymczasem my "przetrzymujemy" ich poborowych - taka trochę schizofrenia.

No i też nie ma co liczyć,że w odwrotnej sytuacji by nam upadlina pomogła.
Już pokazali ostatnio z przewoznikami jakimi są zawistnymi chujkami pomimo całej pomocy jaką od nas dostali.


Gdyby ruscy z nami walczyli to automatycznie przeciwko nam i Ukrainie. Nie mieliby wyjścia i musieliby pomagać. Tak jak my im pomagamy bo to nasza wojna skoro ich do niej pchaliśmy i dawaliśmy gwarancję. Tak jak USA ma obowiązek im pomagać.
 
Rozumiem Twój punkt widzenia,tylko też jest narracja,że ukry mają osłabić ruskich,a tymczasem my "przetrzymujemy" ich poborowych - taka trochę schizofrenia.

No i też nie ma co liczyć,że w odwrotnej sytuacji by nam upadlina pomogła.
Już pokazali ostatnio z przewoznikami jakimi są zawistnymi chujkami pomimo całej pomocy jaką od nas dostali.
Każdy ma swój interes i musi o niego dbać, to normalne. Oby tylko nasi politycy o tym pamiętali, to będzie ok.
 
Gdyby ruscy z nami walczyli to automatycznie przeciwko nam i Ukrainie.
Nie jest to wcale takie pewne. Ruskie przy odrobinie szczęścia postawiliby w Kijowie swojego pionka a'ka Janukowycz i percepcja byłaby zupełnie inna.

Nie mieliby wyjścia i musieliby pomagać.
Aleś Ty naiwny.... Tam nie ma obywatelskiego ciepłego stosunku do Polaków , a już napewno nie w w zachodniej Ukrainie
 
Nie jest to wcale takie pewne. Ruskie przy odrobinie szczęścia postawiliby w Kijowie swojego pionka a'ka Janukowycz i percepcja byłaby zupełnie inna.


Aleś Ty naiwny.... Tam nie ma obywatelskiego ciepłego stosunku do Polaków , a już napewno nie w w zachodniej Ukrainie


Jeżeli ruscy szliby na Polsce to musieliby przeorać się przez zachodnią Ukrainę. Tak czy siak musieliby walczyć. Nie za Polaków, ale za siebie, przy okazji za nas
 
A kto tu najbardziej płakał jak dostawał w pizde w męskich latach 90tych?
:waldeklaugh: parkour!


No właśnie.
Tam płaczą tu niektórzy, że wtedy było lepiej, bo brutalniej, bo łatwiej w ryj było dostać na ulicy.
No to Ukraińcy przywrócą to za czym widły tęskni.
 
I znowu będziesz bity.
:lesnarhappy:


Raz zostałem pobity, w 10 na 1.
Żaden powód do ujmy.

Potem, samozwańcze "wolne" media w naszym kraju, będą wciskać Halibuto-podobnej swołoczy, uważającej się za oświeconą część społeczeństwa kraju nad Wisłą, że antyukraińska Smer-SD wygrała wybory na Słowacji dzięki Putinowi, a nie mentalnemu kurestwu zaszytemu w DNA Ukraińców.


Za to takim imvecylom ktoś powiedział, że Ukraińcy mają jakieś specjalne złowrogie geny w DNA, że wysyłają gołębie z bronią biologiczną na Rosję czy masowo robią Borutę u kosmetyczek bo te nie chcą ich obsługiwać za darmo - i Słabe wierzą.
 
Możesz rozszerzyć?


Moim zdaniem Ukraina nie zdecydowałaby się na odcięcie od Rosji i skierowanie do NATO, wiedząc, że będzie musiało to oznaczać wojnę, gdyby nie gwarancję pomocy Polski i USA. To myśmy ich zachęcali do skierowania się na zachód, jeszcze przed wojna w 2014 i 2022. Lobbowalismy za tym przez ostatnie lata.
Chłopaki też tutaj wrzucali na forum jakieś info o tym, że zrobiliśmy z nimi pakt o darmowej pomocy militarnej w razie wojny(nie umiem tego już znaleźć, niech ci co to wrzucali się odezwą) co byłoby czarno na białym, że to nasza wojna i mamy obowiązek jakaś odpowiedzialność brać.
 
Moim zdaniem Ukraina nie zdecydowałaby się na odcięcie od Rosji i skierowanie do NATO, wiedząc, że będzie musiało to oznaczać wojnę, gdyby nie gwarancję pomocy Polski i USA. To myśmy ich zachęcali do skierowania się na zachód, jeszcze przed wojna w 2014 i 2022. Lobbowalismy za tym przez ostatnie lata.
Chłopaki też tutaj wrzucali na forum jakieś info o tym, że zrobiliśmy z nimi pakt o darmowej pomocy militarnej w razie wojny(nie umiem tego już znaleźć, niech ci co to wrzucali się odezwą) co byłoby czarno na białym, że to nasza wojna i mamy obowiązek jakaś odpowiedzialność brać.
To o czym piszesz nie jest tożsame z pchaniem ich do wojny. Gwarancje pomocy oczywiście POMAGAJĄ w podjęciu decyzji o "drażnieniu niedźwiedzia" ale to nie ma niczego wspólnego ze zmuszaniem decydentów do podejmowanych działań, a tym byłoby "pchanie ich do wojny". To po pierwsze, a po drugie pisząc "to nasza wojna", używając liczby mnogiej niejako podzielasz to udzielanie gwarancji przez "naszych" decydentów. Jeśli już, ale oczywiście to nieadekwatne, niewłaściwe i fałszywe twierdzenie - to wojna naszych decydentów, a nie NASZA. Dlaczego fałszywe? Zapewnienia o pomocy, itd - to nie jest pchanie do wojny, a stworzenie płaszczyzny na bazie której ŁATWIEJ o podjęcie niektórych decyzji.
 
Przygłup znów coś sobie uroił. Kolejne urojenie przygłupa, to, że Polska pchała Ukrainę w wojnę. Rozumiem przygłupie, że Polacy, nie Ukraińcy, wybrali swego czasu na prezydenta Ukrainy, pazia Putina o nazwisku Janukowycz. Za prezydentury owego pazia zaczął się cały wojenny burdel w 2014r.
Już nie mówiąc o tym, krertynie jeden, bo inaczej nie można cię określić, że Amerykanie wielokrotnie ostrzegali Ukraińców o nadchodzącym ataku w lutym 2022, na co Ukraińcy mieli głęboko wyjebane, dając do zrozumienia, że Amerykanie przesadzają.
Jak donosi amerykański "Newsweek", powołując się na swoje źródła w wywiadzie, administracja prezydenta Joego Bidena poinformowała ukraińskiego prezydenta Wołodymyra Zełenskiego, że Rosja prawdopodobnie przygotowuje się do przeprowadzenia inwazji "na pełną skalę w ciągu najbliższych 48 godzin". CNN dodaje, że na szczególne ryzyko narażony jest Charków.

Według trzech źródeł nowe ostrzeżenie zostało przekazane we wtorek rano czasu lokalnego w Kijowie" – podaje CNN. Wysoki rangą ukraiński urzędnik miał przekazać telewizji, że Ukraina nie zweryfikowała jeszcze tych doniesień, a USA w przeszłości wydawały podobne ostrzeżenia, które ostatecznie się nie sprawdziły.
 
Przygłup znów coś sobie uroił. Kolejne urojenie przygłupa, to, że Polska pchała Ukrainę w wojnę. Rozumiem przygłupie, że Polacy, nie Ukraińcy, wybrali swego czasu na prezydenta Ukrainy, pazia Putina o nazwisku Janukowycz. Za prezydentury owego pazia zaczął się cały wojenny burdel w 2014r.
Już nie mówiąc o tym, krertynie jeden, bo inaczej nie można cię określić, że Amerykanie wielokrotnie ostrzegali Ukraińców o nadchodzącym ataku w lutym 2022, na co Ukraińcy mieli głęboko wyjebane, dając do zrozumienia, że Amerykanie przesadzają.
Jak donosi amerykański "Newsweek", powołując się na swoje źródła w wywiadzie, administracja prezydenta Joego Bidena poinformowała ukraińskiego prezydenta Wołodymyra Zełenskiego, że Rosja prawdopodobnie przygotowuje się do przeprowadzenia inwazji "na pełną skalę w ciągu najbliższych 48 godzin". CNN dodaje, że na szczególne ryzyko narażony jest Charków.

Według trzech źródeł nowe ostrzeżenie zostało przekazane we wtorek rano czasu lokalnego w Kijowie" – podaje CNN. Wysoki rangą ukraiński urzędnik miał przekazać telewizji, że Ukraina nie zweryfikowała jeszcze tych doniesień, a USA w przeszłości wydawały podobne ostrzeżenia, które ostatecznie się nie sprawdziły.


Ukraińcy tak mieli wyjebane w zbliżającą się wojne że od wielu lat z USA sie na nią przygotowywali?

I ty nazywasz mnie przyglupem? Xd

Mogli mieć wątpliwości np co do tego że w tym momencie to bluf, a nie do tego, że czeka ich wojna xd
Bo gdyby tak było to by od lat nie szkolili się na nią razem z USA, Polakami, nie przygotowywali wspólnej taktyki, nie mieli amerykańskich strategow. I nie byliby tak dobrze przygotowani do ataku i nie skompromitowali by tak łatwo Rosji w 2022 roku.


Czyli uważasz że Rosja w 2022 bez oporów zdobyła Ukrainę, żadnej obrony nie było, tylko jakieś spontaniczne, nieprzygotowane ruszenie chaotyczne Ukraińców?
 
Last edited:
To o czym piszesz nie jest tożsame z pchaniem ich do wojny. Gwarancje pomocy oczywiście POMAGAJĄ w podjęciu decyzji o "drażnieniu niedźwiedzia" ale to nie ma niczego wspólnego ze zmuszaniem decydentów do podejmowanych działań, a tym byłoby "pchanie ich do wojny". To po pierwsze, a po drugie pisząc "to nasza wojna", używając liczby mnogiej niejako podzielasz to udzielanie gwarancji przez "naszych" decydentów. Jeśli już, ale oczywiście to nieadekwatne, niewłaściwe i fałszywe twierdzenie - to wojna naszych decydentów, a nie NASZA. Dlaczego fałszywe? Zapewnienia o pomocy, itd - to nie jest pchanie do wojny, a stworzenie płaszczyzny na bazie której ŁATWIEJ o podjęcie niektórych decyzji.

No cóż, inaczej na to patrzymy. Jeżeli padło "wojujcie, damy wam pomoc" wiedząc, że bez tej deklaracji Ukraina na wojnę się nie zdecyduje, to moim zdaniem spada na tego kto da ta deklaracje duża odpowiedzialność.
 
Nie udawaj greka.
Musisz przecież wiedzieć, że na stole nie było alternatywy, tzn. - dajecie Putinowi co chce. Ukraińscy decydenci, czy tam mapety - podjęli decyzję o przygotowaniach (wpuścili amerykanów, szkolenia, itd). Wyrażasz się w sposób jakby im Polacy, czy Amerykanie pistolet do głowy przystawili zmuszając ich do wzmożonych przygotowań na wypadek W.
 
Back
Top