Czyli to nie nasza wojna?
Zależy z ktorej strony patrzec.
Czy konflikt zsrr afganistan nie byl wojna amerykanów? W sumie nie byl lecz bron dostarczali w celu wyciagniecia profitow.
Czy front wschodni podczas 2 WS powinien obchodzic USA? Niby nie, a jednak interesem usa bylo danie land lease zsrr.
Mysle ze jakby tak poszperac to wiele by sie znalazlo wojen ktore nie byly czyjes i mimo ze ta strona nie uczestniczyla w konflikcie to aktywnie wspierala jedna strone by uzyskac profity.
Jak dla mnie to nie nasza wojna by wysylac tam ludzi, to nie nasza wojna by rozdawac ukrom u nas jakies przywileje i dodatkowe zapomogi czy inne gowna.
Lecz jesli mamy osiagnac z tej wojny profity miedzy innymi lepsze zbrojenie czy kontrakty wojskowe to byloby fajnie. Nie mowie ze przy obecnej polityce tak bedzie bo po prostu nie wiem tego i mysle ze nawet ekspert gamingowy wolski tez tego do konca nie wie bo rzadowe kurwy nie zdradza tego nikomu.
Mozna spekulowac, wyslanie sprzetu ktory produkujemy na front daje mu tak zwane "przetestowane w walkach" co czyni go bardziej porzadanym teoretycznie. Takze to moze wplynac pozytywnie na rozwoj naszej produkcji.
Jesli mamy pozbyc sie starego sprzetu ktorego konserwacja kosztuje a jest zacofany a w zamian mamy dostac nowy sprzet tym samym oslabiajac naszego jedynego wroga to w sumie tez brzmi dobrze.
Ja tam uwazam ze powinnismy chociaz raz wlasnie prowadzic wojne czyimis rękoma niz czekac bezczynnie na swoja kolej jak to mialo miejsce wiele razy w naszej historii.
Po co mamy zapewniac sobie bezpieczeństwo nasza krwia jak mozemy je zapewniac krwia upa?
Tym bardziej jak teraz jesli wierzyc doniesioniom z frontu trwa wojna pozycyjna a ruscy od sierpnia sie mecza sie z odbiciem miasta wielkosci Siedlec, takze to cos znaczy.
wolalbym jednak by Ci debile cieszyli sie wolnoscia i możliwością bycia debilem niz by powrzechna mobilizacja dotknęła kogokolwiek w tym kraju.
www.onet.pl
