Konflikt Rosja-Ukraina

Brauny od przymykania oka na Banderę
:korwinwhat:
nie śledzę wypowiedzi Brauna, czasem coś tam odsłucham, Ty pewnie przeciwnie, więc raczej nie będziesz miał problemu z tym, by wskazać przykład tego "przymykania oka na Banderę"
UA są tak od nas uzależnieni, że byłoby po sprawie.
nie pomyliłeś nas z USA?
teoria o tym że Bandera był zbrodniarzem ma podobną(moim zdaniem większą) wartość niż to że nim nie był
A to przeświadczenie opierasz na...?
osobiście się przychylam do teorii, że wiedział o planowanym ludobójstwie i je popierał. No ale niestety jest to nie do zweryfikowania,
Nie do zweryfikowania? Śmiała teza jak na kogoś kto prosi o wskazanie lektur, które mogłyby mu się douczyć w temacie
 
Last edited:
:korwinwhat:
nie śledzę wypowiedzi Brauna, czasem coś tam odsłucham, Ty pewnie przeciwnie, więc raczej nie będziesz miał problemu z tym, by wskazać przykład tego "przymykanie oka na Banderę"

nie pomyliłeś nas z USA?

A to przeświadczenie opierasz na...?

Nie do zweryfikowania? Śmiała teza jak na kogoś kto prosi o wskazanie lektur, które mogłyby mu się douczyć w temacie




Chodzi mi o wypowiedź Brauna w której wskazuje że trzeba zacieniać stosunki z Ukrainą. Sprzed kilku lat, było o tym tutaj. Dziś głosi zupełnie coś przeciwnego głównie powołując się na banderyzm. Więc jedyny wniosek z tego taki, że wtedy banderyzm nie stanowił dla niego powodu do tego by nie zacieśniać stosunków z Ukrainą.



Napisałem na czym opieram to przeświadczenie. Na tym, że nie ma na to dowodów, na tę drugą tezę(o tym że jest zbrodniarzem wołyńskim), a są przesłanki na pierwszą(bo silna przesłanka jest to że nie miał możliwości przygotowywać rzezi Wołyńskiej gdyż uniemożliwiało mu to przebywanie jako więzień w innym kraju. Ciężko jest twierdzić że teza iż nie jest zbrodniarzem jest nieprawdopodobna gdy znamy te fakty).


Cóż, właśnie dlatego że nigdy nie słyszałem o tym, że są dowody które świadczą o tym iż wiedział i aprobował Rzeź Wołyńska zapytałem się m.in tutaj czy takie są, ew jakie lub gdzie są one opisane. W internecie takich znaleźć nie mogłem. Jeśli takie znasz to chętnie poczekam aż podasz je.
Zwyczajnie poruszyłem temat by się czegoś dowiedzieć, wywołać dyskusje z ludźmi którzy mają większą wiedzę. Bez spiny.
Przecież sam stawiasz nie raz różne tezy i opinie nie będąc ekspertem w danej dziedzinie. To normalne, w tym na cohones gdzie połowa ludzi komentuje nie mając kompletnie żadnego pojęcia, tylko czerpiąc wiedzę z memów. Ja tutaj informuje że moja opinia, teza opiera się na tym co wiem i czego nie wiem, i to logiczne że może że się zmienić pod wpływem przekazanych informacji.
 
Chodzi mi o wypowiedź Brauna w której wskazuje że trzeba zacieniać stosunki z Ukrainą. Sprzed kilku lat, było o tym tutaj. Dziś głosi zupełnie coś przeciwnego głównie powołując się na banderyzm. Więc jedyny wniosek z tego taki, że wtedy banderyzm nie stanowił dla niego powodu do tego by nie zacieśniać stosunków z Ukrainą.
Czyli jednak masz problem ze wskazaniem na te wypowiedzi. Bez tego ewentualna próba dojścia do tego jak było jest pozbawiona sensu. Jednak powyżej już zaprzeczasz temu co pisałeś wcześniej, bo zacieśnianie stosunków z Ukrainą nie jest tożsame z "przymykaniem oka na Banderę". Wniosek jaki podajesz jest raczej mylny, chyba, że wskażesz na jego wypowiedź z której będzie wynikać, że obecnie absolutnie nie jest za zacieśnianiem stosunków z Ukrainą w jakichś obszarach tylko ze względu na banderyzm.
nie ma na to dowodów, na tę drugą tezę(o tym że jest zbrodniarzem wołyńskim)
Chodzi Ci zapewne o to, czy był w jakiś sposób odpowiedzialny za rzeź wołyńską, bo wiadomo, że bezpośredniego udziału nie mógł brać. Nie wiem dlaczego jedynie sam fakt przebywania Bandery w więzieniu prowadzi Cię do kategorycznych wniosków, iż nie ma dowodów na to, że był za rzeź współodpowiedzialny. Polecam Ci książkę dr Lucyny Kulińskiej - "Działalność terrorystyczna i sabotażowa nacjonalistycznych organizacji ukraińskich w Polsce w latach 1922-1939"

KLIK

Przytoczę Ci słowa Pani dr Kuklińskiej:

"Bandera ponosi pełną odpowiedzialność za zbrodnie (wołyńskie). - Był ich architektem - podkreśla. Banderze - bezwzględnemu fanatykowi - udało się zdemoralizować prawie całe młode pokolenie Ukraińców zamieszkujących w Polsce. - Banderowcy byli wyjątkowo, wręcz perwersyjnie okrutni. Pamiętają to wszyscy którzy z nimi się zetknęli których skrzywdzili. To byli bezlitośni mordercy lubujący się w torturach". "niewątpliwie ponosi odpowiedzialność moralną, ponieważ zbrodnie te popełniła stworzona przez niego frakcja OUN, której członkowie od jego nazwiska nazywani byli "banderowcami"

I teraz mam kurwa zagwozdkę, wierzyć historykowi z tytułem doktora w tej dziedzinie, który wskazuje na źródła i odpowiednio uzasadnia, czy Halibutowi, potraktowanego przez Masu w sposób wiadomy, za to, że... ;-)
Nie, my jesteśmy kluczowi, dla Ukrainy, jak i dla USA w tym konflikcie, mówiąc Bartosiakiem, dajemy głębie operacyjną.
Uważasz, że mamy coś do powiedzenia? Jakąś "sprawczość" dzięki której możemy po prostu odmówić?
 
Czyli jednak masz problem ze wskazaniem na te wypowiedzi. Bez tego ewentualna próba dojścia do tego jak było jest pozbawiona sensu. Jednak powyżej już zaprzeczasz temu co pisałeś wcześniej, bo zacieśnianie stosunków z Ukrainą nie jest tożsame z "przymykaniem oka na Banderę". Wniosek jaki podajesz jest raczej mylny, chyba, że wskażesz na jego wypowiedź z której będzie wynikać, że obecnie absolutnie nie jest za zacieśnianiem stosunków z Ukrainą w jakichś obszarach tylko ze względu na banderyzm.

Chodzi Ci zapewne o to, czy był w jakiś sposób odpowiedzialny za rzeź wołyńską, bo wiadomo, że bezpośredniego udziału nie mógł brać. Nie wiem dlaczego jedynie sam fakt przebywania Bandery w więzieniu prowadzi cie do kategorycznych wniosków, iż nie ma dowodów na to, że był za nią współodpowiedzialny. Polecam Ci książkę dr Lucyny Kulińskiej - "Działalność terrorystyczna i sabotażowa nacjonalistycznych organizacji ukraińskich w Polsce w latach 1922-1939"


Przytoczę Ci słowa Pani dr Kuklińskiej:

"Bandera ponosi pełną odpowiedzialność za zbrodnie (wołyńskie). - Był ich architektem - podkreśla. Banderze - bezwzględnemu fanatykowi - udało się zdemoralizować prawie całe młode pokolenie Ukraińców zamieszkujących w Polsce. - Banderowcy byli wyjątkowo, wręcz perwersyjnie okrutni. Pamiętają to wszyscy którzy z nimi się zetknęli których skrzywdzili. To byli bezlitośni mordercy lubujący się w torturach". "niewątpliwie ponosi odpowiedzialność moralną, ponieważ zbrodnie te popełniła stworzona przez niego frakcja OUN, której członkowie od jego nazwiska nazywani byli "banderowcami"

I teraz mam kurwa zagwozdkę, wierzyć historykowi z tytułem doktora w tej dziedzinie, który wskazuje na źródła i odpowiednio uzasadnia, czy Halibutowi, potraktowanego przez Masu w sposób wiadomy, za to, że... ;-)

Uważasz, że mamy coś do powiedzenia? Jakąś "sprawczość" dzięki której możemy po prostu odmówić?


Przecież zacytowałeś tekst, który stwierdza to co i ja. Nie przeczytałeś komentarzy na które odpisujesz? Napisałem że uważam Banderę za tak czy siak odpowiedzialnego bo stworzył te organizacje i jej podstawy fanatyzmu ideologicznego. Więc możesz wierzyć i mnie i temu historykowi skoro przedstawiamy tę samą opinie. Więc jeżeli się zgadzamy w tym, że był moralnie odpowiedzialny, to w sumie w czym się nie zgadzamy? :)
 
:korwinwhat:
Dr Kulkińska: "Bandera ponosi pełną odpowiedzialność za zbrodnie (wołyńskie). - Był ich architektem"
Ty:

Otóż Bandera zbrodniarzem był.


No widzisz, i tutaj to już jest kwestia semantyki, a wręcz opinii. Wyraźnie zaznaczyłem że szukam informacji o definicji bezpośredniej, fizycznej odpowiedzialności za Wołyń. A nie kwestie ideologii nacjonalistycznej czystego narodowo państwa. Bo wtedy za zbrodniarzy musielibyśmy uznać wszystkich nacjonalistów z wszystkich państw którzy mieli poglądy o czystym narodowo państwie. Jeżeli Bandera był rzeczywiście architektem tego ludobójstwa to chciałbym wiedzieć kiedy zachęcał i zaszczepial plan wymordowania Polaków, w jaki sposób. To by z niego zrobiło odpowiedzialnego bezpośrednio.
Jeśli przeczytałeś tę książkę to chyba autor opisał dowody na to iż Bandera zachęcał do pozbycia się Polaków za pomocą ludobójstwa.
 
Ale Piłsudski też.

No tak, nikt nie przeczy, poza Siedem, że Piłsudski też przeprowadzal akcje terrorystyczne, zamachy na urzędników. I nic poza tym. Za żadne ludobójstwa nie odpowiada, mimo że są oszczercy którzy tak twierdzą(kwestia obozów dla jeńców, co z ludobójstwem nie miało nic wspólnego)
 
Jeżeli Bandera był rzeczywiście architektem tego ludobójstwa to chciałbym wiedzieć kiedy zachęcał i zaszczepial plan wymordowania Polaków, w jaki sposób.
:) Ale to odpowiedzialność ograniczasz do takich jej desygnatów? Architektem był ze względu na odpowiednie przygotowanie struktur i tworzących tę formację ludzi, nie ważne kto wydał rozkaz, ich nie trzeba było zachęcać.
Oczywiście, że mamy. To czy potrafimy z niej korzystać jest przedmiotem dyskusji.
Jeśli mamy to jesteś chyba świadom, że nasz opór objawić by się musiał zablokowaniem kanału dostaw. Moim zdaniem nie mamy takiej możliwości i "nasi" rządzący takiej decyzji podjąć nie mogą, USA się nie zgodzi i tyle.
 
:) Ale to odpowiedzialność ograniczasz do takich jej desygnatów? Architektem był ze względu na odpowiednie przygotowanie struktur i tworzących tę formację ludzi, nie ważne kto wydał rozkaz, ich nie trzeba było zachęcać.

No i to ja oddzielam. Uważam że ważne kto wydawał rozkazy, kto wiedział i aprobował a kto nie. Reszta to jest moim zdaniem kwestia odpowiedzialności moralnej. Jeżeli Bandera nie chciał ludobójstwa i był przeciw, a przeprowadził to ktoś wbrew jemu to oczywiście że mogę dzielić odpowiedzialność na moralną(stworzył organizacje i ideologie) i sprawczą, bezpośrednia(ci którzy to zaplanowali). Zresztą autor którego cytowałes sam coś podobnego napisał zaznaczając że chodzi o odpowiedzialność moralna. Z tym.ze w prywatnej opinii autora taka odpowiedzialność pozwala uznać go za w pełni odpowiedzialnego(z czym po części się zgadzam gdyż uważam że każdy czystonarodowy nacjonalizm to zbrodnia z samej ideologii, czy to Bandera czy też Szplin głosi czy jakiś ONR) To nie jest czarno białe i moim zdaniem można to porównać do twórcy dynamitu czy bomby atomowej, chociaż naciągając bo bez otoczki ideologicznej.
 
:D Ty naprawdę musisz doczytać kim był Bandera. Ciekawi mnie na jakiej podstawie snujesz takie założenia.

Tylko, że ja wręcz założyłem że Bandera chciał ludobójstwa bo był zjebanym nacjonalista który głosił czyste narodowo państwo :)
 
:) Ale to odpowiedzialność ograniczasz do takich jej desygnatów? Architektem był ze względu na odpowiednie przygotowanie struktur i tworzących tę formację ludzi, nie ważne kto wydał rozkaz, ich nie trzeba było zachęcać.
@Halibut 2.0 Bo chce do babci jechać. Można już jej powiedzieć, że te szosozony co ich chcieli rezać to jednak dobre chłopaki nic o banderyzmie nie wiedzieli?

Pokrętna logika, ale może babcia zrozumie.
 
Tylko, że ja wręcz założyłem że Bandera chciał ludobójstwa bo był zjebanym nacjonalista który głosił czyste narodowo państwo :)
Masz dwubiegunówkę? ;)
Mnie ciekawi na jakiej podstawie równocześnie zakładasz coś zupełnie przeciwnego. Dowiem się? ("Jeżeli Bandera nie chciał ludobójstwa i był przeciw, a przeprowadził to ktoś wbrew jemu")
 
@Halibut 2.0 Bo chce do babci jechać. Można już jej powiedzieć, że te szosozony co ich chcieli rezać to jednak dobre chłopaki nic o banderyzmie nie wiedzieli?

Pokrętna logika, ale może babcia zrozumie.
A co, tak ci napisali w twojej księdze z przepowiedniami?

Ty to jednak jesteś upośledzony. Znowu wtryniasz się w dyskusję z jakimiś wymyślonymi przez ciebie rzeczami. Jeśli nie zacytujesz w którym miejscu napisalem coś takiego, że mordercy banderowcy to dobre chłopaki itd, to uznaje, że przyznajesz się publicznie do bycia zjebanym.
 
Masz dwubiegunówkę? ;)
Mnie ciekawi na jakiej podstawie równocześnie zakładasz coś zupełnie przeciwnego. Dowiem się? ("Jeżeli Bandera nie chciał ludobójstwa i był przeciw, a przeprowadził to ktoś wbrew jemu")


Ty chyba nie znasz słowa "jeżeli" i trybu przypuszczającego.

To, że uważam iż najprawdopodobniej wiedział o rzezi Wołyńskiej i ja aprobował, mimo że nie ma(prawdopodobnie lub tylko na razie) na to dowodów nie wyklucza tego iż uznaje za możliwe że o tym nie wiedział, nie aprobował. Jeżeli dowody swiadcza za dwoma tezami, a raczej żadnej nie potwierdzają to byłoby nielogiczne gdybym któras z nich uważał za fakt(fakt musi być udowodniony). Jeżeli żadnej nie mogę nazwać faktem to mogę kierować się opinią subiektywna, tym co uważam za najbardziej prawdopodobne. Jeżeli uważam że A jest bardziej prawdopodobne od B to oznacza że nie uznaje B za nieprawdopodobne lecz za mniej prawdopodobne niż A, więc spokojnie mogę B zakładać w trybie przypuszczającym.
 
Kurw.... :facepalm: Przecież zanim my powiemy Ukraińcom co nam się w ich podejściu do historii nie podoba, to sami się o to pokłócimy.

My nie potrzebujemy wrogów, jesteśmy już o krok dalej, sami sobie jesteśmy wrogiem.
 
A co, tak ci napisali w twojej księdze z przepowiedniami?

Ty to jednak jesteś upośledzony. Znowu wtryniasz się w dyskusję z jakimiś wymyślonymi przez ciebie rzeczami. Jeśli nie zacytujesz w którym miejscu napisalem coś takiego, że mordercy banderowcy to dobre chłopaki itd, to uznaje, że przyznajesz się publicznie do bycia zjebanym.
Zrobię ankietę i się dostosuje. Upośledzony z naszej dwójki jesteś Ty, umysłowo i ruchowo. Ja tylko mam foliową czapkę.
:roberteyeblinking:
Po prostu jesteś tak męczący, tak żałosny w tym swoim usprawiedliwianiu na siłę banderowców/ukraińców na KAŻDĄ rzecz odpisując "a polacy też", a pięknym podsumowaniem jest właśnie ten fikoł że Bandera nie wiedział.

I tak zrozumiesz to po swojemu. :jarolaugh:
 
Zrobię ankietę i się dostosuje. Upośledzony z naszej dwójki jesteś Ty, umysłowo i ruchowo. Ja tylko mam foliową czapkę.
:roberteyeblinking:
Po prostu jesteś tak męczący, tak żałosny w tym swoim usprawiedliwianiu na siłę banderowców/ukraińców na KAŻDĄ rzecz odpisując "a polacy też", a pięknym podsumowaniem jest właśnie ten fikoł że Bandera nie wiedział.

I tak zrozumiesz to po swojemu. :jarolaugh:



No ale zacytujesz mi przykład tego usprawiedliwiania?

Przecież napisałem kilka razy iż uważam że Bandera najprawdopodobniej wiedział, że wiele za tym lecz chciałbym się dowiedzieć czy są bezpośrednie na to dowody. Czyli według ciebie każdy Polski historyk usprawiedliwia banderyzm, bo każdy pyta się o źródła, dowody danego zagadnienia? To też świadczy o twoim upośledzeniu.


Podsumujmy. Według ciebie ten kto uważa że Bandera wiedział o planowanym ludobójstwie i uważa że jest zbrodniarzem za sam fakt ideologii jaka głosi....broni Bandery, tak? Niezły fikolek. Ty uważasz inaczej? Jeśli się ze mną zgadzasz....to znaczy że bronisz bandery?

Jeśli się ze mną nie zgadzasz to w czym konkretnie?
 
Tylko, że ja wręcz założyłem że Bandera chciał ludobójstwa bo był zjebanym nacjonalista który głosił czyste narodowo państwo :)
Mialem nie pisac ale jak zerknalem aby co tu sie dzieje ( tak wiem szatan mnie podkusil, postanowienie wystawione na próbę).


Wręcz założyłeś ze Bandera chcial ludobójstwa lecz ciągoty ukrainskie i tak wziely górę i wraz nie jesteś tego pewien i masz watpliwosci? Kurwa co za pojebana akcja chcialoby sie powiedziec. Prawie jak w Ja Irena i Ja


Pamietasz moje porownanie do Goebbelsa gdzie pisalem ze lawirujesz pomiedzy faktami a emocjami na zmiane w zależności od tego co jest korzystniejsze? Poczytaj sobie teraz swoja dyskusje z uzytkownikami jeszcze raz i powiedz sobie szczerze nie musisz tu pisac, sam sobie odpowiedz. Nie jest tak ze kierujesz sie faktami kiedy zgadzaja sie z Twoim swiatopogladem a kiedy chcesz sobie podyskutować bo ci sie nudzi, nie zgadzasz sie z danym faktem to wjezdzasz na jakies "odpowiedzialnosci moralne" itd zmieniajac kazda dyskusje z argumentami w zwykla pogawędkę dwoch zjaranych bejow ktorzy rozmyslaja o podboju kosmosu nie majac o tym wiedzy.

Nie mowie ze nie masz zadnej wiedzy, ale no sam przyznałeś ze musisz sie doszkolic z tego konkretnego tematu, tu chlopaki dali Ci przyklady ludzi ktorzy zajmowali sie tym tematem od strony naukowej ale wraz Cie to nie przekonalo, nie rozumiem tego. Serio.
 
Mialem nie pisac ale jak zerknalem aby co tu sie dzieje ( tak wiem szatan mnie podkusil, postanowienie wystawione na próbę).


Wręcz założyłeś ze Bandera chcial ludobójstwa lecz ciągoty ukrainskie i tak wziely górę i wraz nie jesteś tego pewien i masz watpliwosci? Kurwa co za pojebana akcja chcialoby sie powiedziec.


Pamietasz moje porownanie do Goebbelsa? Poczytaj sobie teraz swoja dyskusje z uzytkownikami jeszcze raz i powiedz sobie szczerze nie musisz tu pisac, sam sobie odpowiedz. Nie jest tak ze kierujesz sie faktami kiedy zgadzaja sie z Twoim swiatopogladem a kiedy chcesz sobie podyskutować bo ci sie nudzi, nie zgadzasz sie z danym faktem to wjezdzasz na jakies "odpowiedzialnosci moralne" itd zmieniajac kazda dyskusje z argumentami w zwykla pogawędkę dwoch zjaranych bejow ktorzy rozmyslaja o podboju kosmosu nie majac o tym wiedzy.

Nie mowie ze nie masz zadnej wiedzy, ale no sam przyznałeś ze musisz sie doszkolic, tu chlopaki dali Ci przyklady ludzi ktorzy zajmowali sie tym tematem od strony naukowej ale wraz Cie to nie przekonalo, nie rozumiem tego. Serio.


Prosta pilka. Uważam że najprawdopodobniej wiedział, a nawet jeśli nie to jest moralnie za to odpowiedzialny, lecz dopuszczam możliwość iż mógł nie wiedzieć bo nie ma na to żadnych dowodów, a są przesłanki za tym iż oun północ działało samodzielnie. Nie wiem, ale wydaje mi się że żaden historyk nie stwierdzi bez dowodów i źródeł że jest tak a siak, więc każdy szanujący się historyk jest według ciebie goebelsem.

A ty, napiszesz że Bandera zaplanował rzeź Wołyńska i o niej wiedział, i przedstawisz to za fakt a nie opinie? Jeśli tak, to przedstaw dowody. Jeśli nie- to znaczy że jesteś taki goebels jak ja.

Widzisz, ja właśnie chciałem gadać o faktach a nie opiniach. Pytałem się o fakty i dowody. A ty twierdzisz że sprowadzam dyskusje do kwestii opini i odpowiedzialności moralnej. Przecież to moi oponenci zeszli na tę drugą semantykę, ja w pierwszym komentarzu pytałem lopatologicznie o fakty i dowody. Nie o kwestie odpowiedzialności moralnej.
Więc jeżeli ktoś tu jest goebelsem to nie ja.
 
Ty chyba nie znasz słowa "jeżeli" i trybu przypuszczającego.
:facepalm: Wychodzi na to, że raczej Ty masz taki problem, przecież wyraźnie napisałem "Mnie ciekawi na jakiej podstawie równocześnie zakładasz". ZAKŁADASZ. jprd zaraz pod tym wpierdalasz jakieś gówna o tym, że niby nie znam trybu przypuszczającego.
nie wyklucza tego iż uznaje za możliwe że o tym nie wiedział, nie aprobował
Czyli takie przypuszczenia o możliwym braku aprobaty opierasz o? Wyartykułujesz to w końcu? Nie chodzi mi o to, że bardziej podejrzewasz, że aprobował (samo przypuszczenie w tym względzie posadowione jest tylko w Twojej niewiedzy), ale o to - skąd w Twojej głowie wzięło się przeciwstawne przypuszczenie?
 
:facepalm: Wychodzi na to, że raczej Ty masz taki problem, przecież wyraźnie napisałem "Mnie ciekawi na jakiej podstawie równocześnie zakładasz". ZAKŁADASZ. jprd zaraz pod tym wpierdalasz jakieś gówna o tym, że niby nie znam trybu przypuszczającego.

Czyli takie przypuszczenia o możliwym braku aprobaty opierasz o? Wyartykułujesz to w końcu? Nie chodzi mi o to, że bardziej podejrzewasz, że aprobował (samo przypuszczenie w tym względzie posadowione jest tylko w Twojej niewiedzy), ale o to - skąd w Twojej głowie wzięło się przeciwstawne przypuszczenie?


Po prostu nie ma dowodów na to że wiedział o planowanym ludobójstwie lub je aprobował.

Jeżeli są dwie możliwości: wiedział lub nie wiedział, i nie ma dowodów na żadną z nich to logiczne, że obie są prawdopodobne.

Jeżeli ty twierdzisz że nie ma takiej możliwości by nie wiedział, nie aprobował to znaczy, że znasz fakty i dowody które temu przeczą(czyli znasz dowody na to że wiedział i aprobował). Jeżeli ich nie znasz to znaczy, że musisz dopuszczać za prawdopodobne obie możliwości.
 
Do bardziej zaznajomionych z tematem Wołynia: czytałem ostatnio ukraińska propagandę wybielająca Ukraińców w kwestii Wołynia, i tam twierdzą, że rzeź Wołyńska była indywidualna akcja UPA -Polnoc bez zgody reszty dowódstwa, a wręcz z sprzeciwem reszty UPA.
Chciałem sprawdzić w Polskich źródłach ale tutaj jest podobnie:
View attachment 53121


Jakie są źródła potwierdzające, że Bandera i główne władze UPA i śpiewały lub chociaż wyraziły zgodę na te akcję?
Lub jakie możecie polecić rzeczowe książki które zajmują się tym aspektem?
W sumie ważny temat, gdyż skoro nazywamy go jednoznacznie zbrodniarzem to wypada wiedzieć w sposób naukowy za jakie zbrodnie odpowiada. Może kiedy działał na Ukrainie jeszcze to mamy dowody, że wtedy planowano takie czystki?
IMG_20230102_142053.jpg
 
Prosta pilka. Uważam że najprawdopodobniej wiedział, a nawet jeśli nie to jest moralnie za to odpowiedzialny, lecz dopuszczam możliwość iż mógł nie wiedzieć bo nie ma na to żadnych dowodów, a są przesłanki za tym iż oun północ działało samodzielnie. Nie wiem, ale wydaje mi się że żaden historyk nie stwierdzi bez dowodów iż źródeł że jest tak a siak, więc każdy szanujący się historyk jest według ciebie goebelsem.

A ty, napiszesz że Bandera zaplanował rzeź Wołyńska i o niej wiedział, i przedstawisz to za fakt a nie opinie? Jeśli tak, to przedstaw dowody. Jeśli nie- to znaczy że jesteś taki goebels jak ja
Czyli Hitler rowniez jest winny jedynie moralnie bo ostateczne rozwiazanie kwestii zydowskiej nie bylo bezposrednio przez niego zaplanowane?

Wychodzi z tej pokretnej logiki ze oprocz glupich pomyslow to dobre chlopaki byli, mieli pecha ze trafili na ludzi ktorzy chcieli realizowac te pomysly.


To nas rozni, kiedy czegos nie wiem umiem sie przyznać do tego i przyznac komus racje, Ciebie sie nie da przekonac, uwielbiasz te dyskusje i brniesz coraz glebiej i dalej mimo argumentow innych rozmówców.

Rozmawiajcie sobie dalej, nie przeszkadzam
 
Back
Top