Konflikt Rosja-Ukraina

Cóż. Możemy dzisiaj iść spać, a jutro się najwyżej nie obudzić.
:fjedzia:

Ale to chyba nigdy nie jest tak, że tam jest jeden przysłowiowy guzik, który on putek ma na biurku. Pewnie taka procedura przechodzi przez szereg ludzi, którzy po drodze mogą sobie zdać sprawę, że ten człowiek właśnie stracił władzę i nad krajem i nad rozumem. Nie wiem ile z tego co do nas dociera jest prawdą, może w Rosji jest wszystko odwrotnie w newsach, ale kurwa, to wygląda tak jakby zachód niemalże wykończył Rosję bez wystrzeliwania jednej kuli. Ukraina stoi na nogach i walczy, UE sankcje, zakazy lotów, hakerzy puszczają w ruskiej TV ukraińskie przyśpiewki i pokazują wojnę (to musi być fejk albo trwało to z 5 minut), obywatele na ulicach Rosji protestują tysiącami. Ci wszyscy Rosjanie, a co najmniej wojskowi chyba jednak nie są odcięci od ogólnoświatowego internetu i informacji. Widzą co się dzieje. Nie chce się zbytnio podniecać, ale to koniec albo Putina, albo świata, albo te wszystkie sankcje są chuja warte i się do środy wszyscy dogadają.
Widziałeś jak jeden z tych ludzi przy Putinie się trząsł na rozmowie z nim, że palcem by do własnej dupy nie trafił? No właśnie tam to trochę inaczej wygląda.
 
1645920292431.png


Pięknie kurwa
 
Po co USA miałoby iść im wtedy na ustępstwa i wycofywać się?
Tu teraz wszystko jest możliwe jak to w walce.
Też w to wątpię ale jest taka opcja gdyby np. skupili się na ewentualnej akcji Chiny-Tajwan

W najczarniejszym scenariuszu
Fakt czarny scenariusz
Ale jeśli Ukraińcy będą dobrze wykrwawiać ruskich, to Putin nie będzie miał argumentów. Do tego na dłuższą metę zaczną padać ekonomicznie.
Ruscy ruszą z niekonwencjonalną bronią by to zakończyć gdy będą pod ścianą
 
Widziałeś jak jeden z tych ludzi przy Putinie się trząsł na rozmowie z nim, że palcem by do własnej dupy nie trafił? No właśnie tam to trochę inaczej wygląda.
To ruski. Pewnie chlał 2 tygodnie, przyszło wytrzeźwieć to delirki dostał.



A tak serio, to jeszcze wczoraj sytuacja była zupełnie inna, a co dopiero w momencie tego nagrania.
 
Jest więcej informacji co do sytuacji w Kijowie? Jakieś streamy i nagrania z rejonu ataków rakietowych?



na tym streamie słychać, że coś tam w oddali konkretnie napierdala.
 
Ale to chyba nigdy nie jest tak, że tam jest jeden przysłowiowy guzik, który on putek ma na biurku.
Najbliżej wojny nuklearnej świat był w trakcie kryzysu kubańskiego. Nie pamiętam dokładnie jak to wyglądało więc mogę coś pomieszać, ale chodzi o samą konkluzję. Łodzie podwodne z głowicami nuklearnymi zmierzające na Kubę zostały wykryte przez Amerykanów. Ci dali sowietom ultimatum, że jeżeli przekroczą pewną linię to ich okręty zostaną zniszczone. Generalnie nie pamiętam szczegółów ale było to jakoś tak, że w pewnym momencie jeden z okrętów sowieckich straciły całkowicie łączność z ZSSR a Amerykanie zrzucili na nich drobne ładunki wybuchowe mające na celu nie zniszczenie ale wezwanie do wynurzenia. Załoga odebrała to jako atak a, że nie mieli kontaktu z centrala musieli samodzielnie podjąć decyzję o wystrzeleniu pocisku nuklearnego w kierunku USA (a Sowieci już wtedy chyba podjęli decyzję k wycofaniu się, tylko je byli w stanie tego przekazać). Generalnie procedura była taka, że na każdym okręcie wystrzał głowicy był uruchamiany przez klucze które posiadali kapitan okrętu, oficer polityczny oraz w tym konkretnym przypadku także dowódca floty który także był na tym statku. I generalnie oficer polityczny oraz dowódca floty na tym statku byli gotowi już odpalić tą głowicę, ale kapitan w ostateczności wymiękł, więc w zasadzie jego decyzja udało się uratować świat od III wś.

Jeżeli za mocno to pomieszałem to niech ktoś bardziej w temacie mnie poprawi.
 
To ruski. Pewnie chlał 2 tygodnie, przyszło wytrzeźwieć to delirki dostał.



A tak serio, to jeszcze wczoraj sytuacja była zupełnie inna, a co dopiero w momencie tego nagrania.

Wiadomo, że zależnie od sukcesów wodza to się zmienia.
Pomimo tego co przyjąć na zdrowy rozsądek Putinu jest tam traktowany jak półbóg, nie wiem czy ci ludzie nie są za bardzo osrani by podjąć racjonalną decyzję.
 
Tu teraz wszystko jest możliwe jak to w walce.
Też w to wątpię ale jest taka opcja gdyby np. skupili się na ewentualnej akcji Chiny-Tajwan


Fakt czarny scenariusz

Ruscy ruszą z niekonwencjonalną bronią by to zakończyć gdy będą pod ścianą
Albo odpierdolą putina nim ten rozjebie świat
 
to koniec albo Putina, albo świata, albo te wszystkie sankcje są chuja warte i się do środy wszyscy dogadają.
Koniec Świata raczej nie. Prędzej jestem w stanie uwierzyć, że rozwinie się to bardziej, konflikt poszerzy ale nuków nikt nie odpali. Wynika z tego, że my - Polacy - nie jesteśmy w wesołej sytuacji. Z drugiej strony, trudno - nie można uginać się pod naporem terroryzmu, z takimi ludźmi się nie dyskutuje. Musiał liczyć się z konsekwencjami, z pewnością miał to na uwadze i jeszcze gorsze scenariusze. Informacje, które do nas docierają niekoniecznie muszą wnosić konsekwencje tak bardzo dotkliwie dla rosyjskiej strony, bo rzeczywiście można odnieść wrażenie, że powolutku świat zaczyna się zachowywać tak, jakby Rosja nikomu i do niczego nie była potrzebna, że rezygnuje z tamtych rynków. No kurwa nie wydaje mnie sie...
Najbliżej wojny nuklearnej świat był w trakcie kryzysu kubańskiego
Było blisko i obecnie moim skromnym zdaniem jesteśmy dużo dalej od takiego zagrożenia. Tutaj trochę o kryzysie kubańskim:

A tutaj fragment na który Krzychu zwróciłeś uwagę (okręt podwodny z bronią nuklearną):
Ta polityka nękania doprowadziła do najbardziej niebezpiecznego momentu kryzysu 27 października, kiedy sowiecki dowódca, zdezorientowany zrzuceniem amerykańskich bomb głębinowych, zarządził uzbrojenie torped nuklearnych. Jeden z oficerów na pokładzie, Vadim Orłow, tak wspominał to wydarzenie:
Amerykanie uderzyli nas czymś mocniejszym niż granaty – podobno praktyczną bombą głębinową. Pomyśleliśmy – to koniec – koniec. Po tym ataku totalnie wyczerpany Sawicki, który na dodatek nie był w stanie nawiązać łączności ze Sztabem Generalnym, wpadł w furię. Wezwał oficera, który został przydzielony do torpedy nuklearnej i kazał mu złożyć ją do gotowości bojowej. „Może wojna już się tam rozpoczęła, podczas gdy my tutaj robimy salta” – krzyczał wzruszony Valentin Grigorievich, próbując uzasadnić swój rozkaz. „Teraz ich wysadzimy! Zginiemy, ale zatopimy je wszystkie – nie zhańbimy naszej floty!”
Ostatecznie katastrofy udało się tylko w niewielkim stopniu uniknąć po tym, jak drugi kapitan Wasilij Arkhipow sprzeciwił się rozkazowi i przekonał kapitana Wasitskiego, aby się uspokoił.
 
Last edited:
Koniec Świata raczej nie. Prędzej jestem w stanie uwierzyć, że rozwinie się to bardziej, konflikt poszerzy ale nuków nikt nie odpali. Wynika z tego, że my - Polacy - nie jesteśmy w wesołej sytuacji. Z drugiej strony, trudno - nie można uginać się pod naporem terroryzmu, z takimi ludźmi się nie dyskutuje. Musiał liczyć się z konsekwencjami, z pewnością miał to na uwadze i jeszcze gorsze scenariusze. Informacje, które do nas docierają niekoniecznie muszą wnosić konsekwencje tak bardzo dotkliwie dla rosyjskiej strony, bo rzeczywiście można odnieść wrażenie, że powolutku świat zaczyna się zachowywać tak, jakby Rosja nikomu i do niczego nie była potrzebna, że rezygnuje z tamtych rynków. No kurwa nie wydaje mnie sie...

Było blisko i obecnie moim skromnym zdaniem jesteśmy dużo dalej od takiego zagrożenia. Tutaj trochę o kryzysie kubańskim:
No nie jesteśmy, tym bardziej, że jak zwykle nasi na przodzie na pohybel, jak mówiłem, jestem za pomocą, ale nie wypierdalaniem tego wszystkiego na cały świat.
 
Oby ukraińskie władze miały dobre plany na wypadek utraty stolicy bo wyglada to naprawdę źle
Using hundreds of tanks on Kyiv is inefficient and dangerous for the aggressor, as Grozny proved (and Kyiv is even more high-rise, dense and armed). If they do bring tanks into the city, it will be at a huge human cost, and would only be to meet some desperate deadline from above.

Jeśli Ukrolom starczy NLAWów, to mam nadzieję, że urządzą im "Kijowską Rzeź". Rzeź na kacapskiej swołoczy o której będą pisać w podręcznikach historii. Oby dali radę.
 
Dr Strangelove się kłania.
Kolega tutaj wcześniej pytał co na linii Chiny Tajwan. Strach pytać ale podbijam. Bo jak się Chiny zanęciły to mamy ww3.
Oglądam streamy i napierdalanka jest ostra, grzeją już pełna para.
 
Back
Top