Konflikt Rosja-Ukraina

Nie będzie, można spać spokojnie
Żeby jeszcze było kogo powołać. Znajomy jest instruktorem na strzelnicy: OMG jak przychodzą ludzie ,,Panie ja w wojsku byłem". To jest takie red flag aby wszystko osiemdziesiąt razy powtarzać teksty jak NIE TRZYMAJ TEGO PALCA CAŁY CZAS NA SPUŚCIE :iamdone:
Mam wrażenie, że wielu kasa na szkolenie poborowych to była jedna wielka defraudacja...
Gtzesiowski popłynął. Można wczucic te wypowiedź do kategorii - siewcy strachu, chyba że Wyborcza źle zacytowała robiąc clickbait.
Grzesiowski wziął przykład z Matczaka i Sadurskiego/tego generała od Hołowni (BTW we Francji generałowie nie mogą brać udziału w polityce -ciekawe czy to jest dobre?): jebać to, że jest się reprezentantem zawodu zaufania społecznego. Kliknięcia się liczą, może jak dowalę PiSowi to następna władza coś mi załatwi...
Dosłownie odpalając TV mama wrażenie, że większość uniwersytetów trzeba spalić i zaorać albo sprywatyzować (mimo, że jestem przeciwnikiem całkowicie prywatnego szkolnictwa wyższego) skoro nie można normalnych ludzi zaprosić do debat telewizyjnych.


A wracając do tematu: Sykulski idol Brauna mówiący, że Polska nie ma konfliktu interesów z Rosją, Bartosiak poszedł niemal w poziom coś ala trochę wyższy niż DoRzeczy ale już blisko. A i oczywiście Napierała: parę filmików ma z ciekawymi spostrzeżeniami, ale to kuźwa to samo co MatkaKurka, tylko że Napierała ma większą wiedzę i trudniej go wypunktować niż Wielguckiego...
Gdyby nie Szewko to szkoda byłoby czasu zaglądać na twittera, chyba że tylko dla beki...


1664052677529.png





 



To incydent sprzed wojny. To skrajnie prawicowa słowacka opozycja, takie ich Brauny. Na szczęście nasi Konfederaci nie są tak zjebani by bezcześcić flagę innego państwa. ale co się dziwic- ci Słowacy są kontynuatorami partii księdza Tiso i jego prohitlerowskiego reżimu. Dla części antyukrainskich troli Ci faszyści to bohaterowie(swoją drogą- ich prapartia współpracowała z wczesnym UPA, o ironio. Słowaccy narodowi socjaliści z ruchu wręcz nazistowskiego są bohaterami części polskiej prawicy oburzonych na ukraiński nacjonalizm
).Na Ukrainie też byli oburzeni na to, że polskie flagi były w ich parlamencie, na szczęście nie zrobili takiej akcji jak te słowackie onuce.
Osobiście uważam, że tylko bezczeszczenie flagi państwa z którym prowadzi się wojnę jest jakoś moralnie usprawiedliwione.
 
Last edited:
Również uważam, że nasi Konfederaci nie trzymaliby tej flagi do góry nogami.

Żarty żartami, ale nie zdziwilbym się jakby na jakimś z tych ich wieców #stopukranizacjipolski na które przychodzą głównie ich działacze, w końcu też zaczęli palić flagę Ukrainy, albo polewać woda z braku zapałek jak ci słowaccy faszyści.
A stąd już krótko do poziomu Jaszczura i do kontrincydentu Ukraińskich nacjonalistów z polską flagą.
 
Żarty żartami, ale nie zdziwilbym się jakby na jakimś z tych ich wieców #stopukranizacjipolski na które przychodzą głównie ich działacze, w końcu też zaczęli palić flagę Ukrainy, albo polewać woda z braku zapałek jak ci słowaccy faszyści.
A stąd już krótko do poziomu Jaszczura i do kontrincydentu Ukraińskich nacjonalistów z polską flagą.
Problem w tym, że Ukrofile tacy jak ty, karateka i dziesiątki tysięcy innych wytresowanych przez POPiS, TVP i samozwańcze wolne media pokroju TVN, Wyborczej czy Onetu, kompletnie nie pojmują lub nie chcą pojąć o co chodzi ludziom sprzeciwiającym się Ukrainizacji narodu Polskiego.
Ukrainie należy pomagać militarnie i humanitarnie, to nie podlega dyskusji, ale nie w ten sposób, by z Polaków robić obywateli II kategorii we własnym kraju. Tak to niestety obecnie wygląda. Ukraińcy mają w Polsce wyłącznie prawa i przywileje. Zero obowiązków. To budzi sprzeciw, panimaju?
Identycznie z jednostronną medialną propagandą, niczym się nie różniącą od Kacapskiej. Kacapy łamią ręce, uciekają do Gruzji byle nie pójść do wojska. Okej, jednak czy podobnych zachowań nie zaobserwowano u Ukraińców? Pół miliona w wieku poborowym uciekło za łapówki do Polski. Przypuszczam, że drugie pół bańki łącznie na Węgry, do Rumunii, Czech, Słowacji, Litwy, Łotwy i Estonii. W sumie pewnie milion, czyli tyle, ile chce zmobilizować Putin.

Wbrew zakazowi, z Ukrainy do Polski wjechało 432 tys. mężczyzn objętych mobilizacją – w tle wielka korupcja na ukraińskiej granicy - informuje w piątek "Rzeczpospolita".
Poseł Koalicji Obywatelskiej, były minister obrony Tomasz Siemoniak jest zszokowany rozmiarami zjawiska. Według niego skala korupcji i nieszczelności systemu jest wielokrotnie większa niż można było przypuszczać.

https://www.bankier.pl/wiadomosc/La...ys-mezczyzn-objetych-mobilizacja-8354784.html
 
Problem w tym, że Ukrofile tacy jak ty, karateka i dziesiątki tysięcy innych wytresowanych przez POPiS, TVP i samozwańcze wolne media pokroju TVN, Wyborczej czy Onetu, kompletnie nie pojmują lub nie chcą pojąć o co chodzi ludziom sprzeciwiającym się Ukrainizacji narodu Polskiego.
Ukrainie należy pomagać militarnie i humanitarnie, to nie podlega dyskusji, ale nie w ten sposób, by z Polaków robić obywateli II kategorii we własnym kraju. Tak to niestety obecnie wygląda. Ukraińcy mają w Polsce wyłącznie prawa i przywileje. Zero obowiązków. To budzi sprzeciw, panimaju?
Identycznie z jednostronną medialną propagandą, niczym się nie różniącą od Kacapskiej. Kacapy łamią ręce, uciekają do Gruzji byle nie pójść do wojska. Okej, jednak czy podobnych zachowań nie zaobserwowano u Ukraińców? Pół miliona w wieku poborowym uciekło za łapówki do Polski. Przypuszczam, że drugie pół bańki łącznie na Węgry, do Rumunii, Czech, Słowacji, Litwy, Łotwy i Estonii. W sumie pewnie milion, czyli tyle, ile chce zmobilizować Putin.

Wbrew zakazowi, z Ukrainy do Polski wjechało 432 tys. mężczyzn objętych mobilizacją – w tle wielka korupcja na ukraińskiej granicy - informuje w piątek "Rzeczpospolita".
Poseł Koalicji Obywatelskiej, były minister obrony Tomasz Siemoniak jest zszokowany rozmiarami zjawiska. Według niego skala korupcji i nieszczelności systemu jest wielokrotnie większa niż można było przypuszczać.

https://www.bankier.pl/wiadomosc/La...ys-mezczyzn-objetych-mobilizacja-8354784.html


No i to co piszesz, świadczy o tym, że to Ty jesteś opanowany przez propagandę.
Zakładasz, że nie wiem o co chodzi ludziom sprzeciwiającym się "ukrainizacji" Polski, że jestem sympatykiem PiS lub TVN co jest kompletna bzdura, i gdybyś czytał to forum to byś o tym wiedział.
Robisz swoją tyradę zupełnie niepotrzebnie, ot, byle mnie obrazić. W dodatku nie na temat. Tylko dlatego iż w Twojej bańce światopoglądowej każdy kto bezrefleksyjnie nie popiera wszystkiego co antyukrainskie- musi być debilem opanowanym TVP lub tvnem.
To tak jakbym w drugą stronę każdego kto cokolwiek skrytykuje o Ukrainie, uważał za opanowanego ruska czy nacjonalistyczna propaganda. Wyjdź trochę z swojej strefy komfortu, tak jak ja wyszedłem kilka miesięcy po rozpoczęciu wojny :)
Praktycznie nie poruszałem wątków o których piszesz. Gdybyś chociaż czytał to forum, to byś wiedział iż naprodukowaleś się nie potrzebnie, bo w większości sam podzielasz moje poglądy. Z 100 razy pisałem, że trzeba ograniczyć socjał dla Ukrainców, że to rodzi patologie, że lepiej te pieniądze przeznaczyć na naukę języka, pomoc militarna, łagodzenie skutków drożyzny energetycznej.


No ale lepiej udać, że tego się nie widzi, zmienić temat dyskusji i oskarżać mnie kłamliwie, bo się nie chce dyskutować o kwestii profanacji flag narodowych czy innych rzeczach jakie poruszyłem(tego, że dla wielu faszyści i naziści słowaccy to bohaterowie).
Kompletnie olałeś treść mojego komentarza i napisałeś, i to kłamliwie, na rzeczy o których nie pisałem xd


Stary, piszesz do człowieka który sprzeciwia się nadmiernym przywilejom dla Ukraińców, że nie rozumie sprzeciwu wobec nadmiernych przywilejów dla Ukraińców xd


I nie wiem po co piszesz o tym unikaniu mobilizacji? Też pisałem, że tego nie krytykuje, zarówno u kacapów jak i u Ukraińców. Z tym pół miliona w Polsce to też trochę bzdura- z tych 400 tys z pewnością duża część musiala legalnie być zwolniona ze służby, część z pewnością i tak nie była w rezerwie i nie dostałaby wezwania, no i też nie stanowią większego problemu- wręcz przeciwnie. Przecież te pół miliona mężczyzn z Ukrainy nie żyje tu z socjalu tylko albo są bogaci i żyją za własne pieniądze albo oznacza, że chodzą do pracy. Serio myślisz, że pojedynczy, ukraińscy mężczyźni bez zarejestrowania się w systemie PESEL dostają jakiś socjal?
No nie, raczej nie dostają, tylko w jednostkowych przypadkach.
Socjal dostaje ponad milion uchodźców, w 95% kobiety i dzieci, bo tym osobom wydano pesele.
Ponad 60% tych kobiet już pracuje, więc nie stanowią dla nas obciążenia. Reszta, która może, poduczyć się języka, też znajdzie pracę.

Także teraz wróć do mojego komentarza i odpowiedź merytorycznie: dlaczego uważasz, że w ramach sprzeciwu wobec działań PiSu(nie Ukraińców) należy moc publicznie bezcześcić flagi Ukrainy bądź robić z faszystów i nazistów, którzy współpracowali m.in z UPA i tworzyli rząd z nazistami niekieckimi- bohaterów.


Poważnie. Zastanów się. Na podstawie których konkretnie zdań z mojego komentarze dotyczącego palenia flagi wnosisz te wszystkie rzeczy?
Przecież Ty jesteś normalny, nie jesteś bezrefleksyj a szczekaczka co te zjeby od powtarzania wszędzie "uga buga, co za obciagacz"
 
Last edited:
No i to co piszesz, świadczy o tym, że to Ty jesteś opanowany przez propagandę.
Zakładasz, że nie wiem o co chodzi ludziom sprzeciwiającym się "ukrainizacji" Polski, że jestem sympatykiem PiS lub TVN co jest kompletna bzdura, i gdybyś czytał to forum to byś o tym wiedział.
Robisz swoją tyradę zupełnie niepotrzebnie, ot, byle mnie obrazić. W dodatku nie na temat. Tylko dlatego iż w Twojej bańce światopoglądowej każdy kto bezrefleksyjnie nie popiera wszystkiego co antyukrainskie- musi być debilem opanowanym TVP lub tvnem.
To tak jakbym w drugą stronę każdego kto cokolwiek skrytykuje o Ukrainie, uważał za opanowanego ruska czy nacjonalistyczna propaganda. Wyjdź trochę z swojej strefy komfortu, tak jak ja wyszedłem kilka miesięcy po rozpoczęciu wojny :)
Praktycznie nie poruszałem wątków o których piszesz. Gdybyś chociaż czytał to forum, to byś wiedział iż naprodukowaleś się nie potrzebnie, bo w większości sam podzielasz moje poglądy. Z 100 razy pisałem, że trzeba ograniczyć socjał dla Ukrainców, że to rodzi patologie, że lepiej te pieniądze przeznaczyć na naukę języka, pomoc militarna, łagodzenie skutków drożyzny energetycznej.


No ale lepiej udać, że tego się nie widzi, zmienić temat dyskusji i oskarżać mnie kłamliwie, bo się nie chce dyskutować o kwestii profanacji flag narodowych czy innych rzeczach jakie poruszyłem(tego, że dla wielu faszyści i naziści słowaccy to bohaterowie).
Kompletnie olałeś treść mojego komentarza i napisałeś, i to kłamliwie, na rzeczy o których nie pisałem xd


Stary, piszesz do człowieka który sprzeciwia się nadmiernym przywilejom dla Ukraińców, że nie rozumie sprzeciwu wobec nadmiernych przywilejów dla Ukraińców xd


I nie wiem po co piszesz o tym unikaniu mobilizacji? Też pisałem, że tego nie krytykuje, zarówno u kacapów jak i u Ukraińców. Z tym pół miliona w Polsce to też trochę bzdura- z tych 400 tys z pewnością duża część musiala legalnie być zwolniona ze służby, część z pewnością i tak nie była w rezerwie i nie dostałaby wezwania, no i też nie stanowią większego problemu- wręcz przeciwnie. Przecież te pół miliona mężczyzn z Ukrainy nie żyje tu z socjalu tylko albo są bogaci i żyją za własne pieniądze albo oznacza, że chodzą do pracy. Serio myślisz, że pojedynczy, ukraińscy mężczyźni bez zarejestrowania się w systemie PESEL dostają jakiś socjal?
No nie, raczej nie dostają, tylko w jednostkowych przypadkach.
Socjal dostaje ponad milion uchodźców, w 95% kobiety i dzieci, bo tym osobom wydano pesele.
Ponad 60% tych kobiet już pracuje, więc nie stanowią dla nas obciążenia. Reszta, która może, poduczyć się języka, też znajdzie pracę.


Także teraz wróć do mojego komentarza i odpowiedź merytorycznie: dlaczego uważasz, że w ramach sprzeciwu wobec działań PiSu(nie Ukraińców) należy moc publicznie bezcześcić flagi Ukrainy bądź robić z faszystów i nazistów, którzy współpracowali m.in z UPA i tworzyli rząd z nazistami niekieckimi- bohaterów.


Poważnie. Zastanów się. Na podstawie których konkretnie zdań z mojego komentarze dotyczącego palenia flagi wnosisz te wszystkie rzeczy?
Przecież Ty jesteś normalny, nie jesteś bezrefleksyj a szczekaczka co te zjeby od powtarzania wszędzie "uga buga, co za obciagacz"

Takie tam "brak obciążenia". Wiadomo, że jest to ciężka sytuacja i trzeba w jakimś stopniu pomóc, ale nie powinno się pisać, że "nie stanowią dla nas obciążenia bo pracuje ponad 60%". Dodaj do tego liczne socjale i odbije się to na gospodarce tak jak ma to teraz miejsce.
 
@sła

Takie tam "brak obciążenia". Wiadomo, że jest to ciężka sytuacja i trzeba w jakimś stopniu pomóc, ale nie powinno się pisać, że "nie stanowią dla nas obciążenia bo pracuje ponad 60%". Dodaj do tego liczne socjale i odbije się to na gospodarce tak jak ma to teraz miejsce.


Takie tam "brak obciążenia". Wiadomo, że jest to ciężka sytuacja i trzeba w jakimś stopniu pomóc, ale nie powinno się pisać, że "nie stanowią dla nas obciążenia bo pracuje ponad 60%". Dodaj do tego liczne socjale i odbije się to na gospodarce tak jak ma to teraz miejsce.


Czyli te 60% pracujących kobiet płaci od polskiej umowy o pracę podatek na Ukrainie, nie w Polsce? Nie mam niestety czasu teraz przeczytać.
 
dentycznie z jednostronną medialną propagandą, niczym się nie różniącą od Kacapskiej. Kacapy łamią ręce, uciekają do Gruzji byle nie pójść do wojska. Okej, jednak czy podobnych zachowań nie zaobserwowano u Ukraińców? Pół miliona w wieku poborowym uciekło za łapówki do Polski. Przypuszczam, że drugie pół bańki łącznie na Węgry, do Rumunii, Czech, Słowacji, Litwy, Łotwy i Estonii. W sumie pewnie milion, czyli tyle, ile chce zmobilizować Putin.

Wbrew zakazowi, z Ukrainy do Polski wjechało 432 tys. mężczyzn objętych mobilizacją – w tle wielka korupcja na ukraińskiej granicy - informuje w piątek "Rzeczpospolita".
Poseł Koalicji Obywatelskiej, były minister obrony Tomasz Siemoniak jest zszokowany rozmiarami zjawiska. Według niego skala korupcji i nieszczelności systemu jest wielokrotnie większa niż można było przypuszczać.

Ok, tylko, że z tych 432 tysięcy wielu opuściło Ukrainę legalnie.

''Jak wcześniej informowaliśmy w czasie stanu wojennego mężczyznom, obywatelom Ukrainy, w wieku od 18 do 60 lat zakazano opuszczać Ukrainę. Istnieją jednak wyjątki, które dotyczą kilku kategorii osób zdefiniowane przez obowiązujące prawo. Są to osoby posiadające odroczenie zasadniczej służby wojskowej i zawiadomienie o wpisie do specjalnej ewidencji wojskowej lub orzeczenie wojskowej komisji lekarskiej o niezdolności do służby wojskowej.

Ponadto ograniczenia w podróży nie dotyczą osób:

  • które utrzymują trójkę lub więcej dzieci poniżej 18 roku życia
  • samotnie wychowują dziecko (dzieci) poniżej 18 roku życia
  • które utrzymują niepełnosprawne dziecko
A także jeśli dana osoba jest:

  • rodzicem adopcyjnym
  • opiekunem lub
  • jej krewni zginęli albo zaginęli podczas operacji antyterrorystycznej.''

Z tego co wiem studenci też mogą ubiegać się o pozwolenie na opuszczenie kraju.

Także, nielegalnie uciekając przed poborem uciekło znacznie mniej niż 432 tys. Ilu to nie porachuje :lol: nie widziałem takich danych.

Tak więc, sporym nadużyciem jest to co napisałeś.
 
Problem w tym, że Ukrofile tacy jak ty, karateka i dziesiątki tysięcy innych wytresowanych przez POPiS, TVP i samozwańcze wolne media pokroju TVN, Wyborczej czy Onetu, kompletnie nie pojmują lub nie chcą pojąć o co chodzi ludziom sprzeciwiającym się Ukrainizacji narodu Polskiego.
Ukrainie należy pomagać militarnie i humanitarnie, to nie podlega dyskusji, ale nie w ten sposób, by z Polaków robić obywateli II kategorii we własnym kraju. Tak to niestety obecnie wygląda. Ukraińcy mają w Polsce wyłącznie prawa i przywileje. Zero obowiązków. To budzi sprzeciw, panimaju?
Identycznie z jednostronną medialną propagandą, niczym się nie różniącą od Kacapskiej. Kacapy łamią ręce, uciekają do Gruzji byle nie pójść do wojska. Okej, jednak czy podobnych zachowań nie zaobserwowano u Ukraińców? Pół miliona w wieku poborowym uciekło za łapówki do Polski. Przypuszczam, że drugie pół bańki łącznie na Węgry, do Rumunii, Czech, Słowacji, Litwy, Łotwy i Estonii. W sumie pewnie milion, czyli tyle, ile chce zmobilizować Putin.

Wbrew zakazowi, z Ukrainy do Polski wjechało 432 tys. mężczyzn objętych mobilizacją – w tle wielka korupcja na ukraińskiej granicy - informuje w piątek "Rzeczpospolita".
Poseł Koalicji Obywatelskiej, były minister obrony Tomasz Siemoniak jest zszokowany rozmiarami zjawiska. Według niego skala korupcji i nieszczelności systemu jest wielokrotnie większa niż można było przypuszczać.

https://www.bankier.pl/wiadomosc/La...ys-mezczyzn-objetych-mobilizacja-8354784.html
Nie masz szans na sensowną odpowiedź. Już to przerabiałem. Szkoda fatygi. Ktoś, kto twierdzi, że ma na wszystko i siebie obiektywne spojrzenie, a na pewno bardziej niż inni, to ma zwyczajnie przerośnięte ego. I ile by autoanaliz nie wykonywał, i jakich by to autorefleksji nie dokonywał, nie dojdzie do innych wniosków, aniżeli takich, że ma rację. Żeby w siebie jakoś tam głębiej wejść należy posiadać pewnie instrumenty. Kanały na YouTube i artykuły w sieci nie wystarczą.

Twój post był mocno wyważony, niespecjalnie antagonizujący, a odebrany został jak osobisty atak i spotkał się z wielkim oburzeniem. Tyle można było się spodziewać w sumie. Podejrzewam, że prędzej przekonałbyś do pewnych racji taki beton, w tej konkretnej materii, jak duda, sierakowski czy skrzypek.
 
Nie masz szans na sensowną odpowiedź. Już to przerabiałem. Szkoda fatygi. Ktoś, kto twierdzi, że ma na wszystko i siebie obiektywne spojrzenie, a na pewno bardziej niż inni, to ma zwyczajnie przerośnięte ego. I ile by autoanaliz nie wykonywał, i jakich by to autorefleksji nie dokonywał, nie dojdzie do innych wniosków, aniżeli takich, że ma rację. Żeby w siebie jakoś tam głębiej wejść należy posiadać pewnie instrumenty. Kanały na YouTube i artykuły w sieci nie wystarczą.

Twój post był mocno wyważony, niespecjalnie antagonizujący, a odebrany został jak osobisty atak i spotkał się z wielkim oburzeniem. Tyle można było się spodziewać w sumie. Podejrzewam, że prędzej przekonałbyś do pewnych racji taki beton, w tej konkretnej materii, jak duda, sierakowski czy skrzypek.


Ależ nadinterpretujesz. Wykazałem na spokojnie w czym się myli, oraz to, że piszę o czymś o czym nie pisałem. Udowodniłem, że właściwie nie pisał na temat mojego postu lecz komentował rzeczy jakich w nich nie było. Wymyślił sobie pewne założenia i na nie odpisywał
Znowu zakrzywiasz rzeczywistość gdyż nie jesteś ślepy i wiesz, że jego wpis nie był wyważony i był atakiem. Tak, zaczęcie rozmowy od wyzwania od ukrofila tępego od propagandy TVP oznacza iż ten wpis jest zwykłym atakiem.


Do czego niby w tym wpisie miał mnie przekonać? Konkretnie, wskaż, jeśli potrafisz. Bo nawet takich rzeczy za bardzo nie ma. Do tego że Ukraińcy też unikają wojny? No tak, zgadzam się z tym. Że mają za duży socjal? No tak. Zgadzam się z tym. Więc?
Nie podasz takich przykładów bo ich nie ma a Twój wpis przez to jest wpisem bez treści.
 
Ok, tylko, że z tych 432 tysięcy wielu opuściło Ukrainę legalnie.

''Jak wcześniej informowaliśmy w czasie stanu wojennego mężczyznom, obywatelom Ukrainy, w wieku od 18 do 60 lat zakazano opuszczać Ukrainę. Istnieją jednak wyjątki, które dotyczą kilku kategorii osób zdefiniowane przez obowiązujące prawo. Są to osoby posiadające odroczenie zasadniczej służby wojskowej i zawiadomienie o wpisie do specjalnej ewidencji wojskowej lub orzeczenie wojskowej komisji lekarskiej o niezdolności do służby wojskowej.

Ponadto ograniczenia w podróży nie dotyczą osób:

  • które utrzymują trójkę lub więcej dzieci poniżej 18 roku życia
  • samotnie wychowują dziecko (dzieci) poniżej 18 roku życia
  • które utrzymują niepełnosprawne dziecko
A także jeśli dana osoba jest:

  • rodzicem adopcyjnym
  • opiekunem lub
  • jej krewni zginęli albo zaginęli podczas operacji antyterrorystycznej.''

Z tego co wiem studenci też mogą ubiegać się o pozwolenie na opuszczenie kraju.

Także, nielegalnie uciekając przed poborem uciekło znacznie mniej niż 432 tys. Ilu to nie porachuje :lol: nie widziałem takich danych.

Tak więc, sporym nadużyciem jest to co napisałeś.

Tyle, że tak brzmią artykuły proukraińskich mocno mediów. Najpierw to podano, a potem, wiadomo, starano się ułagodzić, bo nie pasuje do narracji. Nikomu też w Polsce ni zależało, żeby przyjrzeć się dokładniej tej sprawie, bo to niewygodny temat i grzebanie w tym uznano by za sprzyjanie ruskiej propagandzie.
 

Tyle, że tak brzmią artykuły proukraińskich mocno mediów. Najpierw to podano, a potem, wiadomo, starano się ułagodzić, bo nie pasuje do narracji. Nikomu też w Polsce ni zależało, żeby przyjrzeć się dokładniej tej sprawie, bo to niewygodny temat i grzebanie w tym uznano by za sprzyjanie ruskiej propagandzie.


Przecież jest masa antyukrainskich polityków i dziennikarzy i mogli się tym zająć.
Podano te informacji i antyukraincy zaczęli kłamać, że "patrzcie " pół miliona ukrow uciekło od mobilizacji". A mało kto się tym zajmuje gdyż nie ma to większego znaczenia dla kraju. Co nas obchodzi czy pracownik na budowie uciekł przed mobilizacja, czy nie? Ważne by pracował i płacił podatki.

To nie ulagodzenie tylko wytłumaczenie iż to fejk, że z tych 400 tys wszyscy uciekli nielegalnie i za łapówki. Jak widać trzeba to tłumaczyć gdyż rzeczywistość jest za trudna dla niektórych i wypisują potem bzdury.
 
Last edited:
Ależ nadinterpretujesz. Wykazałem na spokojnie w czym się myli, oraz to, że piszę o czymś o czym nie pisałem. Udowodniłem, że właściwie nie pisał na temat mojego postu lecz komentował rzeczy jakich w nich nie było. Wymyślił sobie pewne założenia i na nie odpisywał
Znowu zakrzywiasz rzeczywistość gdyż nie jesteś ślepy i wiesz, że jego wpis nie był wyważony i był atakiem. Tak, zaczęcie rozmowy od wyzwania od ukrofila tępego od propagandy TVP oznacza iż ten wpis jest zwykłym atakiem.


Do czego niby w tym wpisie miał mnie przekonać? Konkretnie, wskaż, jeśli potrafisz. Bo nawet takich rzeczy za bardzo nie ma. Do tego że Ukraińcy też unikają wojny? No tak, zgadzam się z tym. Że mają za duży socjal? No tak. Zgadzam się z tym. Więc?
Nie podasz takich przykładów bo ich nie ma a Twój wpis przez to jest wpisem bez treści.
No właśnie. Słowo klucz „nadinterpretujesz”. Nie masz za bardzo zdolności przyjmowania argumentów innych ludzi. Znaczna część tutejszej ferajny nie ukrywa jakiego tam sceptycyzmu, lub nawet niechęci do strony ukraińskiej. Wynika to z wielu czynników. I ta strona posiłkuje się argumentami przykładami, które pasują do tego światopoglądu. Nie kreują się na obiektywnych, w przeciwieństwie do ciebie. I to jest jednak pewna uczciwość. I wobec siebie i wobec reszty forumowiczów.

To, że posługujesz się, zazwyczaj, mniej dosadnym słownictwem, używasz mniej chamskich inwektyw niż twoi oponenci nie czyni z ciebie jednostki bardziej obiektywnej. To tylko forma, nie treść, którą dobierasz pod z góry ustaloną tezę, selektywnie dobierając argumenty i artykuły – zupełnie tak, jak reszta. Ta nieoświecona.

Ja wiem, że się nie zgodzisz, i zostaniesz przy swoim. I ja też, bo za dużo się już tutaj naczytałem twoich wystąpień. Więc ciągnięcie tego nie będzie miało sensu.
 
No właśnie. Słowo klucz „nadinterpretujesz”. Nie masz za bardzo zdolności przyjmowania argumentów innych ludzi. Znaczna część tutejszej ferajny nie ukrywa jakiego tam sceptycyzmu, lub nawet niechęci do strony ukraińskiej. Wynika to z wielu czynników. I ta strona posiłkuje się argumentami przykładami, które pasują do tego światopoglądu. Nie kreują się na obiektywnych, w przeciwieństwie do ciebie. I to jest jednak pewna uczciwość. I wobec siebie i wobec reszty forumowiczów.

To, że posługujesz się, zazwyczaj, mniej dosadnym słownictwem, używasz mniej chamskich inwektyw niż twoi oponenci nie czyni z ciebie jednostki bardziej obiektywnej. To tylko forma, nie treść, którą dobierasz pod z góry ustaloną tezę, selektywnie dobierając argumenty i artykuły – zupełnie tak, jak reszta. Ta nieoświecona.

Ja wiem, że się nie zgodzisz, i zostaniesz przy swoim. I ja też, bo za dużo się już tutaj naczytałem twoich wystąpień. Więc ciągnięcie tego nie będzie miało sensu.


Tylko, że w tym przypadku w czym konkretnie nie nam racji z Słabym?

Czego w tej dyskusji do siebie nie dopuszczam?
 
Przecież jest masa antyukrainskich polityków i dziennikarzy i mogli się tym zająć.
Podano te informacji i antyukraincy zaczęli kłamać, że "patrzcie " pół miliona ukrow uciekło od mobilizacji". A mało kto się tym zajmuje gdyż nie ma to większego znaczenia dla kraju. Co nas obchodzi czy pracownik na budowie uciekł przed mobilizacja, czy nie? Ważne by pracował i płacił podatki.

To nie ulagodzenie tylko wytłumaczenie iż to fejk, że z tych 400 tys wszyscy uciekli nielegalnie i za łapówki. Jak widać trzeba to tłumaczyć gdyż rzeczywistość jest za trudna dla niektórych i wypisują potem bzdury.

Niet. Bo potem taki Jankowski w Polsacie pierdoli o tych bombach nad głowami, a puste masy to łykają bezrefleksyjnie.
Jak z maskami. Identyczna sytuacja.

Każda wypowiedź nie idącą z nurtem narzuconym z "góry" jest z automatu odrzucana.
Nawet jak masz swoje zdanie to masz iść za stadem baranów.
My tu sobie pogadamy, podyskutujemy, wymienimy bluzgi albo argumenty, ale większość nawet nie zgłębi tematu tylko będzie łykać przekaz jaki da wódz. Niestety.
 
Niet. Bo potem taki Jankowski w Polsacie pierdoli o tych bombach nad głowami, a puste masy to łykają bezrefleksyjnie.
Jak z maskami. Identyczna sytuacja.

Każda wypowiedź nie idącą z nurtem narzuconym z "góry" jest z automatu odrzucana.
Nawet jak masz swoje zdanie to masz iść za stadem baranów.
My tu sobie pogadamy, podyskutujemy, wymienimy bluzgi albo argumenty, ale większość nawet nie zgłębi tematu tylko będzie łykać przekaz jaki da wódz. Niestety.

Ale mam to w dupie. Nie oglądam mainstreamu.
No i w drugą stronę.
Ale zgadzam się, że w mainstrimie jest za mało krytycznego spojrzenia i na drugą stronę medalu.
 
Nie bagatelizował bym tego.
Trochę zbyt duży hurraoptymizm widze i zakładanie, że ruscy za kilka tygodni wyślą nieprzeszkolonych rekrutów z karabinami na artylerię i czołgi.
Ta mobilizacja może być długo i dość dobrze przygotowywana. Mają listy specjalistów: techników, logistyków, informatyków. Podobno ich brali od razu.
Tych mogą używac od razu, bez większego przeszkolenia. Pamietajmy, że największa hańba rosyjskiej armii to logistyka i rozpoznanie. Tutaj poprawę może być widać już w zimę i na wiosnę.
Co do reszty- wszystko zależy od przygotowania oraz tego jak szybko chcą wysłać żołnierzy na front.
Jeżeli poczekają odpowiednio długo i będą szkolić z sprzetu- wtedy za pół roku, rok mogą być strasznie dużym wzmocnieniem(a Rosja chyba przygotowuje się na długotrwały konflikt, więc mogą chcieć poczekać z wysłaniem nowych na front). Może jest szansa, iż będą ich wysyłać zaraz po roztopach i rzeczywiście będzie dupa, ale, cóż, też mam taką nadzieję.


Przygotowania militarne były u Rosji do dupy do tej pory. Gospodarcze były mistrzowskie.
Wątpię, by kolejny raz popełnili też militarnie te same błędy co w maju. Podobno po katastrofie charkowskiej już nauczyli się na błędach i zaczęli budować także drugie linię obrony, nie jak wcześniej, opierając się na jednej, frontowej.


Mam wrażenie, że te mobilizację traktuje się wręcz jako coś co doprowadzi łatwiej Ukrainę do zwycięstwa. A tak nie będzie. Nie oburzam się na to- wiem iż jest to do pewnego momentu pożyteczna propaganda, ma utrzymać morale Ukraińców i zachodu. Jednak nie można przesadzać gdyż całkowite bagatelizowanie zagrożenia może zaszkodzić.
Ja tylko wtrące że lata film na którym jakiś starszy podchujaszczy mówi do zmobilizowanych że dwa tygodnie szkolenia i na front :o o:
 
Tylko, że w tym przypadku w czym konkretnie nie nam racji z Słabym?

Czego w tej dyskusji do siebie nie dopuszczam?

Przecież jest masa antyukrainskich polityków i dziennikarzy i mogli się tym zająć.
Podano te informacji i antyukraincy zaczęli kłamać, że "patrzcie " pół miliona ukrow uciekło od mobilizacji". A mało kto się tym zajmuje gdyż nie ma to większego znaczenia dla kraju. Co nas obchodzi czy pracownik na budowie uciekł przed mobilizacja, czy nie? Ważne by pracował i płacił podatki.

To nie ulagodzenie tylko wytłumaczenie iż to fejk, że z tych 400 tys wszyscy uciekli nielegalnie i za łapówki. Jak widać trzeba to tłumaczyć gdyż rzeczywistość jest za trudna dla niektórych i wypisują potem bzdury.
Jakaś tam elementarna obiektywność wymaga tego, że właśnie przy informacji o uciekających kacapach wspomnieć, że od groma Ukraińców też zwiało. Znowu posłużę się anegdotycznym przykładem -- w wakacje byłem 3 dni w Międzyzdrojach i miałem wrażenie, że najwięcej było właśnie ukraińskich mężczyzn – pewnie po części dlatego, że byli najgłośniejsi, pijąc bez żadnego skrępowania na plaży, w parkach na ławkach. Nie licząc innych miejsc. Młode, silne chłopy. Roześmiane. Często, gęsto bez bab i dzieci. Naprawdę zawstydzali polskich obszczymurków.

Ale, wracając do meritum, Ty nie potrafisz ot tak, przyjąć, że ukraińcy też uciekali. o czym zwyczajnie napisał jeden z przedmówców (Słaby). Musisz to jakoś ułagodzić, dodać setkę niuansów – bez tego byłbyś zwyczajnie chory. Nie dostrzeżesz tego, że pisał o bezsprzecznej potrzebie wsparcia militarnego i humanitarnego Ukrainy. Znajdziesz dziurę w całym i będziesz miał urażone uczucia, bo nazwał się "ukrofilem"? I jeszcze lekko sobie dopowiedziałeś z tym "tępym od propagandy". Sam stosujesz podobne wycieczki, skróty myślowe, wielokrotnie, więc nie płacz teraz. To było delikatne. Problem związany z adolescencją?

Mieli się tym zając antyukraińscy dziennikarze i politycy? A kto by im udostępnił dane, gdziekolwiek wpuścił? Bądźmy poważni. Tego typu postawy są zepchnięte na margines. Panuje tutaj orwellowska prawomyślność ustalona przez polski i Zachodni establishment.

Odnośnie tych 400 tysięcy to artykuł w znacznej mierze opierał się na obawach i oburzeniu Siemoniaka. Ja może tylko przypomnę, że Siemoniakowi od lat zarzucają ukraińskie pochodzenie i sympatie. Facet bywał regularnie na zjazdach związków Ukraińców w Polsce. W 2015 roku onet pisał, że „Tomasz Siemoniak, wydał decyzję, aby za pieniądze polskiego podatnika szkolić dowódców ukraińskich oddziałów ochotniczych, w tym batalionów "Azow" i "Ajdar" zdominowanych przez banderowców, oraz batalionu noszącego nazwę Organizacji Ukraińskich Nacjonalistów. Gdzie za rządów PO było jakieś ważne wydarzenie w Polsce dla Ukraińców – jak przekazanie budynku na własność na dom ukraiński w przemyślu – tam był i Siemoniak.

Pewnie i jemu zarzucisz brak życzliwości i rzetelności do Ukraińców. Karuzela śmiechu.

Jakiś czas temu piszesz o tym, że większość Polaków jest za pomaganiem i w ogóle. A tylko tutaj oburzenie. Wklejam rozmowę z kobietą, która ma fundacje, zajmuje się tym od dwóch dekad zawodowo. Połowa jej pracowników to ukraińcy. I ona mówi jakie są nastroje. I to rozmowa w medium mocno proukraińskim. Myślę, że jest lepiej poinformowana i bardziej obiektywna niż ty czy ja. Ale niech zgadnę -- zaczniesz teraz intepretować, co tak naprawdę miała na myśli, kierując się z góry ustaloną tezą, pomijając niewygodne kwestie.

Wystarczy poczytać też facebook. I to nie muszą być ogólnopolskie media. Ale te lokalne – co ludzie piszą w komentarzach o tych różnych przywilejach i zachowaniu itp. Ja wiem, nie jest to reprezentacyjne grupa i same fejk konta itd. Ale to wszystko tylko pokazuje to, o czym pisałem wcześniej. O twojej postawie.

I możemy tak się kręcić w kółko. Bez sensu. Ja mam na tyle uczciwości, że mogę przyznać, że okopałem się w pewnej ugruntowanej pozycji. Strefie komfortu, jak to się teraz elegancko mówi. Nie będę ściemniał o moim wielkim obiektywizmie -- trzeba mieć do siebie minimum dystansu. Może ty kiedyś znajdziesz tyle intelektualnej uczciwości, i właśnie dystansu do siebie, by to przyznać. Choć wątłe to nadzieje.

Z innymi ludźmi w tym temacie też miewam odmienne zdanie i jakoś zarówno jedna, jak i druga strona, jest w stanie zakończyć dany wątek z wzajemnym szacunkiem do swojego zdania. W twoim przypadku zwyczajnie się nie da. Być może to kwestia jakiejś szczeniackiej atmosfery zacietrzewienia, którą wprowadzasz, by podkręcać temperaturę. Jeżeli tak, to znowu wychodzi to narcyzm i rozbuchane ego.

I na koniec apeluję o powrót do niecytowania się nawzajem, bo szkoda czasu. Ja swój, podejrzewam, że cenię odrobinę bardziej niż ty. Albo mam mniejszą obsesję. Byłbym rad, gdybyś się też do tego zastosował. Możesz to uznać za rejteradę i poddanie się. Nie zamierzam protestować. Napisz odpowiedź, po której spuszczę głowę i schowam się do ciemnej nory, celem cichutkiego pochlipywania.



 
Stwierdzam, że Ukraińcy też uciekają przed mobilizacja, ale źle że jestem obiektywny i nie pisze że wszyscy xd stwierdzam iż wiem, że jest się na co wkurwiac na rząd za niepotrzebny socjal, a ten pisze jakbym tobjegawolal
 
Jakaś tam elementarna obiektywność wymaga tego, że właśnie przy informacji o uciekających kacapach wspomnieć, że od groma Ukraińców też zwiało. Znowu posłużę się anegdotycznym przykładem -- w wakacje byłem 3 dni w Międzyzdrojach i miałem wrażenie, że najwięcej było właśnie ukraińskich mężczyzn – pewnie po części dlatego, że byli najgłośniejsi, pijąc bez żadnego skrępowania na plaży, w parkach na ławkach. Nie licząc innych miejsc. Młode, silne chłopy. Roześmiane. Często, gęsto bez bab i dzieci. Naprawdę zawstydzali polskich obszczymurków.

Ale, wracając do meritum, Ty nie potrafisz ot tak, przyjąć, że ukraińcy też uciekali. o czym zwyczajnie napisał jeden z przedmówców (Słaby). Musisz to jakoś ułagodzić, dodać setkę niuansów – bez tego byłbyś zwyczajnie chory. Nie dostrzeżesz tego, że pisał o bezsprzecznej potrzebie wsparcia militarnego i humanitarnego Ukrainy. Znajdziesz dziurę w całym i będziesz miał urażone uczucia, bo nazwał się "ukrofilem"? I jeszcze lekko sobie dopowiedziałeś z tym "tępym od propagandy". Sam stosujesz podobne wycieczki, skróty myślowe, wielokrotnie, więc nie płacz teraz. To było delikatne. Problem związany z adolescencją?

Mieli się tym zając antyukraińscy dziennikarze i politycy? A kto by im udostępnił dane, gdziekolwiek wpuścił? Bądźmy poważni. Tego typu postawy są zepchnięte na margines. Panuje tutaj orwellowska prawomyślność ustalona przez polski i Zachodni establishment.

Odnośnie tych 400 tysięcy to artykuł w znacznej mierze opierał się na obawach i oburzeniu Siemoniaka. Ja może tylko przypomnę, że Siemoniakowi od lat zarzucają ukraińskie pochodzenie i sympatie. Facet bywał regularnie na zjazdach związków Ukraińców w Polsce. W 2015 roku onet pisał, że „Tomasz Siemoniak, wydał decyzję, aby za pieniądze polskiego podatnika szkolić dowódców ukraińskich oddziałów ochotniczych, w tym batalionów "Azow" i "Ajdar" zdominowanych przez banderowców, oraz batalionu noszącego nazwę Organizacji Ukraińskich Nacjonalistów. Gdzie za rządów PO było jakieś ważne wydarzenie w Polsce dla Ukraińców – jak przekazanie budynku na własność na dom ukraiński w przemyślu – tam był i Siemoniak.

Pewnie i jemu zarzucisz brak życzliwości i rzetelności do Ukraińców. Karuzela śmiechu.

Jakiś czas temu piszesz o tym, że większość Polaków jest za pomaganiem i w ogóle. A tylko tutaj oburzenie. Wklejam rozmowę z kobietą, która ma fundacje, zajmuje się tym od dwóch dekad zawodowo. Połowa jej pracowników to ukraińcy. I ona mówi jakie są nastroje. I to rozmowa w medium mocno proukraińskim. Myślę, że jest lepiej poinformowana i bardziej obiektywna niż ty czy ja. Ale niech zgadnę -- zaczniesz teraz intepretować, co tak naprawdę miała na myśli, kierując się z góry ustaloną tezą, pomijając niewygodne kwestie.

Wystarczy poczytać też facebook. I to nie muszą być ogólnopolskie media. Ale te lokalne – co ludzie piszą w komentarzach o tych różnych przywilejach i zachowaniu itp. Ja wiem, nie jest to reprezentacyjne grupa i same fejk konta itd. Ale to wszystko tylko pokazuje to, o czym pisałem wcześniej. O twojej postawie.

I możemy tak się kręcić w kółko. Bez sensu. Ja mam na tyle uczciwości, że mogę przyznać, że okopałem się w pewnej ugruntowanej pozycji. Strefie komfortu, jak to się teraz elegancko mówi. Nie będę ściemniał o moim wielkim obiektywizmie -- trzeba mieć do siebie minimum dystansu. Może ty kiedyś znajdziesz tyle intelektualnej uczciwości, i właśnie dystansu do siebie, by to przyznać. Choć wątłe to nadzieje.

Z innymi ludźmi w tym temacie też miewam odmienne zdanie i jakoś zarówno jedna, jak i druga strona, jest w stanie zakończyć dany wątek z wzajemnym szacunkiem do swojego zdania. W twoim przypadku zwyczajnie się nie da. Być może to kwestia jakiejś szczeniackiej atmosfery zacietrzewienia, którą wprowadzasz, by podkręcać temperaturę. Jeżeli tak, to znowu wychodzi to narcyzm i rozbuchane ego.

I na koniec apeluję o powrót do niecytowania się nawzajem, bo szkoda czasu. Ja swój, podejrzewam, że cenię odrobinę bardziej niż ty. Albo mam mniejszą obsesję. Byłbym rad, gdybyś się też do tego zastosował. Możesz to uznać za rejteradę i poddanie się. Nie zamierzam protestować. Napisz odpowiedź, po której spuszczę głowę i schowam się do ciemnej nory, celem cichutkiego pochlipywania.
Rozpisałeś się, naprodukowałeś, umysł wytężyłeś, nawciskałeś tych guziczków, a wystarczyło przecież jedno krótkie zdanie: "jesteś debilem".
 
Back
Top