Moim zdaniem to nie jest prawdą. A to z tego faktu, że rosjanie rzucili też całkiem sporo nowego sprzętu. Wystrzelali wiele drogich Iskanderów, szczególnie na początku konfliktu, dużo czołgów T-90, helikoptery K-52, wyrzutnie S-400 więc trudno mówić, że rzucili sam złom. To, że większość ich armii na Ukrainie bazuje na dość starym sprzęcie wynika z tego, że tak po prostu wygląda ich armia. Oni nie mają (jak na mocarstwo) specjalnie dużo nowoczesnego sprzętu, olbrzymie siły lądowe bazują głównie na starym sprzęcie. Nie wyczarują nagle super sprzętu do inwazji.
Np. mają jak na lekarstwo myśliwców nowej generacji, sama Szwecja, Norwegia, Finlandia ma więcej. A zapowiada się, że ten dystans będzie powiększał.
Z nowoczesnym sprzętem wojskowym to nie jest takie hop siup. Ruscy przecież mieli wielki plany co do produkcji nowoczesnego czołgu T-14 Armata, który między innymi przez sankcje wypierdoliły się na ryj. Z zapowiedzianych ponad 2000, wyprodukowali kilkadziesiąt, setkę (?) już nie chce mi się szukać.
Żeby ratować wizerunek przedstawiają to jako wojnę z NATO. Pomoc jest bezdyskusyjna, ale co to za
Wielka wojna z NATO, które przysyła po paru miesiącach kilka HIMARSÓW, z rakietami o najkrótszym zasięgu, żeby za bardzo nie dojebali ruskim
A teza o genialnym planie Putina o rajdzie na Kijów dla odwrócenia uwagi jest bzdurna.
Co do tego, że Ukraińcy nie bardzo zdobywali tam doświadczenia to nie zgodzę się, bo właśnie eksperty i wojskowi mówią, że przez ATO przewinęło się (już nie podam z pamięci ile) co najmniej kilkadziesiąt tysięcy Ukraińców i to doświadczenie tych mniej lub bardziej ostrzelanych na froncie żołnierzy, było bardzo istotne w skutecznej obronie. Np. 72 brygada zmechanizowana, która toczyła bardzo trudne walki w ATO, później wsławiła się obroną Homostela i Browarów. Przecież ta cała klęska, poddawanie się w 2014 roku, była bodźcem do reform wojska i ten proces trwał przez 8 lat. Doświadczenia z Donbasu były w tym bardzo wszystkim istotne.
Do tego dochodzi fakt, że są szkoleni na wzór NATO- ski.
A to czy mają większe zasoby doświadczonych żołnierzy jak pisał Halibut...nie za bardzo wiem jakie rezerwy mają rosjanie, więc nie ocenię tego. Ilościowo mają znacznie większe możliwości, i też przecież zdobywają doświadczenie na froncie.
No i Wolski też mówił, że większość najbardziej doświadczonych Ukraińców, jest wycofana, ranna, zabita.