Napisałem to jako symboliczny przykład ataku, równie dobrze mógłbym napisać Mauritius, Wyspy Owcze, czy Tajwan. Chodzi o MOŻLIWOŚĆ agresji na nasz kraj, który obecnie jest większy niż w okresie przed pełnoskalową wojną na Ukrainie, a wtedy również utrzymywaliśmy armię. Obecnie uszczuplamy ją żywiąc nadzieję, że inni dotrzymają słowa abyśmy mogli uzupełnić straty.
Przecież napisałem:
Tak więc jeśli Ci już tak chodzi o wskazanie państwa z którego strony istnieje największe ryzyko agresji na nasz kraj to jak widać podałem wcześniej i oczywiście jest to Rosja. Jednak jak już wyżej wspomniałem nie chodzi o stronę atakującą, a o potrzebę utrzymywania armii na odpowiednim poziomie w myśl sloganu - "chcesz pokoju to szykuj się na wojnę". Z jednej strony jesteś przekonany co do tego, że musimy się poważnie zbroić, a z drugiej pochwalasz częściowe rozbrojenie na rzecz umów patykiem na wodzie pisanych. To nie jest racjonalne i propolskie działanie.
Ty powinieś politykiem zostać. Poważnie widzę potencjał. Ale kij z tym, nie mam ochoty tego dalej drążyć.
Przecież one są modernizowane nawet do wersji PT-91:
W Bumarze to robili:
Bumar
bumar.gliwice.pl
Nawet wikipedia o tym pisze:
"T-72 w Polsce występuje w następujących wersjach: T-72M, T-72M1 i T-72M1D. Jego daleko posuniętą modernizacją jest PT-91, których polskie wojska lądowe posiadają 233". Pełna nazwa to PT-91 Twardy. To wersja najlepsza z modernizowanych t-72. "Ze względu na stopień modernizacji uznaje się, że Twardy jest czołgiem Generacji II+". Na Świecie obecnie najwyższa generacja to III:
PT-91 jest polskim czołgiem podstawowym zbudowanym na bazie czołgu T-72M1. Powstał na początku lat 90. Czołgi te wykorzystuje Polska i Malezja.
www.smartage.pl
No i co z tego. W dalszym ciągu są generację gorszym sprzętem od tego, który planujemy kupić. Zresztą proszę cytaty ze strony, którą tu podlinkowałeś:
„Pozyskanie w 2002 roku czołgów
Leopard 2A4 z nadwyżek Bundeswehry kompletnie wywróciło sytuację. Nowy-stary czołg z Niemiec chociaż powstał w podobnym okresie co PT-91, jest od niego pod wieloma względami lepszy. Wnioski płynące z eksploatacji ex-niemieckich czołgów tylko bardziej umacniały opinię o niedostatkach Twardego. W związku z tym Narodziła się wówczas opinia o potrzebie „leopardyzacji wojsk pancernych”. Efektem tego było pozyskanie w 2014 roku kolejnej partii Leopardów, tym razem w wariancie
2A5.
Równolegle zaczęto wycofywać z eksploatacji starsze T-72M1 i praktycznie zaniechano plany dalszego rozwijania Twardego. Mimo braku możliwości pozyskania kolejnej partii Leopardów, wszelkie prace nad PT-91 są po prostu nieopłacalne, ponieważ czołgi te osiągnęły swoje pewne granice modernizacyjne. Tym samym czołgi PT-91 Twardy stają się powoli pojazdami drugiej kategorii. Modernizacji Leopardów do standardu Leopard 2PL (2A4PL i 2A5PL) jeszcze bardziej zniechęca do zajmowania się polskim czołgiem podstawowym.”
„Obecnie czołgi te ustępują jednak nowym konstrukcjom wprowadzanym na wyposażenie Sił Zbrojnych Federacji Rosyjskiej. Ewentualna modernizacja wozów chociaż bardzo przydatna, nie podniosłaby znacząco ich walorów bojowych, a wiązałaby się z olbrzymimi kosztami. W związku z tym bardziej prawdopodobne jest opracowanie zupełnie nowego czołgu podstawowego albo zakup wozu poza Polską. Ta ostatnia opcja chociaż ekonomicznie byłaby lepsza, byłaby również katastrofą dla polskiego przemysłu obronnego, chyba, że nowe pojazdy produkowano by w Polsce na licencji.”
Nie napisałem, że nie ma o tym mowy, tylko moim skromnym zdaniem będzie trzeba słono zabulić, by uruchomić produkcję K2PL, a to przecież nie nastąpi w tym roku, czy za dwa lata, chodzi o zamiennik sprzętu, który przekazaliśmy Ukrainie potrzebny na już i ze względu na sytuację nie chce mi się wierzyć, że Koreańczycy wypożyczą nam taką ilość K2, by wypełnić powstałą lukę, dlatego wspomniałem o K1. Jeśli będą to K2 to moim zdaniem niewystarczające ilości, choć oczywiście mogę się mylić - żadnym specjalistą nie jestem.
No tak - moim zdaniem działaniem wbrew naszemu interesowi jest uszczuplanie naszej armii (w tym wypadku to 1/3 naszych wszystkich czołgów) na rzecz umów patykiem na wodzie pisanych, a jak widać Tobie coś takiego wystarcza i dodatkowo jest to sensowne oraz nie widzisz w tym szkody dla Polski.
Ale przecież my tego sprzętu nie oddajemy Kurdom w ramach wojny wyzwoleńczej żeby stawiać to w tak zerojedynkowy sposób jak to robisz: oddajemy czołgi czyli rozmywają się w powietrzu i nie mają już żadnej sprawczości w zakresie naszego bezpieczeństwa. No nie. Zresztą sam przyznajesz, że „Tak więc jeśli Ci już tak chodzi o wskazanie państwa z którego strony istnieje największe ryzyko agresji na nasz kraj to jak widać podałem wcześniej i oczywiście jest to Rosja.” Wiec jeśli zgadzasz się ze mną, że to właśnie ruscy są największym zagrożeniem to niszcząc ich sprzęt za pomocą tych czołgów na Ukrainie realizujemy swój interes nie ponosząc przy tym dodatkowych kosztów poza samymi tymi maszynami. A póki Ukraina się broni i Rosja wykrwawia tam swoje zasoby póty my możemy się czuć względnie bezpiecznie pod względem otwartego konfliktu militarnego i dlatego tak ważne jest żeby zatrzymać ich już tam.
I tak, zgadzam się że 1/3 to bardzo dużo, ale po pierwsze one nie rozpłynęły się w powietrzu to raz, a dwa oddaliśmy stary sprzęt który mamy zamiar zastąpić czymś dużo lepszym