Konflikt Rosja-Ukraina

Pierdolisz gorzej od Karateki, zbyt duża diaspora nigdy nie jest dobra zwłaszcza kraju,który ma z naszym cieżką historie.Kwestia czasu aż będą zamieszki.

Bzdura. Na zamieszki czeka część Polaków i lansiarzy rosyjskiej propagandy, ale się nie doczekają. Pozostanie im ciągle eksponować każde pojedyncze przestępstwo jakiegoś Ukraińca by podburzać Polaków. Na szczęście Ukraińcy nie tworzą enklaw tylko dobrze się asymilują. Nie doczekasz się.
 
W 1939 mieliśmy 30% mniejszości różnego typu. Zgadnijcie ilu z nich złapało za broń.
Jebać tych co się cieszą z obcej krwi w narodzie.


Przez 99% istnienia Rzeczpospolitej byliśmy państwem wielonarodowościowym.
I dodaj jakaś merytoryka do Twojego postu. Bo straszenie Wołyniem jest z dupy. Wtedy była to zorganizowana, polityczna akcja narodowowyzwoleńczą, z perspektywy UPA. Dziś, czemu mieliby Ukraińcy mordować Polaków w Polsce?
Inna sprawa: wtedy te 30 % zajmowało teren w którym byli większością, wśród mniejszości Polskiej. Także i to obala twój argument że dziś Ukraińcy mieliby stanowić dla Polaków zagrożenie. Właściwie, nie podałeś żadnego argumentu.
 
Bzdura. Na zamieszki czeka część Polaków i lansiarzy rosyjskiej propagandy, ale się nie doczekają. Pozostanie im ciągle eksponować każde pojedyncze przestępstwo jakiegoś Ukraińca by podburzać Polaków. Na szczęście Ukraińcy nie tworzą enklaw tylko dobrze się asymilują. Nie doczekasz się.
Nie poznałbyś merytoryki nawet jeśli kopnęłaby cię w dupe. Ciśniesz nam od rusofili co pokazuje,że nie masz argumentów i nie wiesz o czym mówisz.
Chyba jesteś tu tylko by szukać atencji odklejencu.
 
Nie poznałbyś merytoryki nawet jeśli kopnęłaby cię w dupe. Ciśniesz nam od rusofili co pokazuje,że nie masz argumentów i nie wiesz o czym mówisz.
Chyba jesteś tu tylko by szukać atencji odklejencu.


Ciasne bo widzę albo kłamstwa(patrz iście w zaparte że to USA rozpoczęła tę wojnę, jakby kiedykolwiek rozpoczęciem wojny było wejście z kimś w pakt polityczny) które po obaleniu są ignorowane(moje argumenty) albo kocopoly, że Rosja nas może zaatakować a NATO nam nie pomoże, bo nie , bo woli się rozwiązać xd

Ja podaję za to argumenty na które mało kto odpowiada.
 
Ciasne bo widzę albo kłamstwa(patrz iście w zaparte że to USA rozpoczęła tę wojnę, jakby kiedykolwiek rozpoczęciem wojny było wejście z kimś w pakt polityczny) które po obaleniu są ignorowane(moje argumenty) albo kocopoly, że Rosja nas może zaatakować a NATO nam nie pomoże, bo nie , bo woli się rozwiązać xd

Ja podaję za to argumenty na które mało kto odpowiada.
Ale za te argumenty rodem z tvpinfo to podziekujemy
 
Ale za te argumenty rodem z tvpinfo to podziekujemy


Nie oglądam TVP info. I który argument jest rodem z TVP info?
Fakt, że do 2030 roku potrzebujemy kilka milionów rąk do pracy, czy fakt, że w naszym interesie jest osłabienie Rosji, jej znaczenia w Europie i Ukraina buforująca nas od Rosji?

W TVP mówią też że pedofilia i gwałty są złe. Ty popierasz pedofilię i gwałty, bo przecież muszą być dobre, skoro w tvp twierdzą, że są złe?
 
Prawda jest taka, że jak przejdziemy przez recesję w jako takiej formie, to będziemy chcieli Ukraińców u nas zatrzymać, co w sumie nie będzie zbyt eleganckie w stosunku do ich ojczystego kraju, ale cóż... To wprost, wynika z naszej demografii i poziomu rozwoju gospodarczego, i na prawdę powinniśmy się cieszyć, że są to ludzie bliscy nam kulturowo. Gdyby nie to, skazani bylibyśmy na przybyszy z Azji lub Afryki, już teraz ich nie brakuje w dużych miastach.

Chyba, że ktoś potrafi namówić do powrotu polskich emigrantów z ostatnich 20 lat? Obawiam się jednak, że nie bardzo widzą oni jakieś powody do powrotu.

Jednocześnie Państwo powinno mieć jasną politykę w tym zakresie, bo nie ma nic łatwiejszego niż rozgrywanie kwestii narodowościowych, muszą to robić tak żeby Polacy nie czuli się zagrożeni albo wręcz poszkodowani we własnym kraju. Dla mnie sprawa jest prosta, zamiast socjalu, niskie podatki, wtedy każdy chce/musi pracować i nie ma problemu, że Masza zabiera komuś 500+.
 
Nie oglądam TVP info. I który argument jest rodem z TVP info?
Fakt, że do 2030 roku potrzebujemy kilka milionów rąk do pracy, czy fakt, że w naszym interesie jest osłabienie Rosji, jej znaczenia w Europie i Ukraina buforująca nas od Rosji?

W TVP mówią też że pedofilia i gwałty są złe. Ty popierasz pedofilię i gwałty, bo przecież muszą być dobre, skoro w tvp twierdzą, że są złe?
Aha
 
Ciasne bo widzę albo kłamstwa(patrz iście w zaparte że to USA rozpoczęła tę wojnę, jakby kiedykolwiek rozpoczęciem wojny było wejście z kimś w pakt polityczny) które po obaleniu są ignorowane(moje argumenty) albo kocopoly, że Rosja nas może zaatakować a NATO nam nie pomoże, bo nie , bo woli się rozwiązać xd

Ja podaję za to argumenty na które mało kto odpowiada.
Ukraina przecież była zaporą dla stanów między Europą, a Rosją i od dawna grupy interesów tam działały na rzecz osłabienia Rosji. Sam prezydent nie jest święty jak i cała korupcyjna oligarchia.

Co to trzeba nacisnąć czerwony guzik i krzyknąć że zaczynają wojnę? Czy tłita wysłać?
Stany mogą sobie sterować wydarzeniami z za oceanu i czerpać korzyści i robic za zbawcę w świetle fleszy.

Co do NATO to źle mnie zrozumiałeś. Punkt 5 który tak ciśniesz to fakt Amerykanie mogą pomóc i na bank pomogą, ale inne kraje jak Niemcy, Francja które mają nas w pompie będą patrzeć na swoje interesy robiąc niezbędne minimum do utrzymania twarzy w sojuszu.

Co do bomb w Warszawie, którymi straszą nasze fajne media to od początku nie wydaje mi się to realne z jednego względu. Kacapom się to nie opłaca.
 
Ukraina przecież była zaporą dla stanów między Europą, a Rosją i od dawna grupy interesów tam działały na rzecz osłabienia Rosji. Sam prezydent nie jest święty jak i cała korupcyjna oligarchia.

Co to trzeba nacisnąć czerwony guzik i krzyknąć że zaczynają wojnę? Czy tłita wysłać?
Stany mogą sobie sterować wydarzeniami z za oceanu i czerpać korzyści i robic za zbawcę w świetle fleszy.

Co do NATO to źle mnie zrozumiałeś. Punkt 5 który tak ciśniesz to fakt Amerykanie mogą pomóc i na bank pomogą, ale inne kraje jak Niemcy, Francja które mają nas w pompie będą patrzeć na swoje interesy robiąc niezbędne minimum do utrzymania twarzy w sojuszu.

Co do bomb w Warszawie, którymi straszą nasze fajne media to od początku nie wydaje mi się to realne z jednego względu. Kacapom się to nie opłaca.

Nie no, trzeba wysłać rakiety by zacząć wojnę, jak zrobiła Rosja. Można powiedzieć, że USA zwiększało wpływy na Ukrainie. Ale nie można powiedzieć, że zwiększanie wpływów USA na Ukrainie było rozpoczęciem wojny z ich strony.
 
Nie martw się. Po wielkim pożarze, admini ogłosiło amnestię dla wszystkich zbanowanych. Myślałem, że wrócisz już wtedy :wink:


Jakim pożarze? Coś ciekawego się działo jak tego całego Halibuta nie było?

W sumie to nie odpowiadaj , zaśmiecamy wątek. Jutro, pojutrze pogadamy w HP
 
Nie no, trzeba wysłać rakiety by zacząć wojnę, jak zrobiła Rosja. Można powiedzieć, że USA zwiększało wpływy na Ukrainie. Ale nie można powiedzieć, że zwiększanie wpływów USA na Ukrainie było rozpoczęciem wojny z ich strony.
Jeśli dobrze rozumiem to @Siwy25_1 ma dużo racji. Przecież istnieją opinie, że Anglosasi sprowokowali ten konflikt, a Rosja nie miała wyboru i musiała uderzyć (wewnętrzne problemy, odejście od węglowodorów, utrata statusu mocarstwa). I nie chodzi o ostanie miesiące tylko lata. USA musiały przede wszystkim rozbić sojusz Niemców i Francuzów z Ruskimi, bo inaczej Europa wymknęłaby im się z rąk, i w przypadku wojny z Chinami mieliby odsłonięte plecy. To co im się najbardziej udało, to zjednoczenie NATO, sankcje i ograniczenie znaczenia Niemiec oraz Francji, to są argumenty, które widzi i rozumie Pekin.
Ukraina jest tylko trybikiem, który będzie się kręcił tak długo jak zechce USA, taka jest brutalna prawda. Polska może na tym wygrać bardzo dużo, ale tylko pod warunkiem maksymalnego osłabienia Rosji, i nie musi to być wcale porażka wojskowa, wystarczy, że wysypie im się gospodarka (jak ZSRR w latach 80-tych).
 
Prawda jest taka, że jak przejdziemy przez recesję w jako takiej formie, to będziemy chcieli Ukraińców u nas zatrzymać, co w sumie nie będzie zbyt eleganckie w stosunku do ich ojczystego kraju, ale cóż... To wprost, wynika z naszej demografii i poziomu rozwoju gospodarczego, i na prawdę powinniśmy się cieszyć, że są to ludzie bliscy nam kulturowo. Gdyby nie to, skazani bylibyśmy na przybyszy z Azji lub Afryki, już teraz ich nie brakuje w dużych miastach.

Chyba, że ktoś potrafi namówić do powrotu polskich emigrantów z ostatnich 20 lat? Obawiam się jednak, że nie bardzo widzą oni jakieś powody do powrotu.

Jednocześnie Państwo powinno mieć jasną politykę w tym zakresie, bo nie ma nic łatwiejszego niż rozgrywanie kwestii narodowościowych, muszą to robić tak żeby Polacy nie czuli się zagrożeni albo wręcz poszkodowani we własnym kraju. Dla mnie sprawa jest prosta, zamiast socjalu, niskie podatki, wtedy każdy chce/musi pracować i nie ma problemu, że Masza zabiera komuś 500+.
Sprawdź jak to robi Japonia i jak to robi Szwajcaria. O Szwajcarii po części posłuchasz tu:
 
Jeśli dobrze rozumiem to @Siwy25_1 ma dużo racji. Przecież istnieją opinie, że Anglosasi sprowokowali ten konflikt, a Rosja nie miała wyboru i musiała uderzyć (wewnętrzne problemy, odejście od węglowodorów, utrata statusu mocarstwa). I nie chodzi o ostanie miesiące tylko lata. USA musiały przede wszystkim rozbić sojusz Niemców i Francuzów z Ruskimi, bo inaczej Europa wymknęłaby im się z rąk, i w przypadku wojny z Chinami mieliby odsłonięte plecy. To co im się najbardziej udało, to zjednoczenie NATO, sankcje i ograniczenie znaczenia Niemiec oraz Francji, to są argumenty, które widzi i rozumie Pekin.
Ukraina jest tylko trybikiem, który będzie się kręcił tak długo jak zechce USA, taka jest brutalna prawda. Polska może na tym wygrać bardzo dużo, ale tylko pod warunkiem maksymalnego osłabienia Rosji, i nie musi to być wcale porażka wojskowa, wystarczy, że wysypie im się gospodarka (jak ZSRR w latach 80-tych).
Właśnie oni skupiając się na Rosji i Ukrainie nie widzą dwóch dużych graczy USA i Chin.
Tam toczy się cała gra na ten moment reszta się po prostu nie liczy.

W tym nasze wielkie imperium :childcry:
 
Ukraina przecież była zaporą dla stanów między Europą, a Rosją i od dawna grupy interesów tam działały na rzecz osłabienia Rosji. Sam prezydent nie jest święty jak i cała korupcyjna oligarchia.

Co to trzeba nacisnąć czerwony guzik i krzyknąć że zaczynają wojnę? Czy tłita wysłać?
Stany mogą sobie sterować wydarzeniami z za oceanu i czerpać korzyści i robic za zbawcę w świetle fleszy.

Co do NATO to źle mnie zrozumiałeś. Punkt 5 który tak ciśniesz to fakt Amerykanie mogą pomóc i na bank pomogą, ale inne kraje jak Niemcy, Francja które mają nas w pompie będą patrzeć na swoje interesy robiąc niezbędne minimum do utrzymania twarzy w sojuszu.

Co do bomb w Warszawie, którymi straszą nasze fajne media to od początku nie wydaje mi się to realne z jednego względu. Kacapom się to nie opłaca.
Niektórzy chyba zapominają, że atak Hitlera na Polskę też był w dużej mierze wysterowany przez GB/Francję.
Mądrości lemingowe
 
Jeśli dobrze rozumiem to @Siwy25_1 ma dużo racji. Przecież istnieją opinie, że Anglosasi sprowokowali ten konflikt, a Rosja nie miała wyboru i musiała uderzyć (wewnętrzne problemy, odejście od węglowodorów, utrata statusu mocarstwa). I nie chodzi o ostanie miesiące tylko lata. USA musiały przede wszystkim rozbić sojusz Niemców i Francuzów z Ruskimi, bo inaczej Europa wymknęłaby im się z rąk, i w przypadku wojny z Chinami mieliby odsłonięte plecy. To co im się najbardziej udało, to zjednoczenie NATO, sankcje i ograniczenie znaczenia Niemiec oraz Francji, to są argumenty, które widzi i rozumie Pekin.
Ukraina jest tylko trybikiem, który będzie się kręcił tak długo jak zechce USA, taka jest brutalna prawda. Polska może na tym wygrać bardzo dużo, ale tylko pod warunkiem maksymalnego osłabienia Rosji, i nie musi to być wcale porażka wojskowa, wystarczy, że wysypie im się gospodarka (jak ZSRR w latach 80-tych).
Osłabienie roli Niemiec i Francji? Chyba dla wszystkich oprócz Twoich pupili polskiej klasy politycznej ;)
 
Niektórzy chyba zapominają, że atak Hitlera na Polskę też był w dużej mierze wysterowany przez GB/Francję.
Mądrości lemingowe


Czyli uważasz, że Putin, jak Hitler, niezależnie od zachodu i USA, planował wielką wojnę?
W końcu przyznałes, że to nie USA wywołali te wojnę.
 
Właśnie oni skupiając się na Rosji i Ukrainie nie widzą dwóch dużych graczy USA i Chin.
Tam toczy się cała gra na ten moment reszta się po prostu nie liczy.

W tym nasze wielkie imperium :childcry:


Właśnie dlatego, że trwa rozgrywka między USA i Chinami tak bardzo to co się dzieje w Europie środkowej się liczy.
 
Back
Top