Myślę, że wielu sebiksów by jednak poszło bić ruska, choć niekoniecznie potrafiliby uargumentować o co toczy się walka
Chciałbym się mylić, ale...
... tajemnicą poliszynela jest że Ukraina tolerowała te bojówki nacjonalistów aby na wypadek wojny mieć pożytecznych wariatów. Przez to nie usunięto tabliczek ulic z nazwami Bandery. Mówili idiotyzmy o historii, ale pomagali społeczności przy granicy z Rosją, za darmo, po robocie...
Czy mamy takich wariatów na wypadek wojny?
Chciałbym w to wierzyć...
"W tej wojnie wszystko jest prawdziwe: szaleństwo i okrucieństwo Putina, ukraińskie ofiary, bomby spadające na Kijów. Tylko wasze sankcje są udawane. Zhańbiły się te rządy UE, które blokowały trudne decyzje (m.in. Niemcy, Węgry, Włochy)" Donald Tusk
Jest taka strategia: jedna ręka głaszcze, a druga daje w pysk.
Ruscy snajperzy strzelali od 2014 roku do Ukraińców jak do kaczek, a on mówił o sankcjach na Polskę za nieprzyjęcie uchodźców i kpił z obrony granicy z Białorusią.
Wojna nie jest od 2022 roku...
A jego następca robił kopiuj-wklej niemieckiej propagandy:
Wyjątkowo źli ludzie, niemieccy dziennikarze die Welta bronili Polski bardziej niż polscy politycy...
Jeszcze wypowiedź bez nazwisk, ogólnie jest takie zjawisko, ogólnie są winni, ogólnie jest tak atmosfera. Bo przecież jakby powiedział Merkel, Ursula, Scholz jesteście hańba, macie ruble w poduszce, a może kompromaty mają na was Ruscy -byłby szefem europejskiej frakcji? No sorry, ale ojro musi zgadzać...