Arlovski
UFC Heavyweight
Bo może to przeczytać i zrobi jej się przykro. A tego chyba byśmy nie chcieli.Jeśli ta forma jest gówniana, to dlaczego mamy tego nie napisać? Bo jest kobietą? Serio?
Follow along with the video below to see how to install our site as a web app on your home screen.
Note: This feature may not be available in some browsers.
Bo może to przeczytać i zrobi jej się przykro. A tego chyba byśmy nie chcieli.Jeśli ta forma jest gówniana, to dlaczego mamy tego nie napisać? Bo jest kobietą? Serio?
a)bo kobiet nie można krytykować bo to SZOWINIZM. Nigdy nie można, wbij sobie to do głowy. Zwłaszcza jeśli ta krytyka jest zasadna i może im być z tego powody przykroJeśli ta forma jest gówniana, to dlaczego mamy tego nie napisać?
Magdo, w takim razie prosimy o słowniczek, w którym znajdą się wszystkie określenia na nieprofesjonalne przygotowanie fizyczne profesjonalnej zawodniczki MMA. Czy mamy może pisać "oho! Komuś poszło w boczki"Czy ktoś Wam nakazuje na tym forum jedynie wchodzić w tyłek zawodnikom ? Nie.
Oburzyłam się nie o to, że komentujecie jej formę a o to, jakich używacie słów a to znacząca różnica.
Pisanie o kobiecie "ulana" "zalana" jest po prostu słabe. Serio.
Nawet jeśli nie ma figury jak Paulina - ok, nie ma i to widać. Można to jednak wyrazić w zupełnie inny sposób niż używając takich słów bo to po prostu wygląda słabo.
Nie wiem czy będąc prywatnie kobietą któregoś z Was chciałabym usłyszeć "ale jesteś zalana"... nawet gdybym czynnie uprawiała jakiś sport.
Zarzucacie nam i zawodnikom delikatność a tymczasem sami się nią charakteryzujecie, bo jakakolwiek krytyka w Waszą stronę sprawia, że łączycie się w kółko wzajemnej adoracji i odwracacie kota ogonem ;)
Lubię Was, szanuję, często macie naprawdę bardzo trafione argumenty i wykazujecie konstruktywną krytykę, która jest trafiona w punkt.
Nikt Wam jej nie zabrania. Chodzi mi po prostu o dobór słów jaki padł w tym temacie.
Magdo, w takim razie prosimy o słowniczek, w którym znajdą się wszystkie określenia na nieprofesjonalne przygotowanie fizyczne profesjonalnej zawodniczki MMA. Czy mamy może pisać "oho! Komuś poszło w boczki"
Obraźliwe mogłoby być jakby ktoś porównał formę Karoliny do Jurasa.
Ale przecież ten przymiotnik był wielokrotnie używany w stosunku do zawodników i nie było żadnych uwag.... to wprowadzamy teraz jakąś rozdwojoną poprawność, że niektóre wyrażenia są ok w stosunku do wszystkich a niektóre tylko do mężczyzn?Czy ktoś Wam nakazuje na tym forum jedynie wchodzić w tyłek zawodnikom ? Nie.
Oburzyłam się nie o to, że komentujecie jej formę a o to, jakich używacie słów a to znacząca różnica.
Pisanie o kobiecie "ulana" "zalana" jest po prostu słabe. Serio.
Nawet jeśli nie ma figury jak Paulina - ok, nie ma i to widać. Można to jednak wyrazić w zupełnie inny sposób niż używając takich słów bo to po prostu wygląda słabo.
Nie wiem czy będąc prywatnie kobietą któregoś z Was chciałabym usłyszeć "ale jesteś zalana"... nawet gdybym czynnie uprawiała jakiś sport.
Zarzucacie nam i zawodnikom delikatność a tymczasem sami się nią charakteryzujecie, bo jakakolwiek krytyka w Waszą stronę sprawia, że łączycie się w kółko wzajemnej adoracji i odwracacie kota ogonem ;)
Lubię Was, szanuję, często macie naprawdę bardzo trafione argumenty i wykazujecie konstruktywną krytykę, która jest trafiona w punkt.
Nikt Wam jej nie zabrania. Chodzi mi po prostu o dobór słów jaki padł w tym temacie.
Wystarczy odrobina taktu i tyle ;)
Dokładnie. Równouprawnienie, hej!Ale przecież ten przymiotnik był wielokrotnie używany w stosunku do zawodników i nie było żadnych uwag.... to wprowadzamy teraz jakąś rozdwojoną poprawność, że niektóre wyrażenia są ok w stosunku do wszystkich a niektóre tylko do mężczyzn?
DOMYŚL SIĘ!W jakim to temacie?
JUŻ NIEWAŻNEW jakim to temacie?
@duubertowa zamiast przyznać, że przesadziłaś, to zostałaś pierwsza osobą w historii świata, która stwierdziła, że określenie "ulana" jest obraźliwe. I oczywiście "ulana" bo "ulany" już nie. Jest to równie bezsensowne i rozczarowujące, co gadanie koleżanki Klimek o tym, że nie umie włączyć aparatu bo jest kobietą. Ogólnie dla mnie każdy przejaw podejścia w stylu "od kobiet należy wymagać mniej niż od facetów" po prostu mnie załamuje. NIE. Kobieta ma takie same zdolności chudnięcia i przyjmowania krytyki co facet. Zwłaszcza kiedy jest osobą publiczna i sportowcem, więc nie każ nam traktować jej, ani żadnej innej zawodniczki, jakby była upośledzona.
Jest czwarteczek, słonko świeci, pora zając się już innym tematem.
A potem sobie pofolgujeDalibyście już spokój, przez te wpisy o Owczarz to Magda cały tydzień na siłowni spędzi.
Leją się po mordach, aż jeden padnie lub odklepie, a co do czego sami wrażliwcyBo może to przeczytać i zrobi jej się przykro. A tego chyba byśmy nie chcieli.
thisz is bitiful!No i to jest właśnie Cohones. Można żyć postami na forum, samemu nie pisząc ani jednego.
Wyjątkowej urody temat.
MŁODY EM, TYM RAZEM TO MY JESTEŚMY OFIARAMI!JAKAŚ NOWA INBA JEST BO NIE W TEMACIE, ZOSTAWCIE MAGDALENE ; /
A na cohones jak zwykle jad...Ja nie czuję, że przesadziłam, więc nie rozumiem dlaczego miałabym się do tego przyznawać ;)
Każdy ma na ten temat inne patrzenie. Ja uważam, że takie określenie w stosunku do kobiety jest po prostu prostackie.
Myślę, że pora zakończyć dyskusję bo zarówno dla Was jak i dla mnie jest to walka z wiatrakami i niepotrzebne psucie sobie humorów czy spinanie się.
Jest czwarteczek, słonko świeci, pora zając się już innym tematem.
Ja pierdole!to mogło sie przytrafić tylko mi,skurwiały los znów puścił mi oko i zafundował rollercoaster...no kurwa sami popatrzcie-Zostać docenionym przez kolegów i być zmotywowanym do wzmożonej aktywności wygraną w plebiscycie Cohones Awards tylko po to by kilka dni póxniej wyłapać miesięcznego bana za damski huj-patrząc z boku to nawet można sie uśmiechnąć pod nosem z takiej sytuacji,ale-ban za damski huj kończy sie chwile przed debiutem ulubionego zawodnika w ufc-emocje nadzieje i wiara,dzielenie sie tym z innymi-wszystko po to żeby zobaczyć jak twój ulubieniec robi prezent jakiemuś balasowi walcząc jak amator,w najgłupszy z możliwych sposobów-żal,smutek i pustka w sercu-chwile potem wkurwienie,pogarda,nienawiść i chęć rozjebania łbów autorom komentarzy w stylu"XD"czy"co on robi w ufc?"-buch,seta bez zapojki,ochłonięcie,refleksja,wnioski,wkońcu nadzieja i PIERDOLONA PEWNOŚĆ,że to tylko potknięcie a następny raz będzie wyglądał zupełnie inaczej-na końcu dziwne uczucie(duma?naiwność?) z bycia prawdziwym fanem który nawet na sekunde nie odwrócił sie od swojego ulubieńca...sami teraz widzicie,że ostatnimi czasy moja forumowa aktywność to jakaś pierdolona sinusoida,huśtawka emocji i nastrojów jak u gimbaziary podczas pierwszego okresu,gotowy scenariusz na drugą część"Nic śmiesznego".jeśli po śmierci pójde do nieba to przysięgam że pierwsze co zrobie to pójde do boga mma,wyjebe mu drzwi z zawiasami,zajebe mu z bani i spuszcze mu taki wpierdol że albo przestanie lecieć w huja i zastanowi sie kilka razy zanim pokieruje losami Polaków albo bedzie musiał ustąpić ze stanowiska i spierdolic na dożywotnie L4...no i oczywiście jak zawsze przy takich sytuacjach wyłażą ze swoich nor jebane szczury,parówy siedzące ze łbami we własnych dupach czerpiące radosc z niepowodzeń rodaków.miejcie kurwy satysfakcje i walcie konia póki możecie,nieczęsto nadaża sie okazja by przeżyć zbiorowy orgazm pederastów.antyludzkie,antypolskie gnidy-nie naszczałbym na was nawet gdybyście płonęli.
uprzedzając-to nie jest ból dupy z mojej strony tylko zwyczajny żal,nawet po porażce Asi tak sie nie czułem.i znowu jebnałem litanie jak Mickiewicz ale inaczej nie dało rady,z góry przepraszam za podwórkowy język jeśli redakcja uzna to za powód do kolejnego pobytu w guantanamo to bardzo prosze,jebie mnie to i z uśmiechem dalej robie swoje.musiałem sie uzewnętrznić,zrobiłem to,troche mi lepiej dzięki temu więc już wam nie pierdole bo i tak nie przeczytacie.
Co do Marcina to mój stosunek do niego jako fana nie zmienił sie ani troche a nawet kibicuje mu jeszcze bardziej.dziękuje też wszystkim którzy mu kibicowali a chorągiewy i skurwiałe pizdy mające satysfakcje/radość z jego porażki pierdole po całości,wbijam w was prącie po same jaja i pluje na was totalnie,jeszcze przyjdzie na was czas a wasz śmiech urwie sie jak hejnał kmioty.
TEAM PRACHNIO!!!