KOKOSY EXTRA 2011
Dla najbardziej frustrujących użytkowników cohones.
KOKOS dla największego spamera:
Kaczka41
Na forach sa osoby bardziej, lub mniej aktywne. Sa tez takie, które ograniczają się do czytania postów.
Kaczka jest inny. On nie pisze. On po prostu napierdala. Kiedy powstaje nowy temat, możesz być nie mal pewien,
ze jeśli zauważy go Kaczka padnie komentarz z jego strony. Może ograniczać się do kilku slow, ale i tak autor
ma satysfakcje zwiększonego licznika wysłanych wiadomości.
KOKOS dla największego trolla:
Piorun
Określenie troll wcale nie musi mieć tylko negatywnego oddźwięku. Czasem można założyć temat, który początkowo
wydaje się prowokacyjny, ale w końcu wyniknie z niego głębsza dyskusja. Piorun to mistrz w swoim fachu. Cześć osób niestety go nie znosi, stad mogło wynikać jego zawieszenie broni. Pojawiła się tez teoria spiskowa związana z jego osoba. Otóż redakcja nie mogla pogodzić się z jego popularnością, i postanowiła załatwić go w białych rękawiczkach, blokując dostęp do cohones, camelu miastu, w którym urzęduje Piorun.
KOKOS dla najgorszego redaktora:
Yoshihiro
Redaktor sportowy powinien znać swoje miejsce w szeregu. Powinien wiedzieć co mu wypada, a co nie.
Generalnie Yoshi pisze dobrze, ale nie da sie oprzeć wrażenie, ze ma jakieś większe ambicje. Teksty typu "Budzi cię wszechobecny gwar, przecierasz oczy, przez jeszcze nie w pełni kontaktujące źrenice dostrzegasz bliżej nieokreślone rozbłyski. Ułamki sekund mijają, uświadamiasz sobie, że oślepiająca biel bije z wszechobecnych reflektorów, otaczający cię szum to odgłosy podekscytowanego tłumu" świadczą o postępującej grafomanii. Skoro nikt inny nie zwrócił mu na to uwagi, ja się tego podejmę. Yoshi niestety nie będziesz sławnym pisarzem. Nie wydasz swoich powieści. Nie będziesz miał swojej rubryki w "Wprost". Jesteś na to po prostu za slaby. Radze skupić się
na rzetelnych podsumowaniach, bez udziwnień.