Jędrzejczyk vs Maryna Moroz

Koney

Oplot Challenge
Featherweight
bvjujkte66wk.jpg


Coś mnie ominęło? Macie video?
 
Ustawka. W dodatku slabo rozegrana. Hype ukraince próbują nakręcić, ale to nie ten poziom i jeszcze długo długo nie będzie.
 
Z czym kurwa do ludzi
Pogadamy dopiero jak Moroz wygra z ktora kolwiek z ostatnich przeciwniczek Joasi
 
Ta Moroz to się zachowywała jakby spod remizy na wsi wyleciała.
Ja rozumiem, że dywizja kobieca, ale niech pokona 'kogoś jeszcze'
 
Pierdolicie, Maryna fajna laska weszla jak po swoje i pokazala solidne umiejętności. Walki z JJ jej nie dadzą tylko przez brak walk w UFC bo na pewno pokaze się lepiej niż Esparza.
 
Walka Maryny to jedno, zrobiła swoje w zajebistym stylu, walka mi się podobała. A jej zachowanie po walce to drugie a było ono żenująco słabe, bardzo słabe. Poniosła ułańska fantazja.
 
Rzeczywiście miała fajna walkę ale nie daje jej najmniejszych szans w pojedynku z Aśką.
 
Troche bym przystopowal z mowieniem o wiesniackim zachowaniu Moroz. Prawda jest taka ze jako debiutantka przejechala sie jak walec po #6 rankingowej i przyszlej pretendentce do pasa, a dzieki akcji jaka odstawila zrobilo sie o niej glosno i nawet Dana wrzucil fotke z zajscia na twiterze. Znajac Aske to bedac na miejcu ukrainki zrobila by po walce dokladnie to samo.
 
Śmiechu warte te dywizje kobiet. Ktokolwiek wyskoczy ponad mizerną przeciętność pchany jest od razu (po jednej walce!) do pasa. Marynka zapowiada się nieźle, bo widać, że nie pierdoli się w tańcu. Do tego ma twardy ruski charakter, ale wsiur z niej niesamowity.
 
Maryna nie sprawia wrażenia jakoś bardzo ogarniętej ( vide konfa), ale za balachę brawa, niech pokona teraz kogoś z dwójki Esparza/Gadelha i możemy mówić o titleszocie. Nigdy nie kupowałem hypu na JoJo.
 
Może JoJo zajęte myśli miała jak rozegrać tą scenkę...A tu wygrała Marinka i nie miała z tym problemu. Znała awaryjnie scenariusz jakby jednak wygrała ;-) No i zrobiła niespodziankę.

Maryna jest podobno w kadrze ukraińskich bokserek, parter jak widać ma niezły, bo poddanie JoJo to nie lada wyczyn.
To, że ma rekord jaki ma i to debiut to jedno, ale ona wygrała niespodziewanie z kimś kto tego TS mógł dostać. W takim stylu, że nie był to fart, wałek, rozwaliła ją sprawnie i pytanie czy nie powinna wygrabić też i TS skoro tak łatwy był to dla niej debiut z wysoko usytuowaną w rankingu Calderwood.
 
Ja nie rozumiem za bardzo o co niektórym chodzi. Mam wrażenie że niektórzy nie bardzo ogarniają dywizje 115 kobiet która jest malutka i sporo zawodniczek dobrych w 115 jest poza UFC ( Kankanpa , Aguilar , Kowalkiewicz , Grasso ) i chcieli by żeby zawodniczki zdobywały przed walką o tytuł z Aśką win-streak 5 .Po krótce przypomnę parę faktów.

- Asia dostała TS-a po 2 walkach , 2 decyzjach w tym jednej kontrowersyjnej i nikomu to nie przeszkadzało. Nie bądźmy hipokrytami

- prawdopodobnie JoJo miała wyzwać na pojedynek Asie po dominacji i pięknej wygranej. Główna pretendentka przegrała sromotnie w stójce i przez poddanie w 1 minute !!!

- zachwyciła Dane jak nasza Aśka który skwitował jej postawe/performarance na twiterze po prostu "WoW" . Dodatkowo zdobyła bonus 50k $. Nie za wielu dziewczynom ze 115 to sie udało jak nie żadnej . Nie wiem czy to nie pierwsza kobieta w 115 która zdobyła bonus. AA zapomniałem o Asi ale ona chyba jedyna i może ktoś z tej gali gdzie walczyły prawie same kobiety ( finał TUF )ale na to inaczej patrze. Wogóle chyba malo kobiet zdobyło bonus oprócz Rondy.

- Ukrainka skreślana bardzo mocno . Kursy 1,15 - 6,0 . Piękny upset

- Mamy wielki problem że wielu zawodników jest bezbarwnych . Oczywiście gdy robi coś Ukrainka to źle . Lepiej zapewne jakby wspomniała o konflikcie na Ukrainie.

- W tym momencie praktycznie nie ma pretendentek w 115 . JoJo odpadła , Gadelha też w jakich "dziwnych" okolicznościach sie skontuzjowała poztym jest po przegranej . To kto może Rose Namajunes ? która jest sklasyfikowana na 3 miejscu w 115 po 2 przegranych w tym ostatniej przed czasem.

- jest o co sie zaczepic marketingowo , zwycieżyła w Polsce ( ojczyzna Asi ) , wyzwała Asie , pokonała w pięknym stylu dużo dużo wyżej notowaną w debiucie UFC , mina Aśki do trailera bezcenna :) , zdobyła PoN

- było już parę takich przypadków gdzie zawodnicy dostawali TS-y po jednej walce ale efektownej ( James Irvin za superman punch na słabym Houstonie, itp )

Przy okazji obrażanie zawodniczki trochę słabe że tępa czy coś . Osobiście wolę walkę z Moroz i wpierdol na niej niż kolejną walkę z Gadelhą którą przegrała z Asią , zaprezentowała się słabo ( tylko siła ) , ta jej siła jest trochę "podejrzana" , przy okazji zachowała się słabo waląc cepa po walce. Nie wiem skąd to uwielbienie do Gadelhi na cohones.
 
Last edited:
Dobra jak nie Maryna to kto? Ta dywizja jest w chuj słaba i dla mnie bez sensu że UFC się zesrało z pasem tak szybko bo teraz będzie problem kto ma walczyć o pas...
 
Chłopaki, nie przesadzajmy. Niech dostanie każdą, i każdą ujebie, od 2 miejsca do 30tego. Po kolei. Podstawiać Asi pod rękawice, ujebać i tylko konferansjer niech stoi w tej kolejce chętnych dup do klapsa i mówi "następna do TKO, następna, następna. Proszę się nie pchać Pani Moroz i stać w kolejce, Pani Jędrzejczyk da Pani tę przyjemność znokautowania Pani"
 
Mówiłem, że na JoJo najlepiej wskoczyć jak rywale na Gołotę. Maryna miała ku temu argumenty, nie spodziewałem się tego parteru, więc naprawdę ciekawe wzmocnienie dywizji się wydaje. Oby to nie była jednorazowa forma życia. Wciągała do balachy, więc nie wiem jak z jej zapasami, wojna w stójce z Asią mogłaby być. W końcu Asia mogłaby trochę pokopać, bo dotąd w UFC musiała na to megauważać głównie.
 
Z jednej strony bezsens totalny, że taka Moroz po jednej walce ma dostać szanse walki o pas, jednak z drugiej, inne pretendentki jakoś nie ustawiają się w kolejce. Najwyżej notowane, z którymi walka miałaby jakiś sens mają ustawione walki na maj/czerwiec (Namajunas, Torres, Penne), więc teraz pytanie czy jest sens czekać tak długo na kolejną obronę Asi, czy może nie lepiej dać jej do obicia Ukrainkę, a potem na końcówkę roku wybrać kogoś z wymienionej przeze mnie trójki?
 
Jakby Mamed zadebiutował w UFC i w minutę rozbił i poddał Jacare, Lyoto, Romero czy Rockholda to chyba byłby brany pod uwagę jako kandydat do titleshota;-)? Kobieca dywizja inna, więc i łatwiej widać było uzyskać walkę z kimś wysoko notowanym w rankingu, a i zbliżyć się do pasa.
 
Jakby Mamed zadebiutował w UFC i w minutę rozbił i poddał Jacare, Lyoto, Romero czy Rockholda to chyba byłby brany pod uwagę jako kandydat do titleshota;-)? Kobieca dywizja inna, więc i łatwiej widać było uzyskać walkę z kimś wysoko notowanym w rankingu, a i zbliżyć się do pasa.
Przede wszystkim nie dostałby nikogo z TOP5 (pewnie i nie z TOP10). Nawet tak na chama pchany do TSa Conor musiał zrobić 5 walk...
 
O czym w ogóle rozmowa, Gadelha powinna dostać TS po jednym zwycięstwie albo i nawet bez. Rozumiem, że dywizja nowa i płytka, ale bym się zdenerwował jakby Moroz nawet wygrała następną walkę i od razu dostała szansę na wpierdol od Asi.
 
Wykluczasz to co napisałem, a nie o to chodziło. Napisałem jakby już pokonał...Moroz też nie powinna dostać JoJo w debiucie (choć wiadomo, że co innego ta dywizja u kobiet, a średnia u mężczyzn pod kątem drabinki), ale dostała i pokonała. Chodzi mi tylko o sytuację względem Titleshota. Pokonanie zawodnika, który jest tak wysoko w rankingu w taki dominujący sposób ma swoją wymowę. Nie mówię, że jestem fanem zestawienia, ale byłbym gotów zrozumieć...Mam też trochę dość walk Joasii z ciągle chcącymi ją obalać, chcę trochę więcej walki stójkowej pooglądać, bo to prawdziwa sztuka w wykonaniu naszej mistrzyni, a Maryna widać po charakterze i walce, że nie powinna się obawiać. Mimo, że liczę, że skończyłaby rozczarowana wyższością Asii.
 
Przy okazji obrażanie zawodniczki trochę słabe że tępa czy coś .

Mnie trochę zasmuciło zachowanie ludzi i te gwizdy, jakby im zabawkę ktoś miał zabrać i już wpadli w rozpacz tak na wszelki wypadek.
Dziewczyna wygrała, przykozaczyła ja i tak nagrodziłem ją brawami co sąsiedzi przyjęli chyba jakbym był z Ukrainy w dupie mając to w jaki sposób wygrała.
Walki o pas nie dostanie raczej, a jakby dostała to przegra i wróci do szeregu, wielkiej szkody nie widzę a wielu to by się tam zapłakało na hali że jakaś debiutantka wyzywa mistrzynię do walki, raczej łatwą walkę miałaby Jędrzejczyk.
Na KSW większy cyrk był i gwizdów takich nie było.
 
Dajcie ta Marynke Asi. To będzie jej najłatwiejsza obrona pasa w całej karierze. Jędrzejczyk rozszarpie ją jak Putin ukraine.
 
- było już parę takich przypadków gdzie zawodnicy dostawali TS-y po jednej walce ale efektownej ( James Irvin za superman punch na słabym Houstonie, itp )

Kiepski przykład, bo walka z Andersonem była w 205, dodatkowo zestawiana na krótko przed walką (z tego co kojarzę wystawiono Andersona na galę transmitowaną w Spike bo była jakaś rywalizacja z inną galą MMA lub bokserską). Po jednej walce TS-a dostawali ci, którzy jak np. Melendez (on to nawet chyba ani jednej walki w UFC nie miał) byli uznawani od dawna za zawodników czołówki, a nie zawodniczka, która pojawiła się w UFC znikąd.

Z całą resztą się zgadzam, ale jednak mimo wszystko nie sądzę, że Moroz dostanie od razu walkę z Asią. Nie zdziwiłbym się gdyby Ukrainkę zestawiono z Gadelhą w jakimś oficjalnym eliminatorze.
 
Nie ma sie czym podniecac zwyczajnie Moroz chciala zwrocic na siebie uwage i wykorzystala obecnosc Asi przy oktagonie i wszytsko. W anjblizszym czasie i tak nie dojdzie do ich walki chyba ze Moroz zacznie wygrywac z pokonanymi przez nasza mistrzynie zawodniczkami
 
Panowie spokojnie, obojętnie kogo Asia dostanie i tak wygra. Dla mnie jest odpowiednikiem Rondy w swojej wadze jest po prostu na innym lvl niż inne faighterki.
 
Walka Maryny to jedno, zrobiła swoje w zajebistym stylu, walka mi się podobała. A jej zachowanie po walce to drugie a było ono żenująco słabe, bardzo słabe. Poniosła ułańska fantazja.
Tak samo jak żenująco słabe było zachowanie polaczków. Kocham ten sport, kocham UFC ale nigdy więcej na gale w Polsce nie pójde bo było mi wstyd za to nasze narodowe wieśniackie zachowanie.
 
Back
Top