Ile warte jest słowo Drwala?

Serial dobry, tylko szkoda, że mało odcinków.



Co do Drwala i jego poglądów - whatever. Lubi KSW, Saletę, Najmana czy nie. Tyle mnie to obchodzi. Bardziej mnie interesuje aktualna fryzura Andersona.
 
Od kiedy banan i ananas jest czyms obrazliwym? Dość wartościowe owoce :)



Co do seriali, ja to mógłbym włączyć Comedy Central, tak jak niedgyś i mogłoby lecieć niemalże nonstop. Technicy magicy też konkret (motyw z nagraniem na sekretarce pierwszej porady jaką powinni zrobic zapametam chyba na cale zycie;] Kto ma wiedziec ten wie jak to mowia :D), nieważne czy angielski czy amerykanski humor, lubie i to co wymienil Madman, choc Walking Dead i Spartakus to nie komedie, ale kot seriale, ktore juz trzykrotnie ogladalem kazdy sezon :P



Ale i tak najlepszy serial to był...Chłopaki z Baraków. Wkmińcie się w tą historię od startu, a gwarantuje, że pokochacie (oglądać) ten serial, nie znam nikogo komu mniej lub bardziej, ale nie spodobał się ten serial, 7 sezonów, jest też film, a w zasadzie dwa. No i parę dodatków. Przy staraniu można ściągnąć z zaajebistym lektorem z CC, który nadawał klimatu również samym swoim czytaniem :D (Dla tych co grają w mmatycoon, jest nawet koszulka z wizerunkiem Ricky'ego, CJ Johnson jedną ma u siebie;]).
 
Problem mamy z jednym panie Kokos, jesteś czlonkiem naszej społeczności, trzymaj standarty, skoro otrzymaleś feedback od Nas, w kwestii swej twórczości, to podziękuj i postaraj się zadoścuczynic naszym sugestiom. To nie twoje pele mele tylko najlepszy portal o mma w Polsce i jeden z lepszych wogóle. Także kolego, albo jesteś poważny i kończysz temat ktory rozpocząłeś albo zamilcz. Pozdrawiam i życzę pokory.
 
@defthomas No problems



Dobrze jeśli Grejpfrut80 sie nie obrazi to moge polecić w jego temacie jeszcze jeden serial a jest to Big Bang Theory (Teoria Wielkiego Podrywu) Jest on drugi na mojej liście seriali komediowych zaraz po IT Crowd. Jest to serial Amerykański o dwóch kujonach z grubo ponad przeciętnym IQ koło których wprowadza się ponętna średnio ogarnięta blondynka, jeden z nich próbuje ją poderwać, kluczową role odgrywają też ich przyjaciele również naukowcy, ubaw naprawdę dobry :) jednak z uwagi na trudne naukowe słownictwo używane przez nich serial jest trudny do zrozumienia w pewych momentach oglądając w wersji angielskiej. Wersja z lektorem do pobrania na torrentach, z napisami można oglądać na: http://iitv.info/big-bang-theory/ jest też dużo odcinkó z lektorem na tej stronie jednak większość z napisami, ostatni sezon wyłącznie po angielski o ile dobrze pamiętam, osobiście obejżałem w wersji PL i ENG wszystko co było :)



Zwaiastun:



wvSFipa37ss[/media]/a/p
p
I próbka dla zainteresowanych:/p
p
a href=]
 
Ja seriali nie oglądam. Żonka męczy poza sezonem barwy szczęścia - więc czasem mi się też to trafi. Z polskich to "Usta usta" - mnie pasił:-)
 
A jeśli ktoś lubi SciFi to polecam ulubiony serial wszystkich nerdów - Battlestar galactica. Naprawdę świetne motywy, a ostatni odcinek to po prostu "Must See". Zresztą serial startował początkowo bez większego budżetu i sam fakt, że się utrzymał, musi już o czymś świadczyć.
 
Big Bang Theory to świetny serial. Oglądałem wszystkie serie i z niecierpliwością czekam na kolejną po wakacjach. Ze swojej strony polecam rewelacyjny brytyjski serial Misfits



 
Czy na prawde musimy gadać o serialach akurat u niego w temacie?
Może lepiej zrobić dział na seriale? Tak jak jest na książki, filmy, gry i muzykę.
 
Jako że przez ostatnich kilka miesięcy byłem odcięty od tv.



CZY BEATA Z KLANU SIĘ ODNALAZŁA !?!?!?!?!?!?



Dziękuje za odpowiedź
 
Został, ale teraz do roboty pojechał. Beate widziano na beatyfikacji papieża bo Ciocia Stasia była, nacykała fotek i w tłumie wypatrzyli Beate. Jacek znalazł sobie nową dupę, a Jasiu sie wk** na to..
 
kokos80 - Skoro nie trafiają do Ciebie uwagi innych, spróbuję przekazać Ci moje w bardziej przystępny sposób, tak by i Twoi obecni obrońcy mogli zrozumieć ogólne nastawienie wśród użytkowników względem tych Twoich "artykułów".



Dodam tylko że ufam całkowicie w Twoją wiarę we własne możliwości, w Twoją determinację i w Twoje przekonanie że z czasem uda Ci się osiągnąć to co sobie postanowiłeś. Dlatego pominę moją teorię o tym że zwyczajnie próbujesz sobie robić z nas jaja i jednocześnie komentujesz na tej stronie pod innym nickiem jako jeden z "bardziej cenionych userów" i przejdę od razu do rzeczy.



O ile temat tego posta jest interesujący i trafnie spostrzeżony, o tyle sposób jego przedstawienia pozostawia wiele do życzenia. Z każdym jednym Twoim "artykułem" odnoszę wrażenie że jesteś łowcą taniej sensacji który najprościej mówiąc z igły robi widły. Nie ważne co mówią o Tobie i Twoich przemyśleniach, ważne by nie przestawali mówić.



Zapewniasz że chcesz zostać najlepszym redaktorem MMA w Polsce, a jak już ktoś wyżej napomknął brak Ci pokory i chęci pracowania nad sobą. Jeśli jesteś indywidualistą i do wszystkiego musisz dochodzić sam, to ja to rozumiem, tylko zastanawiam się ile czasu zajmie Ci dostrzeżenie tego czego my wszyscy się tutaj dopatrzyliśmy i na co zwróciliśmy Ci uwagę. A jest tego całkiem sporo.



Redaktor powinien być bezstronny. Powinien być zainteresowany każdym punktem widzenia, by spełnić swoją rolę i zwiększać świadomość czytelnika w danym temacie tak by ten mógł na podstawie tych informacji samemu wyciągnąć wnioski. Jeśli więc redaktor ogranicza się do wygłoszenia własnych teorii i ocenia z własnego punktu widzenia to jest to nic więcej jak tylko propaganda i nigdy nie należy traktować tego poważnie.



Twoje argumenty na temat potencjalnej rozmowy z Tomaszem Drwalem oraz brak choćby próby przeprowadzenia takowej, świadczą bardzo źle o Twoim podejściu do funkcji którą chciałbyś pełnić i nie pozwalają nikomu wierzyć w to że Ci się uda lub w to że będziesz faktycznie w tym dobry.



Dodatkowo formę Twoich wyjątkowo krótkich "artykułów" śmiało można porównać do tej stosowanej na Pudelku.



Jedyne co mi przychodzi na myśl w tym momencie to to abyś postarał wyedukować się nieco bardziej w roli redaktora. Jeśli faktycznie masz tak duże ambicje, zastanawiam się dlaczego ograniczasz się jedynie do kilku zdań i jednocześnie twierdzisz że dasz radę osiągnąć status o jakim wspominałeś. Z tymi "artykulikami" to co najwyżej możesz osiągnąć sukces na Twitterze, albo w rubryce dla domorosłych dziennikarzy amatorów.



A przy tym wszystkim masz czelność napisać:



"kaczka, nie obraz sie, ale moj poziom juz jest lepszy niz twoj."



Spójrz na dwa pierwsze lepsze tematy kaczki i zwróć uwagę na to ile pracy włożył w to co nam zaprezentował i z jakimi spotkał się komentarzami a przede wszystkim z jakim spotkał się uznaniem. W głowie nie mieści mi się jak mógłbyś wymyślić sobie to że kaczka jest w ogóle w Twoim zasięgu, a co dopiero że prezentuje gorszy poziom od Twojego.



Przy tym wszystkim wielce dziwi mnie Twoja pewność siebie, bo skoro spotkała Cię tu sama krytyka ciekaw jestem na podstawie czego masz zamiar opierać swój sukces. Chyba tylko na licznych próbach uświadomienia Cię jak daleki jesteś od tego co sobie obrałeś za cel. Popularność w tym wypadku nie ma odzwierciedlenia w jakości Twojej pracy, więc albo zacznij słuchać innych i pracuj nad sobą, albo zejdź na ziemię i zmień swoje cele życiowe bo z obecnymi póki co ostro się mijasz.
 
Jak byłem w wojsku to kadra miała niezły ubaw z Pani Stanislawyy akcentowali świetnie jej imię.



Była pora obiadowa i akurat klan o 12:P
 
KAzdy fan Klanu pewnie zna ten numer :D Rozwaliliscie mnie z ta znajomoscia serialu :D



http://video.google.com/videoplay?docid=-1683484717298232844
 
Dlatego pominę moją teorię o tym że zwyczajnie próbujesz sobie robić z nas jaja i jednocześnie komentujesz na tej stronie pod innym nickiem jako jeden z "bardziej cenionych userów" i przejdę od razu do rzeczy.






pomijajac te najbardziej prawdopodobna teorie skazales sie na pisanie dlugiego komentarza, zapewne ku wielkiej uciesze adresata :)



moja teoria jest dosc zblizona,



kokos chcial zaistniec na forum, zakladajac nowe watki. Zwroc uwage, ze w pierwszych jego watkach, na krytyke reagowal zupenie inaczej, nieco powazniej. Po kilku niudanych probach(nieustanna krytyka kazdego nowega tematu) stwierdzil, ze pod tym nickiem juz nie zaistnieje i sie zaczelo. Pojawily sie glupkowate komentarze typu "jak cos robie, to robie to na 100%" - wiadomego autora :) zaczely sie opowiesci o artykulach i redaktorach...



nie udalo sie wybic jako "aktywny autor ciekawych tematow", to szybka zmiana taktyki - zdecydowanie latwiejsza droga - postanowil zaistniec jako forumowy pajac.



taka moja krotka analiza :-)
 
Na temat "tworczosci" kokosa nie mam zamiaru juz wiecej sie rozwodzic. Natomiast czesc komentarzy dotyczaca pytania zawartego w tytule tego postu sklania mnie do przypomnienia pewnej istotnej kwestii. Otoz Tomasz Drwal w slynnej juz wypowiedzi na temat KSW wyrazil opinie, fakt w sposob dosc bezkompromisowy czy nawet napastliwy, ktora prezentowala w swoim czasie znaczaca czesc czytelnikow tej strony, w tym i ja. Wszyscy funkcjonujemy jednak w okreslonych realiach i trzeba sie do nich dostosowywac. Jezeli cena za ogladanie polskiego MMA w TV, wieksza ilosc dobrych gal, szanse na przyzwoite pieniadze dla zawodnikow i dynamiczniejszy rozwoj tego sportu jest koniecznosc kontraktowania freakow czy celebrytow, to jest to cena ktora warto zaplacic, mimo wszystko. Mysle, ze Drwalu tez sie o tym przekonal tak jak i wiekszosc z nas.
 
Brawo Lucifer! Mam nadzieje, ze nasz 'redaktor' nie przestraszy się długości Twojego tekstu i go przeczyta.
 
Cos odemnie jeszcze dla banana80 i kultowa akcja z serialu:







Banan (Musa L.) • rodzaj roślin z rodziny bananowatych, obejmujący około 80 gatunków. Przedstawiciele są typowymi przedstawicielami flory międzyzwrotnikowej Azji, Afryki i Australii. Część gatunków dostarcza jadalnych owoców[2]. Słowo banan pochodzi od arabskiego słowa banan co oznacza palec[3].



zrodlo wikipedia



Lucyfer nie wiem jak ci sie chcialo tyle pisac, jak grejfrut80 to:

te teksty stylizowane na pudziana, nazywanie miernej notki artykulem, czy siebie redaktorem... - tania prowokacja






 
Back
Top