I FINK U FREAKY!

zrobiłem małą sondę : D najpierw wymienię te żartobliwe pojedynki, które zostały wyłonione:-)



Kalisz-Niesiołowski



Giertych-Cymański:-)



koniec żartów, teraz najbardziej ostry Januszowo pojedynek,



Ziółkowski-Majewski:-)olimpijczycy, masa jest, lipy ni ma, medale są:-)koledzy z kadry i z walki dupa:-)
 
Wiec sobie pomyslalem i wymyslilem cos takiego



na MMAA 4 Peja (judo) vs Brzozowski (zapasy)



na 5 zwyciesta sobotniego vs Lil Pudz



i na 6 wielki final o pas freaka
 
@SDS



Smęcisz. Najman był i jest gwiazdą. Jackiewicz to no name dla Janusza i żaden z niego freak. To że ktoś zmieniłby dyscyplinę nie czyni z niego odrazu freaka, tym bardziej osobę medialną.
 
A tak traz odbiegajac od tematu. Co jest z osoba Wolaka? Marudzil cos o koncu kariery bokserskiej i ze chcial do MMA, Cos ktos wie?
 
A ja bym dał Andrzejowi Wrońskiemu się odbić po debiucie i dał mu nawet Najmana ;-)



Radomski też miał fajny debiut w MMA, późny wiek, ale postawa mnie miło zaskoczyła pamiętam :-) No, ale to nie to nazwisko ...



Diablo w końcu się nie zainteresował MMA?Bo tak niewinnie zaczynał i wypowiadał się z mocnym dystansem, ale widzę go jako stałego bywalca, więc może kiedyś? Diablo przyciągnąłby tłumy myślę ;-)



Kostecki zapasy też podobno robił kiedyś, ile w tym prawdy? W boksie to się Cyganowi chyba nigdy nie uda, więc może MMA? Przebojowy gość, zawsze chętnie oglądam jego walki, choć wielu uważa, że obija ogórków, no ale to powszechne dość.
 
Uważam że Popek zrobiłby straszne zamieszanie i nie do końca rozpatrywał bym jego występ jako freak. I wcale nie trzeba by jego walki specjalnie promować, bo kilka jego filmików z przygotowań na yt już nakręciłoby mnóstwo ludzi.







A tak ogólnie to od ilu milionów oglądnięć klipu jest rozpatrywana przez komisję kandydatura do freak fightu, bo może moje dokonania już pozwalają żeby chociaż w ALFF (amatorskiej lidze freak fightów) podjąć wyzwanie actimela
 
Ja najchętniej bym zobaczył Oliwę, parę osób już o nim wcześniej wspomniało. Tomasz Majewski jest też znany i lubiany, aczkolwiek nie wiem czy jego w ogóle kręcą walki MMA. Mimo, że jest kawał chłopa, to jednak może nie mieć zajawki na to. A Oliwa z lodowisk NHL był znany, że lubi się bić.



Niewątpliwie jednak największą oglądalność zapewne zrobiłby Andrzej Gołota, którego jednak nie chciałbym już widzieć na ringu, a już na pewno nie na oktagonie w MMA.



Co do Jackiewicza to mam podobne odczucia co adamr, jest bardzo mało rozpoznawalny. Z bokserów to są lepsze kandydatury na przyciągnięcie widowni np. Szpilka, Sosnowski.
 
Krzysztof Ibisz - Mateusz Borek



Pan brat Pudziana - Popek



Albert Sosnowski - Tyberiusz Kowalczyk



Takiego zawodnika jak Mario już raczej nie będzie. Czy jest jakiś zawodnik, którego było można oglądać co tydzień w największych ogólnodostępnych kanałach w Polsce? Pudziana co tydzień oglądały pewnie miliony ludzi interesujących się sportem, tańcem czy muzyką. Przez lata wypracował sobie taką medialność, że każdy Polak powinien wiedzieć kto to jest Pudzianowski.



1. TVN - Strongman



2. TVP - Gwiazdy tańczą na lodzie.



3. TVN - Taniec z gwiazdami.



4. Polsat - śpiewał w programie Tylko nas dwoje.
 
Sosnowski wyrażał w ogóle jakieś chęci aby mierzyć się w Naszej formule? Czy tak przymierzacie go, bo ludzie wiedzą (już) kto to jest?
 
Sosnowski w jednym z ostatnich wywiadów powiedział - mogę się pomylić - coś w stylu że jeśli mu nie będzie szło dalej w boksie to przejdzie do MMA. Ale nie jestem pewny, za to na pewno powiedział że jego przejście do MMA jest możliwe.
 
Sosnowski w jednym z ostatnich wywiadów powiedział - mogę się pomylić - coś w stylu że jeśli mu nie będzie szło dalej w boksie to przejdzie do MMA.


Potwierdzam. Wszystko zależy od kasy na stole.



Sosnowski i Popek to osoby, które mogą poskładać kilku zawodników pokroju Papadopulosa. Innych sensownych frików raczej już się nie wymyśli. Burneike trzeba odstwić na bok i spróbować kogoś nowego.
 
iLJVmd9mGDXTE.gif
 
Najman vs Sapp, Sosnowski vs T.Kowalczyk, Gołota vs Krystian Pudzianowski, Saleta vs Popek.



Popularnosć pojedynków 100% gwarantowana.
 
Jak już koniecznie frikszoł to proponuje Miśka z Wisły. Jausze go kojarzą, o jego wyczynie z Dino Baggio nawet teatr telewizji był. Chłop na ringu uciekać nie będzie. Tylko sędzia musi sprawdzić kieszenie przed walką bo inaczej z Burneiki bedą stejki.
 
Back
Top