GROMDA - nie ma miękkiej gry

Różal od dawna powtarza, że chciałby się pizgać z zawodnikami podobnymi do siebie: starymi, po wielu wojnach, z backgroundem kickbokserskim, w jakiejś formule stójkowej (nie ograniczał się do K-1, gadał nieraz o boksie na gołe pięści).

GOAT idealnie wpisuje się w tę definicję (Różal nawet wymieniał go nie raz, nie dwa w wywiadach właśnie jako zawodnika podobnego do siebie), ale jak przyszło bezpośrednie wyzwanie to co? To gówno - teraz boks na gołe piąchy to już nie, teraz tylko K-1. :siara:

Brainlety w komentarzach u Zjara dalej będą propsować Płockiego Barbarzyńcę, co do tego nie mam wątpliwości.
No i jeszcze pod warunkiem żeby przeciwnik nie uderzał, zwłaszcza w oko.
 
Różal od dawna powtarza, że chciałby się pizgać z zawodnikami podobnymi do siebie: starymi, po wielu wojnach, z backgroundem kickbokserskim, w jakiejś formule stójkowej (nie ograniczał się do K-1, gadał nieraz o boksie na gołe pięści).

To powinni mu rekrutować przeciwników z domu starców

:lol:
 
Czy Grabowski zdaje sobie sprawę, że widownia Gromdy ma w głębokiej dupie historię życia Mikołajuwa? :boystop:
 

U konkurencji już jest jego katorżniczy trening!!!

1699531209221.png
 
Podobno inżynier budownictwa i podobno ma walczyć z ćpunem Popkiem. Jeśli tak i jeśli walka nie będzie ustawiona to szybki rozpierdol.


Boksował z najlepszymi, nazwisko Fury, wchodzę na Boxrec ale okazało się, że Hughie a nie Tyson :beczka:

I też dostał wpierdol.
Ale wpierdol od Antka i Duboisa to i tak poziom nieosiągalny dla Popka.
 
Podobno inżynier budownictwa i podobno ma walczyć z ćpunem Popkiem. Jeśli tak i jeśli walka nie będzie ustawiona to szybki rozpierdol.


39 letni, 183 cm, walijski bumobij bez mocnego ciosu [12(1)-12(10)-1 boks] ale na Popka może wystarczyć, chyba że szybko przyjmie mocną bombę i złapie mocne rozcięcie lub kontuzje... :boss:
 
Back
Top