Ludwiczek
UFC Welterweight
Seria Dark Souls najlepsza, 1 przejście robiłem zawsze sam bez żadnych filmików, poradników, coś pięknego z notesem obok rozgryzając fabułę.
2 próbowałem uzupełniać, 3cie leciałem już by mieć komplet wszystkiego z guidami.
Nie ma lepszej serii ever.
Pierwsze podejście zawsze najlepsze. Nie wiadomo co cię spotka. Dzisiaj przechodziłem grobowiec gigantów - jedna z moich ulubionych lokacji. Wspomnienia odżyły jak za pierwszym razem obsrany tam łaziłem z latarnią (bo jeszcze nie wiedziałem o specjalnym hełmie) i tylko wsłuchiwałem się w sapanie tych jebanych szkieletów psów i tylko ich wymijałem, po tym jak mi jeden w sekundę zbił zdrowie do zera
Drugi raz zawsze biorę poradnik, bo jednak chcę wiedzieć co ominąłem. Za pierwszym razem przechodząc jedynkę pominąłem cały dodatek xD
Spoiler
Patrz nawet o tym nie wiedziałem. Jak to wiele jest tajemnic do odkrycia w tej serii. Coś wspaniałego
Ja niestety komplet gier FS mam za sobą, nawet stare Demon Souls przeszedłem na pożyczonym plejaku czekam na dodatek do Elden Ring i Blood Borne na pc.
Ja kupiłem używaną PS4 do Bloodborne'a, bo nie wierzę, że wyjdzie na PC. Szkoda, że nie ma kompatybilności wstecznej z PS3, bo bym sobie ograł DeS. Może remake wyjdzie na PC, ale też czytałem, że się nie zapowiada na teraz
Edit: w moim osobistym rankingu seria DS >>>> cała reszta gier FS, Sekiro to całkiem inne doświadczenie, a ER jest przez wprowadzenie wzywania duszków za łatwe, dopiero grając bez tego poczułem się jak w DS z to prosta zabawa.
Sekiro mam w bibliotece na steamie. Trochę się tej gry obawiam, bo tam podobno trzeba dużo parować, a to moja pięta achillesowa DS
O co chodzi z tymi duszkami w ER? W DS też jest opcja przyzywania pomocy, choć ja z niej nie korzystam, bo wychodzę z założenia: solo or didn't happen. Jedynie wyjątek będę robił w DS2 jak będę platynował, bo do achievementu potrzebne.