GameZone... czyli co sie kreci w czytnikach.

Jeśli chodzi o FF7 to czekam na Rebirth, bodajże luty 2024
Wygląda niezle.Ja najpierw zobaczę jak mi podejdzie 7,bo z jRPG nigdy nie było mi po drodze. Gdyby walka była turowa to już w ogóle bym odpuścił,bo to dla mnie czarna magia :confused:
 
3 kę? Przecie to mega gniot. Nudniejszej gry ze świecą szukać. Historia drętwa ciągle powtarzalne misje. Dno.
Brrr.
Ja się bawiłem świetnie. Fajna ścieżka dźwiękowa, zarządzanie zdobytym rejonem tak, by pozostali prezesi się nie wystrzelali. Czy "pożyczanie" ciężarówek od typowych wiejskich chłopów z bagien. Ilu graczy tyle opini zawsze będzie :conorsalute:
 
Wygląda niezle.Ja najpierw zobaczę jak mi podejdzie 7,bo z jRPG nigdy nie było mi po drodze. Gdyby walka była turowa to już w ogóle bym odpuścił,bo to dla mnie czarna magia :confused:
Jakby w 7 walka była turowa, to gra byłaby bardzo dobra, a tak jest tylko dobra. Mam nadzieję, że nie spierdola świata po midgar.
 
Jak w 1 masz sterowanie intuicyjne, to w 2 jest mało wygodne. Granicznie fajnie 2 wygląda i z tego co pamiętam, to jeszcze strzelanie nie było takie soczyste jak w 1. Zdecydowanie wolę ograć raz jeszcze 1 i 3.
Tu się nic nie zmieniło. Jak dwójka była gównem po premierze tak jest i teraz. 1 mistrz a 3 jeśli przymknąć oko na błędy jest ok
 
Tu się nic nie zmieniło. Jak dwójka była gównem po premierze tak jest i teraz. 1 mistrz a 3 jeśli przymknąć oko na błędy jest ok
Dwójka kontynuuje wątki z jedynki?
Tzn pojawiają się tam postacie z pierwszej części?
 
Dwójka kontynuuje wątki z jedynki?
Tzn pojawiają się tam postacie z pierwszej części?
Nie powiem bo to jedyny zajebisty moment w grze kiedy jest nawiązanie do przygód Angelo. W zasadzie to jedyny mocny moment w grze a później to już życzyłem szczeniakowi śmierci w męczarniach.
 
Nie powiem bo to jedyny zajebisty moment w grze kiedy jest nawiązanie do przygód Angelo. W zasadzie to jedyny mocny moment w grze a później to już życzyłem szczeniakowi śmierci w męczarniach.
W sumie mam to na płycie to obczaję jak skończę z FF16.W sumie gdzie bym nie słyszał opinie o dwójce to wychodzi,że to gówno maks średniak.
Zawsze z dysku mogę wyjebać,a po mocnym zakończeniu 1 mam niedosyt.
 
W sumie mam to na płycie to obczaję jak skończę z FF16.W sumie gdzie bym nie słyszał opinie o dwójce to wychodzi,że to gówno maks średniak.
Zawsze z dysku mogę wyjebać,a po mocnym zakończeniu 1 mam niedosyt.
I jak oceniasz FF16 póki co?
 
I jak oceniasz FF16 póki co?
Pograłem jak na razie kilka godzin i podoba mi się coraz bardziej.Postaci są całkiem fajnie napisane,nie są jednoznaczne(np Cid albo Benedicta).
Walki z bossami zwłaszcza z eikonami też mi się bardzo podobają, trochę kojarzą mi się z walkami megazordów jak za dzieciaka oglądało się Power Rangers :korwinlaugh:

Z optymalizacją też nie jest tak zle jak słyszałem,ale jeszcze kawał gry przede mną więc może się to zmienić.
 
Pograłem jak na razie kilka godzin i podoba mi się coraz bardziej.Postaci są całkiem fajnie napisane,nie są jednoznaczne(np Cid albo Benedicta).
Walki z bossami zwłaszcza z eikonami też mi się bardzo podobają, trochę kojarzą mi się z walkami megazordów jak za dzieciaka oglądało się Power Rangers :korwinlaugh:

Z optymalizacją też nie jest tak zle jak słyszałem,ale jeszcze kawał gry przede mną więc może się to zmienić.
No walki eikonów i z bossami mega spoko. Postacie napisane typowo po japońsku, ale zgadzam się, że Cid jest świetny. Na początku nawał informacji o świecie trochę przeraża, ale potem będziesz miał to wszystko ładnie poukładane. Spoko jest możliwość zatrzymania gry w trakcie rozmowy i uzupełnienia informacji w trakcie pauzy. Fajne jest też to, że czuć wzrost mocy Clive'a z każdym kolejnym levelem i postępem fabuły, ale to dopiero zobaczysz wraz z zaliczaniem kolejnych zadań. :)
Jedyny minus to uproszczone maksymalnie zadania poboczne, które opierają się głównie na dotarciu w konkretnie miejsce i odjebanie wrogów, choć trafi się też kilka perełek, które mają całkiem fajną podbudowę fabularną
 
Postacie napisane typowo po japońsku, ale zgadzam się, że Cid jest świetny.
U mnie to pierwszy kontakt z Finalem,następnie pójdzie remake 7.
Spoko jest możliwość zatrzymania gry w trakcie rozmowy i uzupełnienia informacji
Strzelili w 10 z tym panelem.W innych grach chętnie bym coś takiego zobaczył.
Jedyny minus to uproszczone maksymalnie zadania poboczne, które opierają się głównie na dotarciu w konkretnie miejsce i odjebanie wrogów, choć trafi się też kilka perełek, które mają całkiem fajną podbudowę fabularną
Ja póki co nosiłem drewno i roznosiłem żarcie w kryjówce :beczka:
 
UFC5 zaimponowało mi

Nie zrobili absolutnie nic nowego, poza przerzuceniem gry na nowszy, mniej stabilny silnik, a żądają za to tyle kasy jak za pełnoprawną grę
 
Back
Top