Nowych IP jest mało tak czy inaczej, więc to czy wychodzą z nową konsolą czy nie i tak nie ma znaczenia praktycznie. Nadal podtrzymuję, że wcale aż taka zła lista startowa dla PS3 nie była. A co do hardkorów no to cóż, za mało ich jest albo za mało gier kupowali, żeby traktować ich jako główny target. Jak bardzo będziesz chciał to znajdziesz sobie takiego Dark Soulsa np. albo pykniesz w Hitmana, którego na hardzie na pewno nie przejdziesz w 7h. :) Z tymi samograjami też bym nie demonizował. Jedyny taki naprawdę mega łatwy tytuł jaki przychodzi mi do głowy to ten rysunkowy Prince of Persia.
Ogólnie zjawisko skracania gier nie do końca jest takie złe. Ja np. już nie mam tyle czasu co kiedyś, żeby nakurwiać w jeden tytuł 50h. Z tego powodu już od chyba roku Dark Souls leży na półce i się kurzy. Jak zacznę w to grać to chyba mi z pół roku zajmie przejście całej gry. :D Ale oczywiście skrajności typu gry na 3 godziny to już przesada. Myślę, że przedział 10-15h jest spoko. Jestem w stanie skończyć taką grę w miesiąc. A dłuższe często w połowie odkładam i albo w ogóle nie wracam albo po roku, jak już nie pamiętam o co w grze chodziło.
Kiedy ten Wasteland wychodzi? Bo dołożyłem się do niego a na razie to średnio to wygląda. :D