Widze, ze same klasyki. Ja praktycznie ogladam tylko stare filmy. Ogladales moze taki klasyk jak Szpicel? http://www.filmweb.pl/film/Szpicel-1962-127840
Follow along with the video below to see how to install our site as a web app on your home screen.
Note: This feature may not be available in some browsers.
Widze, ze same klasyki. Ja praktycznie ogladam tylko stare filmy. Ogladales moze taki klasyk jak Szpicel? http://www.filmweb.pl/film/Szpicel-1962-127840
Samuraja oczywiscie ogladalem i bardzo mi sie podobal, widzialem tez inne klasyki kryminalu z Delonem jak W kregu zla czy Klan Sycylijczykow.
Polecam z nim "Żegnaj , Przyjacielu", przy okazji to debiut filmowy Charlesa Bronsona. Kocham ten film, i w nim Delona i Bronsona. A ostatnia scena tego filmu powinna stać się kultowa, wielbiona przez cały świat. Niesty film za mało znany. a warto. Jeśli znasz- to wiesz, jeśli nie znasz, szukaj na chomiku ;p
- Filmu jeszcze nie widzialem, ale slyszalem o nim. Nie jest to debiut filmowy Bronsona, bo to film z 1968 roku a wczesniej Bronson gral chociazby w takich klasykach jak Siedmiu wspanialych czy Wielka ucieczka. A Dersu Uzala Kurosawy widziales? Jak nie to polecam
Detektyw w poszukiwaniu zaginionej corki, rozpoczyna podroz odkrywajac najmroczniejsze
zakamarki ludzkiej natury. Nihilistyczno-psychodeliczna orgia przemocy, zmontowana w tak
efektowny sposob, ze zadziwilaby i samego Tarantino.
Gatunkowy misz-masz laczacy kryminal, dramat spoleczny o dojrzewaniu, yakuza eiga, film akcji,
neo-noir, kino zemsty i exploitation z domieszka gore (jedynie pinku zabraklo ;)
Również mam podobne odczucia, choć z tego co widzę w internetach, to ludzie wolą "Harakiri".Tego reżysera "Bunt" najlepszy, lecz jego "Harakiri" także wbija w fotel. I jest bardziej jak tragedia grecka - fatum , tragedia w wyniku nieuniknionego nieporozumienia
Nie warto na to tracić czasu. Mega słabizna.Dziś na HBO, Herkules z The Rockiem.
Jakie dobre filmy ogladaliscie, ktore charakteryzuja sie niespodziewanym, wprost nie do odgadniecia, zakonczeniem? Ja ze swojej strony polecam
hiszpanskie El Cuerpo http://www.filmweb.pl/film/Trup-2012-637730
Dzięki obejrzę. Mnie też Draft Day zaskoczył, bardzo pozytywnie. W podobnym klimacie (managera kompletującego drużynę) jest właśnie Moneyball o baseballu z Bradem Pittem, polecam.Jak o NFL to "Męska Gra" z Foxem i Pacino, piękne kino. Draft Day mnie ostatnio mile zaskoczyl
Bez dyskusji 10/10Polecam Whiplash film niezwykle udany.
Według mnie "Harakiri" lepsze. Może osobiste preferencje, w każdym razie na "Harakiri" do momentu kulminacyjnego siedziałem jak na szpilkach, "Bunt" mi się bardzo podobał, ale już tego nie czułem. Kobayashiego lubię o wiele bardziej niż Kurosawę, niektóre z dzieł tego drugiego są dla mnie kompletnie nie do strawienia - trochę przez ten teatralny styl, trochę przez generalne rozwleczenie.Tego reżysera "Bunt" najlepszy, lecz jego "Harakiri" także wbija w fotel. I jest bardziej jak tragedia grecka - fatum , tragedia w wyniku nieuniknionego nieporozumienia
Jakim cudem ja tego nie obejrzałam:Ow końcu zobacze na dużym ekranie Zabójcze Ryjówki
Mi bardziej wbija się w głowę Mordercza Opona Ile trzeba wyjarać, żeby wpaść na coś tak genialnego w swojej prostocie...Jakim cudem ja tego nie obejrzałam:O
Jakim cudem ja tego nie obejrzałam:O
Akurat to mnie nie dziwi, znając twórczość muzyczną Mr. Oizo:)Mi bardziej wbija się w głowę Mordercza Opona Ile trzeba wyjarać, żeby wpaść na coś tak genialnego w swojej prostocie...