Filmy - co obejrzeć a co omijać szerokim łukiem.

Kroniki Riddicka - 8/10. Chyba jeden z nielicznych filmów który jako sequel jest lepszy niż pierwsza część. Rozbudowana fabuła o kilka wątków, dobre efekty, niezawodny Diesel i zero dłużyzny. Dziś odpalę Riddicka.



E: Końcówka i ostatnia kwestia Riddicka - mistrzostwo.
 
Hang i kilka innych osób, miałem się o to pytać już jakiś czas temu. Czemu zamiast zwykłego, normalnego tytułu wklejacie nazwę taką, jak jest w pobieraniach, czyli tytuł, jakość itp? :D
 
Info, ze wyszedł już dobrej jakości relek np. 10 GB BluRay od Hanga xD Warto się podzielić jak ktoś czeka na jakiś film kilka miechów, a nie siedzi na zatoce czy innym sklepiku (oglądania filmów online nawet nie próbuję zrozumieć)
 
Pobrałem "Butlera" w 720p, ale chciałbym poinformować, że nie znalazłem jeszcze napisów do tego filmu.
 
"Tylko Bóg wybacza" - Kristin Scott Thomas świetnie zagrała, motyw muzyczny po "You wanna fight?" jest świetny i to w zasadzie największe plusy. Nie żeby to był jakiś szczególnie zły film, ale podobnie jak Drive mi nie podszedł. Dziwne, bo "Bronson", "Valhalla Rising" i "Pusher" uważam za świetne filmy. Oby następny film Refna był im bliższy niż dwóm ostatnim.
 
A propos pretendentów do oscarów - Captain Philips mnie nie zawiódł, b.dobry dramat. Spokojnie z 7,5-8/10 można dać.
 
@slowik



pewnie trzeba pobawić się FPSem, na napiprojekt widzę, że jest chyba z 15 różnych synchro, więc któreś na pewno ci przypasuje - inna sprawa, że na suby warto poczekać do jutra, bo będą z pewniejszej "ręki"
 
Właśnie szukałem ale żadne nie pasują, najwyżej poczekam jeszcze może ktoś zrobi jakieś synchro. Obejrze dzisiaj coś innego.
 
Tsubasa, sprawdź Grown Ups 2 / Jeszcze Większe Dzieci :)



E: Co prawda nie ma to nic związanego ze świetami, ale komedia dobra, lepsza od poprzedniczki. A jak chcesz klimat świąteczny, to zawsze zostaje Ci Kevin
:D
 
griswolds1.jpg
 
Dobry starszy horror wlasnie obejrzałem, polecam bo trochę mało znany i założe się ze wiekszosc nie widziała a pozycja naprawdę warta zobaczenia www.imdb.com/title/tt0095871
 
"Snitch" - nic ciekawego, przez cały film nie dzieje się zbyt wiele, zaś całość próbuje co chwilę (nieudolnie) wywołać emocje wśród widza. Ciężko mi to polecić nawet fanom The Rock'a czy The Walking Dead (Shane).
 
Don Jon- gniot. Serio, nie wiem co to miało być. Beznadziejna fabuła, cały czas ten sam schemat, trzy czynności przez cały film, ewentualnie czwarta to wypad do klubu albo czasami rozmowa o czymś innym niż jebaniu. Zawiodłem się mega.
 
To chyba kompletnie nie zrozumiales tego filmu. O ile do polowy to jest komedia i mozna to odebrac w taki sposob to druga polowa to juz kompletny dramat
 
Ale ja nie odebrałem tego jako komedia, nie wiem gdzie Ty to wyczytałes. Napisałem,że nie wiem co to miało być, bo to nie jest ani komedia ani dramat. W filmie nie ma nic zabawnego- czyli jak komedia? Dramat- jeżeli tak to denny z beznadziejną fabułą.
 
Co miało być innego w filmie, w który mówił, że jego życie to ciągle rodzina, kościół , siłownia itd.? Naprawdę spodziewałeś się, że coś się zmieni?



Film do momentu poznania "starszej Pani" jest komedią - wybuchałem śmiechem, kiedy Jon leżał z laską w łózku, a tylko przedłużający się moment sugerował, ze zaraz będzie wejście na p***hub.com ;)



Ale tak to jest, kiedy ma się takie życie, jak Don, ale bez kobiet. Hubi, rozumiemy!
 
Mówiłem Ci hubi, że dupy to on nie urywa. Nie przesadzajcie też z tym przesłaniem, bo i tak wszyscy (praaaawie wszyscy) [strike]znacie[/strike] znamy osobiście adres podany w poście wyżej. A jak nie ten, to jakikolwiek inny o zbliżonej tematyce:-).







Don Jon to film do jednokrotnego zalicze... to znaczy obejrzenia :-).







Dobra. Czas na recenzję Hobbita, bo to świeży towar (przynajmniej w Polszy).



Hobbit: Desolation of Smaug - część druga ekranizacji "Hobbit, czyli..." J.R.R. Tolkiena. W reżyserii oczywiście P. Jackson. Oglądana przeze mnie wersja to 2D, polski dubbing (byłem z młodszą kuzynką). Dla osób niebojących się czytać odradzam dubbing, bo jest beznadziejny. Poza tym na tej wersji jest sporo dzieci, które niekoniecznie powinny się tam znaleźć (szczególnie te zakrywające chwilami oczy w wielku 6-9 lat). Około dwie i pół godziny bitego filmu, w sumie przez większość czasu coś się dzieje. Znajdziemy sporo elfów, bitki na miecze, latające głowy orków, niefortunną scenę "a'la porno" ( i nie tylko ja miałem takie skojarzenie), Czerwone Oko w wersji rozszerzonej (to było spoko), wielkiego smoka ziojącego ogniem i całkiem sympatycznego sporego niedźwiadka.



Moja opinia jest taka, że spec od Władcy Pierścieni nie dał ciała przy ekranizacja. Nie jest to jednak arcydzieło filmowe, choć pod względem techniczym film stoi na bardzo wysokim poziomie. Najlepsza wizualnie i dźwiękowo będzie wersja 3D z napisami. Jako fan twórczości Tolkiena jestem bardzo zadowolony, choć zawsze mogłoby być lepiej 9/10.
 
Jutro z wujasem cisne na Hobbita 2. Mamy rezerwacje na 3d i napisy. Właśnie się obawiałęm, czy dubbing nie byłby lepszym wyjściem. Na razie nie czytam opinni Messa, żeby nic sobie nie psuć (o ile może coś zepsuć klimat). Liczę na dobry film :)



Mieliśmy jechać dzisiaj na spontanie, ale okazało się, że zostały miejsca pod ścianą. Podziękujemy,
 
Back
Top