Filmy - co obejrzeć a co omijać szerokim łukiem.

Jak oglądacie bez napisów to polecam w google wpisać tytuł filmu i po spacji Putlocker albo Sockshare czy inną nazwę popularnego serwisu na który wrzucają filmy i powinno wam wyświetlić do kilku portali z linkami do danego tutułu. Ja tak wszystko oglądam praktycznie.



Z dobrych stronek bez limitów, tyle że bez napisów polecam Solar Movies.
 
O całą trylogie mi chodzi ;D 2 mam ze swe subami , teraz sciągam 3 chyba w miare dobrej jakosci jeszcze 1 i mozna ogladac
 
A co do filmów to obejrzałem wczoraj Stand Up Guys z Pacino i Walkenem. Pomysł nawet okej, ale jakoś niezbyt porywające wykonanie. Pacino coś średnio się starzeje, nie wypadł za dobrze. 5/10
 
Tu jest trylogia:



http://kat.ph/spider-man-trilogy-2002-2007-720p-brrip-x264-2gb-yify-t5793370.html



Tu jedynka:



http://kat.ph/spider-man-1-2002-brrip-x264-mkv-by-riddlera-t4077017.html
 
Dzięki , 1 link za mało seedow a drugi 480 mb to będzie chociaż średnia jakość?



edit@ W takim razie dzięki , zaraz zasysam
 
O to to, Gambit idealnie uzupełnił jeszcze moją wypowiedź odnośnie Dredda. Ta jego mina też mnie zniszczyła. :D I onelinery jak za starych dobrych czasów. :)
 
Ponawiam pytanie, oglądał już ktoś "The Last Stand" ?.











Ajm De Szjerifffffff
lol.gif
 
Pająk 2 jest BRRipie na pierwszym lepszym torrencie, jest też nawet prawie 5 gigowy 1080p.



Co do nowego Arniego to ja raczej podziękuję, start w amerykańskich kinach też nie najlepszy, więc film chyba tylko dla fanó gubernatora.
 
@ Mojso: piona, też mi sie nie podobał Django :) No i oczom nie wierzę jak widzę ilu moich znajomych i ludzi tutaj twierdzi że to zajebisty film. Mam wrażenie że za pół roku nikt o tym filmie nie będzie pamiętał. Miał być hołd dla spaghetti westernu a zrobili z tego przegadany film, w którym Di Caprio i Waltz wygłaszają zabawne monologi, które nigdzie nie prowadzą. Western tam widać tylko w scenie treningu i końcowej, która jest doklejona na siłę bo odkąd (spoiler!) umiera postać Waltza film siada - a to dlatego że sama postać tytułowa, jej motywacja jest sztampowa i słabo poprowadzona. Do tego nie ma chemii między Foxxem a Waltzem, jakby grali w dwu oddzielnych filmach - jeden gra w poważnym filmie o krzywdzie czarnych, a drugi w parodii westernu o dentyście z wozem z zębem na sprężynie. Jakoś mi się te poszczególne elementy filmu, jakkolwiek zajebiste, nie zazębiają w dobrą opowieść, coś co zapadłoby w pamięć. Takze jak dla mnie to jeden z słabszych filmów QT, razem z Death Proof i Kill Billem 2.
 





Nie no żartuje oczywiście. Szanuje twoje zdanie. Może po prostu zbyt wiele wymagałeś od tego filmu. Ale każdy ma swój gust, np. Tobie podobało się Seven Psychopaths,a mnie nie.
 
Startreka, co polecicie ? nie oglądałem w sumie nic, serialu nie chciałbym ruszać tylko pełnometrażowe, jakieś tytuły rzucicie ?
 
Takze jak dla mnie to jeden z słabszych filmów QT, razem z Death Proof i Kill Billem 2.






Nie oglądałem Kill Billa 2. Jedynka mnie tak odrzuciła, że od 2003 przestałem oglądać Tarantina. Worst movie ever!
 
Heh, pewnie faktycznie mam duże oczekiwania. Ale przyznacie że do pulp fiction i wściekłych psów to django nawet nie sięga. A męczy mnie już trochę robienie przez Quentina ciągle takiego samego, przegadanego filmu (Kill Bill 1 i 2, Death Proof,...) i traktowanie tego przez wszystkich jakby to było arcydzieło. Arcydzieło to jest kurde Czas Apokalipsy, albo filmy Scorsese czy Kubricka. Za to Tarantino jest ostatnio jak dj, który bierze cudze motywy i dodaje do tego sceny długich dialogów. Sory ale musiałem to odreagować :p Ale ogólnie django to nie jest jakiś mega zły film, ma dobre motywy, tylko jakoś nie wysadził mnie z kapci dlatego dałbym tak z 6-7/10.



Btw ale kurde Seven psychopats rządzi, może poza końcówką :) Chociaż to pewnie też kwestia oczekiwań bo ja się po nim za dużo nie spodziewałem a mnie zaskoczył. No i zresztą ofkorz kwestia gustu.



A z innej beczki, czy widział ktoś z was The Master z Joaquinem Phoenixem? Chyba już ostatni film z zeszłego roku jaki mam na mojej krótkiej liście.
 
Nie oglądałem Kill Billa 2. Jedynka mnie tak odrzuciła, że od 2003 przestałem oglądać Tarantina. Worst movie ever!




Ty chyba nie widziałeś słabego filmu:-)

Za to Tarantino jest ostatnio jak dj, który bierze cudze motywy i dodaje do tego sceny długich dialogów


Każdy jego film na tym polega.




Btw ale kurde Seven psychopats rządzi, może poza końcówką :) Chociaż to pewnie też kwestia oczekiwań bo ja się po nim za dużo nie spodziewałem a mnie zaskoczył. No i zresztą ofkorz kwestia gustu.


U mnie było odwrotnie. Spodziewałem się wiele i mnie zawiódł.
 
@ziggy1234 -
clint-eastwood-disgusted-gif.gif




Tarantino albo się lubi albo się go nienawidzi. Tak widzę to ja. Osobiście uwielbiam słuchać dialogów w jego filmach. Death Proof był zajebisty przecież. Soudtracki w w filmach QT niszczą jajca. Mega pasują do produkcji. Co do KB2 to tu mogę się zgodzić. Jak dla mnie róznież najsłabszy film Tarantino jaki widziałem.
 
@ maryjan: serialu nie oglądałem, ale Star Trek kinowy z 2009 r. jest zajebisty. W tym roku ma być chyba druga część.



Co do Tarantino to okej, zawsze pożyczał motywy, ale kiedyś było to zręczniej przez niego robione. Inglourius Basterds też jakoś bardziej trzymało się kupy. No ale dobra nie przekonam was że django ssie, także trudno :) Zresztą dostał ten film tyle nominacji do różnych nagród że może faktycznie coś w nim jest. Chyba że to lobby afroamerykańskie w usa zadziałało :p
 
W Kill Billu bardziej podobała mi się ścieżka dźwiękowa niż sam film



Co do dobrych dialogów w filmach, w pamięc zapadły mi "Kawa i papierosy" J.Jarmuscha i "Celebrity" W. Allena



A jak przy Zielonej mili jesteśmy to polecam "Myszy i ludzie" i "Przerwana lekcja muzyki"
 
Back
Top