@mobis, szady
Czepiacie się:-)
Umieszczam poprawioną wersje mojej, krótkiej opini na temat filmu:
Jednak, nie dałem rady wytrzymać do polskiej premiery. Dziś miałem dużo wolnego czasu i w końcu obejrzałem "Django".
Pierwsze wrażenia po seansie, Quentin nie zawiódł......film jest świetny. Nie chce tu zdradzać jakiś szczegółów, aby nie psuć przyjemności oglądania innym. Jak zwykle u Tarantino świetne dialogi, muzyka, montaż. Aktorstwo oczywiście na najwyższym poziomie, na wyróżnienie zasługuje fenomenalny Waltz, no i oczywiście Jackson, który po raz kolejny udowadnia, że nikt nie potrafi piękniej przeklinać, niż on. Świetna rola DiCaprio, Jamie Foxx dzięki swojej roli napewno zyska jeszcze większą popularność, dzięki czemu będzie mógł kosić większy hajs. Oceniam na 9/10. Jeśli ktoś nie jest fanem Quentina może odjąc 1 od mojej oceny.
Czekam na wersje reżyserską, bo podobno Tarantino musiał dużo wyciąc z tego filmu.
I like the way you die, boy.