Co do samej sceny gwałtu w Nieodwracalnym, to jest to najbardziej obrazowa, wstrząsająca i szokująca tego typu scena. Co najważniejsze wszytsko dzieje się w jednym ujęciu, które trwa ponad 13 minut, a sama scena gwałtu, jak to wyliczyli specjaliści trwa dokładnie 3 minuty i 24 sekund. Widz ma wrażenie, że nie ma w tym żadnej sztuczności i aż ciarki przechodzą po plecach. Gra aktorów w tym długim ujęciu jest niezwykle sugestywna, a że musieli grać tę scenę kilka razy, tym bardziej należy się im szacunek. Co viekawe, nie dla każdego ^^ gdy gwałciciel schodzi z Bellucci widać jego penisa - który został dorobiony dopiero w postprodukcji, jako efekt cyfrowy.