Tar-Ellendil
Vale Tudo Championship
Jest coś dobrego zapowiedziane do kin na ten rok? Obawiam się, że po Diunie będzie posucha.
Follow along with the video below to see how to install our site as a web app on your home screen.
Note: This feature may not be available in some browsers.
W kinach nie, ale SS byla w SNLJest coś dobrego zapowiedziane do kin na ten rok? Obawiam się, że po Diunie będzie posucha.
Oprócz Diuny do końca roku samo woke gówno.Jest coś dobrego zapowiedziane do kin na ten rok? Obawiam się, że po Diunie będzie posucha.
Nie ma tego za wiele. Ja tam czekam tylko na nowego Eggersa i Oza Perkinsa. Może jeszcze ten Alien Romulus i Deadpool 3, ale tu już z obawami jak one wyjdą.Jest coś dobrego zapowiedziane do kin na ten rok? Obawiam się, że po Diunie będzie posucha.
Aha, zapomniałem dodać, że często filmy nie dowożą i przy końcu jest klapa.Powiem tak. W miarę szybko i przyjemnie minął seans. Fabuła i scenariusz dosyć oklepane ale nawet nieźle zrobiony.
Rozkręca się powoli, ale kiedy pojawiła się pierwsza scena "gore" to aż usiadłem zaciekawiony bo do tego momentu już na półleżąco zastanawiałem się czy nie przyciąć komara ... niestety takie fajne sceny są tylko dwie
Ale do piwka i na luźny wieczór można włączyć.
pewnie nawciągał się melanżu :)ci od diuny są jeszcze bardziej pojebani niż ci od starłorsów
To jest markieting, Mojsze!ci od diuny są jeszcze bardziej pojebani niż ci od starłorsów
Ja już się rozczarowałemTo jest markieting, Mojsze!
Może się mylę ale do niedawna nawet nie istniała, tak na prawdę, kategoria "ci od diuny" bo w rzeczywistości to nudna, filozoficzna seria sci-fi i trzeba to polubić albo nie. Ja polubiłem.
Tak czy inaczej, system showbiznesu wziął to w tryby i udało się stworzyć produkt, który wszyscy pokochali... a raczej im się tak wydaje, wielu czeka rozczarowanie
Ano z książkami im dalej w las tym zdecydowanie ciężej jak chodzi o ilość filozoficznych rozważań. Mi to też bardzo podeszło ale jestem ciekaw jak to ubiorą w kinie bo kalka z książki prawdopodobnie byłaby dla większości raczej zabójczaTo jest markieting, Mojsze!
Może się mylę ale do niedawna nawet nie istniała, tak na prawdę, kategoria "ci od diuny" bo w rzeczywistości to nudna, filozoficzna seria sci-fi i trzeba to polubić albo nie. Ja polubiłem.
Tak czy inaczej, system showbiznesu wziął to w tryby i udało się stworzyć produkt, który wszyscy pokochali... a raczej im się tak wydaje, wielu czeka rozczarowanie
Denis od początku miał jasny plan na trylogię z Paulem, po jej zakończeniu biznes się zwija.Ano z książkami im dalej w las tym zdecydowanie ciężej jak chodzi o ilość filozoficznych rozważań. Mi to też bardzo podeszło ale jestem ciekaw jak to ubiorą w kinie bo kalka z książki prawdopodobnie byłaby dla większości raczej zabójcza
No to chyba że w ten sposób. Dzięki za info, nawet nie wiedziałemDenis od początku miał jasny plan na trylogię z Paulem, po jej zakończeniu biznes się zwija.
Ten film to była uczta dla oczu, do kompletności brakowało trochę lepszej fabuły i gry aktorskiej.
Jest lepszy niż Batman z Affleckiem i Clooneyem, ale do trylogii Nolana i Barmanów z Keatonem mu dalekoI białego Gordona. Patinson zaskakująco dobrze to zagrał i do tego najlepszy batmobil ever.
Nie jest lepszy od Batmanów Nolana ale daje radę.
Batmanów z Benem i Clooneyem nie było. Tak jak trzeciej części F&FJest lepszy niż Batman z Affleckiem i Clooneyem, ale do trylogii Nolana i Barmanów z Keatonem mu daleko
Co do F&F to ja mówię, że dla mnie ta seria wygasła na trójce, a potem wolę udawać, że nie istnieje tylko są jakieś głupie spin offy. Affleck i cały owczesny moment w DC to jest porażka w której jedynie Cavill się jakkolwiek bronił, ale Ben to nie tak źle, zawsze mogło być gorzej. Jared Leto to dla mnie cudotwórca. Gość zagrał na tyle chujowo Jokera, że wydawało mi się, że nic gorszego nie zrobi, ale potem zagrał Morbiusa w gniocie od Sony i okazało się, że jednak da radę zrobić coś gorszegoBatmanów z Benem i Clooneyem nie było. Tak jak trzeciej części F&F
Na film z jokerem Leto kupiłem bilety do kina. Najgorzej zainwestowane pieniądze w życiu. Jeszcze doliczył bym *Łowcę czarownic z dieslem.Co do F&F to ja mówię, że dla mnie ta seria wygasła na trójce, a potem wolę udawać, że nie istnieje tylko są jakieś głupie spin offy. Affleck i cały owczesny moment w DC to jest porażka w której jedynie Cavill się jakkolwiek bronił, ale Ben to nie tak źle, zawsze mogło być gorzej. Jared Leto to dla mnie cudotwórca. Gość zagrał na tyle chujowo Jokera, że wydawało mi się, że nic gorszego nie zrobi, ale potem zagrał Morbiusa w gniocie od Sony i okazało się, że jednak da radę zrobić coś gorszego
Cóż bo problemem jest fakt braku spójnej wizji. Warner dał im spore możliwości i z jednej jest Joker, który jest fenomenalny, ale z drugiej Green Lantern czy Flash. Filmy najwyżej mierneDC najlepsze wg mnie mroczne uniwersum (nie to co żałosny Marvel dla niepełnosprytnych dzieci) a psują filmy jeden po drugim.
Ekranizują jeszcze tylko Mesjasza i koniec.No to chyba że w ten sposób. Dzięki za info, nawet nie wiedziałem
Batman Afflecka wyglądał ciężko bo w tym czasie Ben ostro chlał i nie był w najlepszej formie.Jest lepszy niż Batman z Affleckiem i Clooneyem, ale do trylogii Nolana i Barmanów z Keatonem mu daleko
Czyli do którego momentu będzie, bo już się zgubiłem. Będzie 12 letni dżihad? Historii jego syna już nie będzie tak?Ekranizują jeszcze tylko Mesjasza i koniec.
Batman Afflecka wyglądał ciężko bo w tym czasie Ben ostro chlał i nie był w najlepszej formie.
Tak historia ma być tylko o Paulu.Czyli do którego momentu będzie, bo już się zgubiłem. Będzie 12 letni dżihad? Historii jego syna już nie będzie tak?