Filmy - co obejrzeć a co omijać szerokim łukiem.

@Cactus
Mistrzu - da się zapodać Transformers: The Last Knight i Teenage Mutant Ninja Turtles: Out of the Shadows w jak najlepszej jakości z lektorem, a najlepiej z dubbingiem?
 
@Cactus - DZIĘKI!!!
Dzięki takim ludziom jak Cactus człowiek nabiera jeszcze większej chęci do życia i odzyskuje wiarę w ludzi!
Wiem, ze robisz to bezinteresownie ale paczki lajów nie jesteś w stanie odrzucić :jjsmile:
 
@Cactus - pomógłbyś z zestawem filmów w możliwie najlepszej jakości napisy/lektor ?
Liga Sprawiedliwości
Iron Man 1,2,3
Strażnicy Galaktyki 1,2
Wiezien Labiryntu 2,3
Avengers 2 Czas Ultrona

W ogóle prawie wszystko już z cda wywalili :confused:
 
Kutassus Wielgus, Jebus Maximus i Niedopchnęcja Dupencja. Najlepsza ekipa ever. Jak ktoś jeszcze nie zaliczył tego starocia to koniecznie trzeba. Wyobrażam sobie powstawanie dialogów w scenariuszu (pewnie pełen spontan) i domyślam się jakie musieli mięć zakwasy mięśni brzucha. Bez oceny X/10 bo to klasyk.

 
Kutassus Wielgus, Jebus Maximus i Niedopchnęcja Dupencja. Najlepsza ekipa ever. Jak ktoś jeszcze nie zaliczył tego starocia to koniecznie trzeba. Wyobrażam sobie powstawanie dialogów w scenariuszu (pewnie pełen spontan) i domyślam się jakie musieli mięć zakwasy mięśni brzucha. Bez oceny X/10 bo to klasyk.


ostatnio dodali do netflixa, jak co.
 
jedyny film na który tak na prawdę czekam w tym roku. :antonio:
W sumie nie pamiętam historii Venoma (czytalem Marvela na poczatku lat 90tych a potem baaardzo sporadycznie), ale trailer wskazuje ze Venom nie jest taki "zły", że ma swoje powody i raczej broni się i ucieka przed złymi ludźmi (a jak, chciwymi kapitalistami ;) hehehe).

Dziwi mnie to, ze wspolczesne "herosowe" kino rzadko kiedy (Joker?) pokazuje zło, jako złe. Nawet jeśli punktem wyjściowym dla antybohatera jest "normalność (jak np. w "nieheroicznym" Upadku z Douglasem) to przecież w końcu antybohater nieodwracalnie dociera do mroku i w uniwersum "heroicznym" to powinno być zaznaczone (przykład "heroiczny": Elijah z Niezniszczalnego).

Rozumiem postacie z definicji kroczące po granicy dobra i zła (np. Punisher), ale zapamiętałem Venoma jako czyste zło. No ale może to wadliwe dziecięce wspomnienia.
 
W sumie nie pamiętam historii Venoma (czytalem Marvela na poczatku lat 90tych a potem baaardzo sporadycznie), ale trailer wskazuje ze Venom nie jest taki "zły", że ma swoje powody i raczej broni się i ucieka przed złymi ludźmi (a jak, chciwymi kapitalistami ;) hehehe).

Dziwi mnie to, ze wspolczesne "herosowe" kino rzadko kiedy (Joker?) pokazuje zło, jako złe. Nawet jeśli punktem wyjściowym dla antybohatera jest "normalność (jak np. w "nieheroicznym" Upadku z Douglasem) to przecież w końcu antybohater nieodwracalnie dociera do mroku i w uniwersum "heroicznym" to powinno być zaznaczone (przykład "heroiczny": Elijah z Niezniszczalnego).

Rozumiem postacie z definicji kroczące po granicy dobra i zła (np. Punisher), ale zapamiętałem Venoma jako czyste zło. No ale może to wadliwe dziecięce wspomnienia.
Venom jest moralnie nieokreślony - w pierwszych wystąpieniach (komiks) w Polsce był określony (nosiciel kostiumu, czyli Eddie Brock) jako przeciętny dziennikarz, który obwiniał Parkera (słusznie/niesłusznie)o utratę pracy, zdrowia, domu - chciał się dostać do Daily Bugle, a by to zrobić, sfałszował zdjęcie. No i skoro Peter dostał pracę, a on stracił...Logika robotnika. Plus coś tam z dziewczyną, bo zakochał się jednostronnie w Gwen Stacy. A na koniec Peter był pierwszym nosicielem jego kostiumu (Symbiota), i pod koniec próbował go zabić (Peter chciał zniszczyć kostium), więc kostium uciekł, spotkał rozpaczającego Eddiego, i go pochłonął. Dzięki temu miał wiedzę o Spiderze, coś tam o Peterze, no i nie lubili go obaj...
 
Venom jest moralnie nieokreślony - w pierwszych wystąpieniach (komiks) w Polsce był określony (nosiciel kostiumu, czyli Eddie Brock) jako przeciętny dziennikarz, który obwiniał Parkera (słusznie/niesłusznie)o utratę pracy, zdrowia, domu - chciał się dostać do Daily Bugle, a by to zrobić, sfałszował zdjęcie. No i skoro Peter dostał pracę, a on stracił...Logika robotnika. Plus coś tam z dziewczyną, bo zakochał się jednostronnie w Gwen Stacy. A na koniec Peter był pierwszym nosicielem jego kostiumu (Symbiota), i pod koniec próbował go zabić (Peter chciał zniszczyć kostium), więc kostium uciekł, spotkał rozpaczającego Eddiego, i go pochłonął. Dzięki temu miał wiedzę o Spiderze, coś tam o Peterze, no i nie lubili go obaj...
To faktycznie nic nie zapamietalem :'(
 
Venom jest moralnie nieokreślony - w pierwszych wystąpieniach (komiks) w Polsce był określony (nosiciel kostiumu, czyli Eddie Brock) jako przeciętny dziennikarz, który obwiniał Parkera (słusznie/niesłusznie)o utratę pracy, zdrowia, domu - chciał się dostać do Daily Bugle, a by to zrobić, sfałszował zdjęcie. No i skoro Peter dostał pracę, a on stracił...Logika robotnika. Plus coś tam z dziewczyną, bo zakochał się jednostronnie w Gwen Stacy. A na koniec Peter był pierwszym nosicielem jego kostiumu (Symbiota), i pod koniec próbował go zabić (Peter chciał zniszczyć kostium), więc kostium uciekł, spotkał rozpaczającego Eddiego, i go pochłonął. Dzięki temu miał wiedzę o Spiderze, coś tam o Peterze, no i nie lubili go obaj...
Nawet tak bylo to przedstawione w filmie chyba spiderman 3
 
W sumie nie pamiętam historii Venoma (czytalem Marvela na poczatku lat 90tych a potem baaardzo sporadycznie), ale trailer wskazuje ze Venom nie jest taki "zły", że ma swoje powody i raczej broni się i ucieka przed złymi ludźmi (a jak, chciwymi kapitalistami ;) hehehe).

Dziwi mnie to, ze wspolczesne "herosowe" kino rzadko kiedy (Joker?) pokazuje zło, jako złe. Nawet jeśli punktem wyjściowym dla antybohatera jest "normalność (jak np. w "nieheroicznym" Upadku z Douglasem) to przecież w końcu antybohater nieodwracalnie dociera do mroku i w uniwersum "heroicznym" to powinno być zaznaczone (przykład "heroiczny": Elijah z Niezniszczalnego).

Rozumiem postacie z definicji kroczące po granicy dobra i zła (np. Punisher), ale zapamiętałem Venoma jako czyste zło. No ale może to wadliwe dziecięce wspomnienia.
Z tego co ja pamiętam, to jako czyste zło zawsze prezentowany był Carnage.
Oczywiście Venom na początku był postrzegany jako typowy villain, ale chyba popularność postaci zrobiła z niego właśnie antybohatera, zresztą jest częścią składu Thunderbolts wraz z Punisherem, Red Hulkiem i innymi "zmieszanymi" .

Po majówce wybieram się do kuzyna to pożyczę od niego omnibusy Spider-mana i uzupełnię wiedzę :)
 
Back
Top