Filmy - co obejrzeć a co omijać szerokim łukiem.

Ciekawe kiedy usuną.... czas start!

@TYTUS - Ty może będziesz wiedział - ten motyw z dzieciakiem "Babci", którego kibole zrobili warzywem, to na faktach? Był jakiś mokotowski, któremu tak syna skrzywdzili, czy to po prostu zabieg scenarzysty, żeby trochę sympatii do postaci granej przez Lindę wzbudzić?
 
@TYTUS - Ty może będziesz wiedział - ten motyw z dzieciakiem "Babci", którego kibole zrobili warzywem, to na faktach? Był jakiś mokotowski, któremu tak syna skrzywdzili, czy to po prostu zabieg scenarzysty, żeby trochę sympatii do postaci granej przez Lindę wzbudzić?
Fikcja.
Pozatym Pamiętaj kto sto za Lechem ! On nie dałby wWarszafce tak w Poz robić
 
Poleci ktoś jakiś naprawde dobry film na piątkowy wieczór? Jakiś thriller, kryminał z gęstym klimatem. Może być też jakiś mindfuck w stylu Shutter Island. Horror jak najbardziej też wchodzi w grę.
 
Poleci ktoś jakiś naprawde dobry film na piątkowy wieczór? Jakiś thriller, kryminał z gęstym klimatem. Może być też jakiś mindfuck w stylu Shutter Island. Horror jak najbardziej też wchodzi w grę.

State of Play z 2009r?
 
Poleci ktoś jakiś naprawde dobry film na piątkowy wieczór? Jakiś thriller, kryminał z gęstym klimatem. Może być też jakiś mindfuck w stylu Shutter Island. Horror jak najbardziej też wchodzi w grę.

Akmareul Boatda
Chugyeogja
Oldboy
:cool:
 
Ostatnia Rodzina 7/10

Dzisiaj była premiera, podobno najlepszy polski film. Dla mnie tak : aktorstwo GENIALNE, wszystkie role były grane na super wysokim poziomie tylko fabuła, film tak naprawdę był o niczym. Jak już się poznaje na początku cechy bohaterów filmu np. ze młody Beksinski jest jebnięty a cała rodzina posiada dużo czarnego humoru to tak to jest ciągnięte do końca filmu i nic więcej się nie dzieje. W sumie to nie wiem jak mozna bylo to inaczej nakrecic bo to mial byc film na faktach autentynczych ale to juz problem rezysera. Trochę zacząłem się nudzić w pewnym momencie. Na plus, ze się zainteresowałem ich historią bo młodego Beksińskiego w ogole nie znalem a o starym wiedzialem, ze byl malarzem i go zajebali.
 
Ostatnia Rodzina 7/10ntynu

Dzisiaj była premiera, podobno najlepszy polski film. Dla mnie tak : aktorstwo GENIALNE, wszystkie role były grane na super wysokim poziomie tylko fabuła, film tak naprawdę był o niczym. Jak już się poznaje na początku cechy bohaterów filmu np. ze młody Beksinski jest jebnięty a cała rodzina posiada dużo czarnego humoru to tak to jest ciągnięte do końca filmu i nic więcej się nie dzieje. W sumie to nie wiem jak mozna bylo to inaczej nakrecic bo to mial byc film na faktach autentynczych ale to juz problem rezysera. Trochę zacząłem się nudzić w pewnym momencie. Na plus, ze się zainteresowałem ich historią bo młodego Beksińskiego w ogole nie znalem a o starym wiedzialem, ze byl malarzem i go zajebali.
Film jest o rodzinie (nawet w tytule to jest). Obserwujemy funkcjonowanie w gruncie rzeczy całkowicie dysfunkcyjnej rodziny. Mimo wszystko, a zwłaszcza mimo ran które członkowie rodziny zadają sobie wzajemnie ciągle trwają. Bo jak mówi Zbigniew Beksiński - rodzina to nie tylko ludzie, którzy się kochają, ale także ludzie, którzy się ranią. Do tego masz silny motyw śmierci - powoli umierają członkowie i wiadomo, że nie będzie kontynuacji w następnym pokoleniu, stąd Ostatnia rodzina. Mamy godzenie się ze śmiercią kolejnych członków. Paradoksalnie po śmierci matki Tomasza, która za życia łączyła Tomasza z Zbigniewem, ojciec z synem mają stosunki najbardziej zbliżone do normalnych. Scena jedzenia żarcia z chińczyka jest najbardziej normalną sceną w całym filmie.Reasumując jest to pierdolone arcydzieło, słusznie nagrodzone na festiwalu w Gdyni. A napisanie, że młody Beksiński był jebnięty, to dosyć duże spłycenie jego postaci.
 
Absolutnie się nie zgadzam. Motyw śmierci nie wywołuje żadnych refleksji ani nie zmienia relacji między ojcem i synem. Ba, mogę powiedziec ,ze śmierć została potraktowana pomacoszemu i sprowadzona do rangi kataru (komentarze kto ile przeżył, że stara Beksińska jest liderką itd, jak Beksiński przekazuje synowi "matka ma tętniaka, został jej rok" - dla mnie jest tam zerowy ładunek emocjonalny).

Oczywiscie moglbym napisac, ze mlody Beksinski byl wrazliwy, analizowac jego osobowosc ale primo nie widzę sensu a po drugie podobno twórcy filmu mocno podkoloryzowali jego postać i nadali mu obraz nienormalnego (wg przyjaciół, rodziny i materiały na YT raczej potwierdzaja, ze byl innym typem czlowieka)
 
Film jest o rodzinie (nawet w tytule to jest). Obserwujemy funkcjonowanie w gruncie rzeczy całkowicie dysfunkcyjnej rodziny. Mimo wszystko, a zwłaszcza mimo ran które członkowie rodziny zadają sobie wzajemnie ciągle trwają. Bo jak mówi Zbigniew Beksiński - rodzina to nie tylko ludzie, którzy się kochają, ale także ludzie, którzy się ranią. Do tego masz silny motyw śmierci - powoli umierają członkowie i wiadomo, że nie będzie kontynuacji w następnym pokoleniu, stąd Ostatnia rodzina. Mamy godzenie się ze śmiercią kolejnych członków. Paradoksalnie po śmierci matki Tomasza, która za życia łączyła Tomasza z Zbigniewem, ojciec z synem mają stosunki najbardziej zbliżone do normalnych. Scena jedzenia żarcia z chińczyka jest najbardziej normalną sceną w całym filmie.Reasumując jest to pierdolone arcydzieło, słusznie nagrodzone na festiwalu w Gdyni. A napisanie, że młody Beksiński był jebnięty, to dosyć duże spłycenie jego postaci.
Zdzisław.
 
Tylko środkowego tytułu nie widziałem. Dwa pozostałe kozackie, więc Ci zaufam i zabiorę się za Chugyeogja :D

Wg mnie najlepszy z wymienionych, właściwie to najlepszy thriller od czasów ... Se7en czyli w mojej skromnej opinii jeden z dwóch najlepszych jakie w życiu widziałem. Ktoś przyzwyczajony do amerykańskiego kina, oglądając Chasera pierwszy raz, będzie siedział przez cały seans z rozdziawianą japą. Myślę, że to jeden z tych niewielu filmów po którym człowiek zdaje sobie sprawę, że oceny większości filmów, które widziało się wcześniej, należałoby obniżyć o co najmniej jeden punkt.
Hong-jin Na jest moim królem, widziałem jego trzy filmy i moje oceny na fw to 9-9-8.
 
Wg mnie najlepszy z wymienionych, właściwie to najlepszy thriller od czasów ... Se7en czyli w mojej skromnej opinii jeden z dwóch najlepszych, jakie w życiu widziałem. Ktoś przyzwyczajony do amerykańskiego kina, oglądając Chasera pierwszy raz, będzie siedział przez cały seans z rozdziawianą japą. Myślę, że to jeden z tych niewielu filmów po którym człowiek zdaje sobie sprawę, że oceny większości filmów, które widziało się wcześniej, należałoby obniżyć o co najmniej jeden punkt.
Hong-jin Na jest moim królem, widziałem jego trzy filmy i moje oceny na fw to 9-9-8.
Obejrzałem i jak dla mnie to z tej trójki chyba najsłabszy, albo ewentualnie na drugim miejscu po Oldboyu, ale i tak to w ciąż bardzo solidne dzieło. Oldboya oglądałem z 1,5 roku temu i nie do końca pamiętam, ale wiem, że rozłożył mnie na łopatki. Scena pod koniec filmu w sklepie była przejebana. Dałem mu 8/10 na filmwebie.
 
Wg mnie najlepszy z wymienionych, właściwie to najlepszy thriller od czasów ... Se7en czyli w mojej skromnej opinii jeden z dwóch najlepszych jakie w życiu widziałem. Ktoś przyzwyczajony do amerykańskiego kina, oglądając Chasera pierwszy raz, będzie siedział przez cały seans z rozdziawianą japą. Myślę, że to jeden z tych niewielu filmów po którym człowiek zdaje sobie sprawę, że oceny większości filmów, które widziało się wcześniej, należałoby obniżyć o co najmniej jeden punkt.
Hong-jin Na jest moim królem, widziałem jego trzy filmy i moje oceny na fw to 9-9-8.
Obejrzałem i jak dla mnie to z tej trójki chyba najsłabszy, albo ewentualnie na drugim miejscu po Oldboyu, ale i tak to w ciąż bardzo solidne dzieło. Oldboya oglądałem z 1,5 roku temu i nie do końca pamiętam, ale wiem, że rozłożył mnie na łopatki. Scena pod koniec filmu w sklepie była przejebana. Dałem mu 8/10 na filmwebie.
"rozlozyl na lopatki" "jeden z dwoch najlepszych, jakie w zyciu widzialem", to czemu nie daliscie 10?
 
"rozlozyl na lopatki" "jeden z dwoch najlepszych, jakie w zyciu widzialem", to czemu nie daliscie 10?
Źle napisałem, rozłożył mnie na łopatki Oldboy któremu dałem 9 albo 10, a 8/10 dałem temu wczorajszemy "W pogoni".
 
"jeden z dwoch najlepszych, jakie w zyciu widzialem"

Tyczyło się to gatunku jakim jest thriller, a 10tek to dałem 5 na 2 tysiące ocenionych filmów ... jedna poszła na Se7en właśnie :lol: ale wiadomo, ze to całe ocenianie jest czysto subiektywne.

Wczoraj obejrzałem Train to Busan czyli koreański film z zombiakami, a tak właściwie Snowpiercer z zombiakami :lol: Nieźle, ale nie wiem co ten film robił w Cannes?
 
"Pitbull Nowe Porządki" - Niestety przeczytałem najpierw książkę na podstawie której zrobili film czyli "Złe Psy", może dlatego na filmie zawiodłem się strasznie. Postacie komiczne i mało wiarygodne (przerysowane postacie typowego gliny, typowego kryminalisty, typowego kibola czy typowego uposledzonego karka - wszystko stereotypowe, kultowe texty wypowiadane mega sztucznie i teatralnie... szczytem żenady była scena z kucharzem wyjmującym nóż na gliniarza... zupełnie różne od opisanych przypadków w książce, gdzie było to opisane jako akcje, która chwytała za gardło, w filmie była żenująco słaba). Może tak: dla fanów mocnych historii policyjnych polecam książkę "Złe Psy" Vegi. Dla fanów akcyjniaków bez jakiejs wiekszej głębi psychologicznej postaci, z pod znaku czegoś w stylu "Dobermanna" polecam "Pitbulla" i chyba tyle.
 
Ostatnio dzięki machaniu bastardem (bo to chyba "bękarty" są?) w Wiedźmina znów zajawiłem się w temacie mieczy i takich tam średniowiecznych klimatów. No i tak sobie chodzę po YT, chodzę po sieci... i ktoś polecił to:
http://www.filmweb.pl/film/Żelazny+rycerz-2011-493807

Ha! Ależ piękna sieka! Nie wiem, czemu na to wcześniej nie trafiłem. Mega film. Pod względem faktów historycznych ponoć średnio, ale bitwy i klimat:)) Polecam, jeśli ktoś nie widział.
 
Mam dylemat. Mam możliwość obejrzenia "Wołynia" już teraz na serwisie typu Vimeo, czy wytrzymać do premiery i obejrzeć to dzieło na dużym ekranie ?
 
Back
Top