Filmy - co obejrzeć a co omijać szerokim łukiem.

Tak, w Kocha, Lubi, Szanuje też dobrze zagrał... jeszcze jakieś filmy z nim godne uwagi? ;)
 
Szczerze to Drive nie jest filmem który spodoba sie każdemu.



Mi osobiście oglądało się świetnie, to taki Pusher ze Stevem McQueenem w odmłodzonej wersj. Gosling świetnie - kierowca, darzący innych empatią, a zarazem jest to poniekąd socjopata. Nie stroniący od wyrachowanej przemocy. Interesująca muzyka, która zmienia się adekwatnie do tempa i wagi wydarzeń i nakręcająca się spirala absurdalnej przemocy. Raz niemal kolorowo, plastikowo jak z lat 80 ze świetnym synth-pop'em, a zaraz z basem i depresyjnie.



Jednak IMO nie jest to najlepsze dzieło Refna, troszkę wyżej cenie sobie Bronsona ...







Mort, wejdź sobie w jego filmografię, koleś gra praktycznie w samych świetnych produkcjach, a oglądałem z nim chyba wszytsko ^^ dziwna fascynacja :]



Obok Bale'a i DiCaprio mój lubiony aktor "młodego pokolenia"
 
Pamiętnik, Zostań, Wszystko co dobre ( nisko oceniony ale ciekawy, mroczno- psychologiczny film), Fanatyk ( 11 letni już film ), Słaby punkt ( u boku Hopkinsa)



Gambit, podobnie go oceniam i to z pewnością nie jest niezdrowe, nie martw się :) A jeśli Nortona ( 43 latka ) moglibyśmy zaliczyć do młodego pokolenia, to ja jeszcze jego bym umieścił na liście :)
 
No i tylko 5 lat starszy od Leonardo ;) Więc poszerzyliśmy nieco granicę wieku dla ów "młodego pokolenia " :)
 
Gambit, widzę, że nasze top 3 aktorów się pokrywają. ;) Nortona też lubię.. ;)
 
Co do DiCaprio to Titanic i Romeo i Julia no i może Niebiańska Plaża, te role mi nie przypadły do gustu chociaż przyznam, że części starszych filmów w których zagrał (będąc na fali króla nastolatek...) nie widziałem. Od Złap mnie jeśli potrafisz prezentuje fenomenalną formę i na każdy kolejny film z jego udziałem czekam z niecierpliwością, Gosling, Bale, Norton i jak dla mnie (przynajmniej ostatnio) Matt Damon, czasami też Wahlbergowi uda się stworzyć ciekawą kreację (np. świetna rola Dignama w Infiltracji).
Edyta: no i jak mogłem zapomnieć... Ben Affleck :)
 
Nie wiem czy był, ale zaryzykuje "American beauty". Film dość kontrowersyjny z racji tego że opinie o nim są lekko mówiąc skrajne, jedni uważają go za arcydzieło drudzy za tandetę. Świetnie opisuje monotonie codziennego życia. Pewne jest to że daje do myślenia, polecam tym którzy nie mieli okazji obejrzeć.



 
No fakt dobrze, że nikt tu nie wyskoczył z jakimś Pattisonem :]



Ja mam jeszcze jednego faworyta, oczywiście może nie best of the best, ale uwielbiam filmy z nim od czasu jak zobaczyłe Alpha Dog



Ben Foster, koleś potrafi zagrać kawał skurkowańca



(kto nie widział Alpha Dog, niech nie ogląda)











@slowik



mam to samo z DiCaprio, rzygać mi się chciało jak go widziałem, dopiero 2006 rok mnie przekonał Blood Diamond i The Departed sprawiły, że uwierzyłem w tego aktora
 
Mixer - jak dla mnie rewelacyjny film i świetny jak zawsze Kevin Spacey. Jeśli juz o nim i o starociach, być może pominiętych przez niektórych to polecam kapitalną sensację "Podejrzani" z w/w w roli głównej. Jak widzę zamyka pierwsza setkę w rankingu Filwebu.



http://www.filmweb.pl/Podejrzani



Gambit - i tu się zgadzam. Tak rola jak i film godny uwagi. Niech nie zniechęca do niego rola Justina, bo i on zagrał całkiem przywoicie.
 
@herrflick



fakt, tamte filmy zrobiły z niego złote dziecko, potem przyszły dwa blockbustery, które sprawiły, że był praktycznie wszędzie. Sława uderzyła mu do łba i trochę chłopak odpłynął, dosłownie i w przenośni
 
Foster dobry świr, fajnie zagrał w 3:10 do Yumy, Seth Rogen sprawdza się dobrze jako aktor komediowy (ciekaw jestem jak wypadłby w ambitniejszej roli). Jednym z moich ulubionych aktorów jest Adam Sandler, potrafi też dobrze zagrać dramatyczne rolę, np. w Funny People, Zabić Wspomnienia czy w Lewym Sercowym gdzie zagrał lekko niezrównoważonego koleszkę.
 
Co gryzie Gilberta Grape widziałem ale rola w Niebiańskiej Plaży zupełnie nie przypadła mi do gustu, w pierwszym z wymienionych filmów faktycznie stworzył zacną kreację tym bardziej, że miał dopiero 19 lat. Ze starszych pozycji widziałem z nim też Szybkich i Martwych Raimiego.
 
Kaczka odstaw Okocimy i zajmij sie Grzeskami lub orgazmami :) -Nie pamietam Spaceya z ,,,Pieknego umyslu''
 
Pandorum, fakt świetny (i Foster tam grał ^^), od czasów Event Horizont najlepszy IMO film z gatunku horror/s-f , aż się rozmażyłem i nie mogę doczekać Prometeusza.







Nieźle też zapowiada się kariera Josepha Gordona-Levitta ... ale my tak o samych facetach, a przeciez panie nie odpowiadają za sam wystrój, bywa i tak, że i one swoje kwestie dostają ...
 
Z wczesnych perełek Di Caprio polecam jeszcze "The Basketball Diaries" i "This Boy's Life" gdzie zagrał u boku innego genialnego aktora, De Niro. Nikt nie wspomniał o jeszcze jednej bardzo dobrej kreacji aktorskiej Goslinga, a mianowicie "United States Of Leland". A do tego nowego pokolenia bez wątpienia zaliczyłbym również Josepha Gordona-Levitta i to wcale nie przez jego ostatnie obrazy ( chociaż dobrze, że wreszcie wypłynął ), a jego mocne aktorskie "początki" w takich filmach jak "Mysterious Skin" i "Brick".
 
Gambit, jakoś bardziej zapadają mi w pamięć dobre męskie role, dziwne...nigdy nie byłem jakimś miłośnikiem kobiecego aktorstwa. Miałbym problem wybrać swoją ulubioną aktorkę. Może Uma Thurman np? Za Pulp Fiction i Kill Bill przede wszystkim ;)



O tak, polecam i ja Miasto Gniewu - dla mnie arcydzieło...
 
@corey



Leland i jego lala to ponadczasowy film :}



Teraz właśnie nasunął mi się genialny film, chociaż pewnie większość z Was go widziała, mowa tu o Cidade de Deus



http://www.filmweb.pl/Miasto.Boga
 
Akurat Miasto Gniewu było dla mnie bardzo sztuczne i pompatyczne. Miało swoje momenty, ale ogólnie średniak.
 
Babeczki za dużo ról odgrywają w takich filmach bez jakiejś "historii" ot Rebbeca Hall świetna rola w Mieście Złodziei i Please Give, obok roli kochanki Doriana Gerya ... No ale taka Meryl Streep to co innego ;p
 
Miasto Gniewu, Miasto Boga - no to sobie tu perełki rzucamy. Jeden z najbardziej realistycznych, niesamowitych filmów jakie widziałem.
 
@Kalogero



Właśnie, cieżko te kobitki oceniać za warsztat aktorski jak się zwraca szczegóły na inne waloryt :]



Choć moją ulubioną aktorką chyba na zawsze pozostanie Kasia Beckinsale od czasu jak obejrzałme z nią Nawiedzonego i ... jej parę młodych piersi :]
 
To ja polecę jeden z najlepszych filmów, jakie wyszły w ostatnich latach. I Saw The Devil - czyli zemsta absolutna, bezkompromisowa, jakiej jeszcze w kinie nie było. Film naładowany potężnymi emocjami. Do tego na tyle mocny, ze zabroniony w niektórych krajach. Ponizej jedna z kapitalnych scen z tego filmu. A jest wiecej podobnych.
 
Back
Top