Filmy - co obejrzeć a co omijać szerokim łukiem.

oglądałem dzis Fury i Nightcrawler... oba filmy konkretne.

Gyllenhaal nadaje się do grania psycholi jak nikt inny.

ostatnio też łyknąłem Teorie Wszystkiego i Snajpera. IMO bardzo przyjemne filmy, pięknie weszły.
 
Ja się zaraz zabieram za Lęk pierwotny, mam wolne wiec moge :)
Ostatnio obejrzalem jump street 22 - lepsze od js 21; i staralem sie obejrzec sex tape, ale nawet tylek cameron diaz nie przekonal mnie do dokonczenia tego gniota - wyjatkowo odradzam
 
Backcountry - świetny survival. Dawno nie widziałem filmu który trzymałby mnie za jaja przez tak długi czas, a ile się naprzeklinałem na zachowania głównych bohaterów to tylko ja wiem xD
7/10

17025_1019490794747555_7929682763379142664_n.png
 
może ktoś mi przypomni tytuł filmu. Chyba z lat 80. Pamiętam tylko, że był to jakiś typowy amerykański, duży dom i działy się tam złe rzeczy, i goście chcieli uciekać, wzięli więc samochód i chcieli staranować bramę, ale ta nawet nie drgnęła. Był tam też chyba smok czy coś. Nie liczę na nic, bo mój opis pewnie pasuje do 241641 filmów, ale chciałbym sobie przypomnieć ten tytuł

Ten film ma tytuł "Night of the Demons".

Ten film ma tytuł "Night of the Demons".

Dz-dzięki.
 
Skoro tak dobrze wyszukujecie to jeszcze jedna zagadka. Scena: doktor/naukowiec miał takie kamienie dosyć spore i z tych kamieni wykluły się potwory (coś jak zmutowane raptory). Oczywiście lata 80.
 

Bardziej brutalne. Horror. Dużo krwi. Wiem, że jeden gość schował taki kamień pod zlew i z tego kamienia wykluło się coś strasznego i go zamordowało. Ten kamień wyglądał jak meteoryt i coś się z niego "wykluwało". Możliwe, że to nawet późne lata 70.
 
Oculus 7.5/10 - momentami dawał radę, jak na horrorową mizerię, która się raczyłem ostatnimi czasy to ten filmik wypada akurat b. dobrze; ale zastrzegam, że +1 daję za główną bohaterkę, która trafiła w mój gust :D
Lęk pierwotny - cholera skoro Oculusowi dałem 7.5...no ale to głównie ze względu na Karen Gillan(grała Nebulę w SG??:o o:) ...dam 7(zajebisty w tym filmie Norton nie jest jednak taki słodziutki jak ruda z Oculusa); niby wszystko fajnie, ale czegoś mi w tym filmie brakowało, a scenki z sali sądowej były wg mnie słabiutkie
 
Oculus 7.5/10 - momentami dawał radę, jak na horrorową mizerię, która się raczyłem ostatnimi czasy to ten filmik wypada akurat b. dobrze; ale zastrzegam, że +1 daję za główną bohaterkę, która trafiła w mój gust :D
Lęk pierwotny - cholera skoro Oculusowi dałem 7.5...no ale to głównie ze względu na Karen Gillan(grała Nebulę w SG??:o o:) ...dam 7(zajebisty w tym filmie Norton nie jest jednak taki słodziutki jak ruda z Oculusa); niby wszystko fajnie, ale czegoś mi w tym filmie brakowało, a scenki z sali sądowej były wg mnie słabiutkie


Oszalałeś??
 
Z czym? Horror dostał zawyżoną ocenę(napisałem dlaczego) i wyżej cenię Lęk pierwotny, ale poza tym nie zrobił na mnie jakiegoś oszałamiającego wrażenia. Siódemka to max, który mogłem mu dać.
 
Głupoty gadasz, akurat te dwa filmy są zajebiste i Lęk pierwotny im do pięt nie dorasta. To, że ten film oceniłem tak, a nie inaczej to już kwestia mojego gustu. A wycieczkę w stronę wieku...nie bd komentował :)
 
Ja tam żadnych pozytywów oprócz Karen Gillan nie znalazłem, ale racja, horror wchodzi bardzo fajnie, co jak na dzisiejsze standardy jest rzadkością..
Zdecydowanie bardziej wolę Sinister

 
No nie wiem, dla mnie świetny był Cabin in the woods, a jeszcze lepszy It Follows. The Conjuring też mi się podobał, ale trzeba mieć na uwadze, że horrory już nie straszą.
 
Back
Top