Filmy - co obejrzeć a co omijać szerokim łukiem.

Polecam dwa dobre filmy z tych, które ostatnio oglądałem:



The Ides of March/ Idy marcowe (2011) - http://www.filmweb.pl/film/Idy+marcowe-2011-530029











The Debt/ Dług (2010) - http://www.filmweb.pl/film/D%C5%82ug-2010-491277



 
Moneyball (2011) - całkiem przyjemny film o baseballu od wewnątrz. Historia menagera jednego z mniejszych klubów pierwszoligowych, który stara się wdrożyć nowe techniki, pozwalające mu na nawiązanie walki z bogatszymi konkurentami. Niezłe role Pitta i Hilla ( znanego głownie z komedii ). 6,5/10
 
Polecam z ostatnio obejrzanych :

[list type=decimal]
[*]
" Bez granic " http://www.filmweb.pl/Bez.Granic
[*]
" Drzewo życia" http://www.filmweb.pl/film/Drzewo+%C5%BCycia-2011-273584

" Źródło" http://www.filmweb.pl/Zrodlo
[/list type=decimal]


Zwłaszcza dwa ostatnie dla tych, którzy mają chęć na chwilę refleksji nad własnym życiem. Kino z gatunku "filozoficzno-egzystencjalnego" ;)
 
Tak, polecam, chociaż czegoś mi w tym filmie zabrakło. Ciekawie zrobiony, dobrze zagrany, jednak uważam, że nieco niewykorzystany do końca pomysł na tą historię. Niemniej - śmiało do polecenia. Ocenisz sam, czy pewien niedosyt i u Ciebie pozostał.
 
Właśnie też muszę obejrzeć, bo w moim mieście kręcony, nawet przechodziłem przez ulicę, którą specjalnie oświetlali jakimiś reflektorami. Kalogero nie ma w pewnym momencie filmu 2 gości, którzy wcinają czipsy i wyglądają jakby mieli gastro :-) ??
 
Szyca lubię, dobry aktor:-) Pare lat temu w Sopocie browarem go oblałem:-) okazał się spoko kolesiem bo powiedziałtylko że tyle piwa się zmarnowało:-) Taka anegdotka na dobranoc:-)
 
Na plaży w kolejce po browar przy barze stałem, kupiłem biore kufle i się odwracał, on szedł i zachaczył o jeden kufel i pół browara miał na koszulce:-) Fajnie się zachowałbo wziął to na luz. Szkoda że jakiś paparazzi nie cyknął foty, byłbym na pudelku:-)
 
Bubi, nie było...ale może za słabo przyglądałem się mimowolnym statystom ;)



Malinowsky, ekipy filmowe i ludzie, którzy z nim współpracowali przy produkcjach mówią co innego ;) Dlatego wolę oceniać jego aktorstwo, bo te jak dla mnie jest pierwsza klasa.
 
Nie wiem co mówią ekipy, aktorem jest świetnym, a w sytuacji którą opisałem też okazał się spoko gościem. Każda gwiazda ma swoje fanaberie więc i Borys jakieś ma.
 
noodles - co poradzisz? U nas każda produkcja, która zamierza się sprzedać, zarobić na siebie potrzebuje twarzy, które przyciągną widza do kina. Na każdego jest moda/czas. Jak niegdyś na Pazurę, który i mnie znudził się w pewnym momencie. Dlatego pozostaje docenić to, że jeden z tych, który grywa u nas wszystko, potrafi przybrać wiele twarzy i świetnie odegrać swoją rolę.
 
Kurcze szkoda Kalogero myślałem, że sfilmowali tak ważną scenę. Ja też mam gdzieś jak się zachowuje, a również słyszałem o nim tylko negatywne opinie odnośnie jego zachowania na planie. Jest bardzo dobrym aktorem, chociaż to prawda, że teraz wszędzie go pełno. Jest popularny to korzysta i zarabia.
 
ale wiesz, zeby isc na film tylko dlatego ze gra tam Adamczyk to trzeba być pojebanym :) mi sie wydaje ze na nich działa po prostu cała machina promocyjna, sponsorzy. Pozniej taki Karolak jak zagra w reklamie to ludzie będą kojarzyli produkt który reklamuje a żeby Karolak był na topie to musi grać w każdym filmie.



Wkurza mnie to, ze np do Bitwy Warszawskiej zamiast wziazc kogos zdolnego ze szkoły aktorskiej i pozwolić mu się wybić to biorą taką Natasze Urbańską. A później chcą % od podatku na kulture :-)
 
Ja bardzo chciałem obejrzeć ten film, ale właśnie jak dowiedziałem się, że gra tam ta rozgwiazda urbańska, która tańczy,śpiewa i bawi się w aktorstwo to mi się odechciało.
 
Szansę w USA? Ja zawsze podziwiałem Kinge Preiss, nie należy do grupki "ładnych" aktoreczek ale w swoim fachu świetna.
 
Co poradzimy Panowie, rynek filmowy rządzi się pewnymi specyficznymi prawami. A ludzie przyzwyczajają się do twarzy, z kolei sympatie przekładają się na popularność produkcji. Z drugiej strony to trochę podobnie działa jak chociażby w naszym mma. Sympatyzujemy z pewnymi zawodnikami, czasem dla nich poświęcamy właśnie noc na galę czy kasę na bilet. Jest dobra rozpiska - idziemy, nowe nieznane nam twarze, zastanawiamy się czy ryzykować, mimo, że też mogą dać nam dobre walki i niezłe emocje.Dlatego ja rozumiem tych, dla których np Szyc jest gwarantem dobrego aktorstwa, nawet jeśli ta twarz innym sie już nudzi.
 
Back
Top