FEEL THE POWER-czyli luźne rozmowy o jedzeniu

Widzialem tez jak ludzie robia miesa typu pulled z piersi kurczaka, poledwicy wieprzowej czy wolowiny. Od dawna mnie to kusi, ale jakos nie moge sie zabrac. Moze w weekend cos wyczaruje ale zastanawiam sie czy to robic w piekarniku pod przykryciem w niskiem temperaturze i przez dlugi czas, az sie rozleci na kawalki, czy jakos w garnku. Doedukowac sie trzeba na YT
 
Jakieś urozmaicenia dla karkówki polecacie ? :D Duszona z warzywami, zaczyna się przejadać. Mimo, że dalej lepsza niż kurczak z ryżem :crazy:
 
Mój syn dostał ślinotoku na widok tego, i wciągnął na kolację sporą porcję.
Mój ambitny plan, żeby mieć to mięso na weekend legnął w gruzach :(
No i to jest wada-bo dwa kilo znika raz dwa. Chyba trzeba znalezc większą swinie
 
ja dzisiaj właśnie kupiłem karkówki trochę, nie wiem co z tym w sumie zrobić, z czym łączycie najczęściej?
 
Z perspektywy czasu muszę stwierdzić, że 2kg to trochę mało. Po 2 dniach już nic nie zostało, oprócz uczucia pustki :)
Następnym razem zrobię większy kawał mięcha.
 
french-onion-soup.jpg


Ja wczoraj zrobiłem zupę cebulową według tego przepisu. Nie wiem ile to miało kalorii ale to była petarda. Ser i cebula rządzą

Francuska zupa cebulowa Michela Moran

Składniki

  • 1 kg cebuli
  • 150 ml białego wina
  • 600 ml bulionu wołowego
  • 1 czerstwa bagietka
  • do posypania ser comte lub gruyère
  • 3 łyżki masła
Sposób przygotowania:

  • Cebulę obierz i pokrój w piórka.
  • W dużym rondlu rozpuść połowę masła, wrzuć cebulę i mieszając smaż na małym ogniu. Dodaj świeży posiekany tymianek, smaż dalej aż cebula ładnie się skarmelizuje. Następnie wlej wino do cebuli, zamieszaj i gotuj na małym ogniu, aż niemal całe odparuje. Nie wolno przypalić cebuli bo będzie gorzka.
  • W międzyczasie możesz pokroić bagietkę na małe i cienkie kromki, podpiecz je 10 minut w piekarniku w 180°C.
  • Do cebuli dolej bulion, dodaj sól i pieprz, zamieszaj i gotuj na małym ogniu ok. 10-12 minut, aby smaki się połączyły.
  • Przelej zupę do kokilki, na wierzchu połóż podpieczone kromki bagietki, posyp startym serem i zapiekaj chwilę pod grillem, aby ser się stopił.


 
Ostatnio tez mam jakas dziwna faze na zupy. Z pomoca przychodza produkty Pomidor & Co- do kupienia w Stokrotce. Szczegolnie polecam pomidorowa, brokulowa i ostatnia nowosc- dyniowa. Makro bardzo fajne, urozmaicam w ten sposob obiad w pracy, dzieki temu mam dwa dania.
 
Ja mam fazę na kanapki tostowe z dużą ilością sera, szynki, salami, boczku, majonezu i oliwek...
 
Ja dzisiaj ratowałem sie łososiem kanapkowym z biedny za jakieś 3,99 zł za 75 gr i suszonymi pomidorami w zalewie z fetą za 5 zł. Miło mieć biedre kilometr od pracy, bez korków.
 
Back
Top