Fame MMA gala youtuberów

W ogóle ostatnio dosyć często grywam.z tym don kasjo w pokera. Powiem Wam szczerze, że tak w cztery oczy to nie jest taki glupek na jakiego się kreuje w internecie.

Zastanawianie tylko czy gra na takie stawki bo libi pokera czy jednak te pieniadze we freakach nie sa takie duze jak się slyszy.
 
W ogóle ostatnio dosyć często grywam.z tym don kasjo w pokera. Powiem Wam szczerze, że tak w cztery oczy to nie jest taki glupek na jakiego się kreuje w internecie.
Jak to wygląda, ile wpisowe, ile można wygrać, co ile turnieje się odbywają, gdzie? Dużo jest pierdolenia czy przychodzisz, płacisz wpisowe i grasz? Kiedyś sporo napierdalałem.
 
Jak to wygląda, ile wpisowe, ile można wygrać, co ile turnieje się odbywają, gdzie? Dużo jest pierdolenia czy przychodzisz, płacisz wpisowe i grasz? Kiedyś sporo napierdalałem.
IMG_20230412_122913.jpg

Co Tydzień mniej więcej ten sam harmonogram. Oprócz turnieju są też gry cash ale tam już chłopaki grubo grają.
W czwartki to idzie nawet za darmo zagrac.

Przycbodzisz, oplacasz wpisowe i grasz. Najlepiej na poczatek przyjsc w czwartek i soboe za darmo wejsc i zagrac. Zobaczyc jak to hula. Bardzo przyjemna atmosfera.
 
View attachment 62412
Co Tydzień mniej więcej ten sam harmonogram. Oprócz turnieju są też gry cash ale tam już chłopaki grubo grają.
W czwartki to idzie nawet za darmo zagrac.

Przycbodzisz, oplacasz wpisowe i grasz. Najlepiej na poczatek przyjsc w czwartek i soboe za darmo wejsc i zagrac. Zobaczyc jak to hula. Bardzo przyjemna atmosfera.

Cashe powiadasz?! Dzwonię na policję
 
Jak tam frekwencje w Trójmieście? W Poznaniu wystartowali z grubej rury. 140 osób na początek sezonu. Może trochę więcej. A tak na codzien to nie wiem
4/5 stołów zawsze jest. Sami stali bywalcy już raczej ale w czwartki przychodzi dużo nowych i czasami jest problem z miejscem jak chce się na sam koniec późnej wejść. Duzo funu mamy z gry no i jest liga to na koniec mozna jeszcze soboe gdzies za granice ma turniej pojechać. Ja lubie soboe tam wpaść raz na jakiś czas bo to więcej frajdy niż granie na necie hehe
 
W ogóle ostatnio dosyć często grywam.z tym don kasjo w pokera. Powiem Wam szczerze, że tak w cztery oczy to nie jest taki glupek na jakiego się kreuje w internecie.

Zastanawianie tylko czy gra na takie stawki bo libi pokera czy jednak te pieniadze we freakach nie sa takie duze jak się slyszy.
Don Kasjo kiedyś mówił, że przegrał pół miliona w kasynie
 
4/5 stołów zawsze jest. Sami stali bywalcy już raczej ale w czwartki przychodzi dużo nowych i czasami jest problem z miejscem jak chce się na sam koniec późnej wejść. Duzo funu mamy z gry no i jest liga to na koniec mozna jeszcze soboe gdzies za granice ma turniej pojechać. Ja lubie soboe tam wpaść raz na jakiś czas bo to więcej frajdy niż granie na necie hehe
A pieniędzy ile można wygrać? Bo to rozumiem na pieniądze a nie 4fun?
 
Weź napisz co tam więcej o tym filipku bo zatrzymałem się na etapie że go wybrali, co to za gala, jaka formuła, gdzie się bije, z kim, i z jakiej paki Filipek akurat?
Anglicy robią jakiś turniej inluenserów w boksie, bije się z jakimś mega popularnym Brazolem. A wkręcił go Bątkowski, bo dorwał się tam do koryta.
 
A pieniędzy ile można wygrać? Bo to rozumiem na pieniądze a nie 4fun?
To zalezy jaka pula się zbierze z wpisowych ale zawsze jest jakas gwarantowana. W czwartki te darmowe zazwyczaj masz 6 miejsc platnychm za pierwsze 1300 gdzies. W tych wiekszych turkach juz bardziej przyjemne kwoty. Powyzej 10k
 
Obejrzałem ten drugi panel, to wszystko było tak łatwe do przewidzenia te kilka lat temu, zaczęło się od pato-youtuberów a teraz połowa panelu to sportowcy robiący z siebie błaznów na mikrofonie, a ich rywale to atencyjne szmaty do wycierania podłogi podążające ściężką niegdyś wyznaczoną przez Najmana.

Nie żeby było w tym coś złego, że sportowcy sobie idą zgarniać łatwą kasę do freak-fightów, pewnie też bym tak zrobił na ich miejscu, ale te sztywne kręgosłupy łamiące się jeden za drugim to dobitnie obrazuje tych "prawilniaków".
 
Obejrzałem ten drugi panel, to wszystko było tak łatwe do przewidzenia te kilka lat temu, zaczęło się od pato-youtuberów a teraz połowa panelu to sportowcy robiący z siebie błaznów na mikrofonie, a ich rywale to atencyjne szmaty do wycierania podłogi podążające ściężką niegdyś wyznaczoną przez Najmana.

Nie żeby było w tym coś złego, że sportowcy sobie idą zgarniać łatwą kasę do freak-fightów, pewnie też bym tak zrobił na ich miejscu, ale te sztywne kręgosłupy łamiące się jeden za drugim to dobitnie obrazuje tych "prawilniaków".
oj niektórzy zawodnicy MMA zarabiali w tak haniebny sposób na życie, że występ na gali freakowej to pikuś przy tym :korwinlaugh:
 
Back
Top